Domek, garaż, podjazd, na nim samochód, od frontu równo przystrzyżony trawnik. Kopiuj - wklej. Niby schemat ale… Amerykańskie przedmieścia to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Stanów Zjednoczonych - prawdziwe laboratorium społeczne, które jak w soczewce skupia radości i bolączki mieszkańców USA. Nic dziwnego, że filmowcy od lat ustawiają kamerę właśnie tam. Tegoroczny American Film Festival również podąża tym tropem - ikoniczne suburbia wyznaczają rytm wizualnej identyfikacji wydarzenia i stanowią ramę opowieści o samym programie.
Nadchodzące wydarzenie potraktujcie więc jak filmowe przedmieścia, nad którymi powiewa flaga wszystkich stanów kina. Wśród sąsiadek i sąsiadów zamieszkujących amerykańskie osiedle znaleźli się m.in. Pete Ohs, Lena Góra i Charli XCX - reżyser i aktorki występujący w „Erupcji” - oraz Richard Linklater, którego twórczość poznamy aż w trzech odsłonach: „Na przedmieściach” (nostalgiczna oda do lat 90.) oraz w dwóch najnowszych filmach - „Nowej fali” i „Blue Moon”.
Fot. „Po polowaniu”
Polityka na ekranie
W listopadzie mija rok od wyborów prezydenckich w USA, a świat amerykańskiej polityki nabrał w tym czasie jeszcze większej dynamiki. Dlatego powraca sekcja Polityka na ekranie - kontynuacja zeszłorocznego cyklu poświęconego systemowi politycznemu Stanów Zjednoczonych (i jego wpływowi na nasze podwórko). W programie m.in. klasyki takie jak „Pan Smith jedzie do Waszyngtonu” Franka Capry czy „Syndykat zbrodni” Alana Pakuli.
Fot. „The Parallax View"
Niepoprawne politycznie żarty
Nie zabraknie też miejsca na comic relief. Żeby odetchnąć od poważnych tematów, festiwal zaprasza na sporą dawkę humoru. Sekcja Freaks and Geeks przypomni kultowe komedie, które na początku lat 2000. wywoływały na salach kinowych wybuchy śmiechu. Na wielki ekran powrócą m.in. „Supersamiec” Grega Mottoli i „Jaja w tropikach” Bena Stillera.
Fot. „Tropic Thunder"
Dziewczyny z sąsiedztwa w wielkim mieście: retrospektywa twórczości Susan Sidelman
W tym roku AFF bierze pod lupę twórczość Susan Sidelman - gościni specjalnej festiwalu i jednej z nielicznych amerykańskich reżyserek, które w latach 80. i 90. konsekwentnie tworzyły kino na przecięciu nurtu niezależnego i mainstreamu. Jej „Smithereens” był pierwszym amerykańskim filmem niezależnym, który walczył o Złotą Palmę w Cannes, a „Rozpaczliwie poszukując Susan” do dziś wibruje autentycznym girl power (to właśnie tam Madonna rozpoczęła swoją przygodę z kinem).
Fot. „Desperately Seeking Susan"
Tegoroczna edycja będzie się odbywała od 6 do 11 listopada we Wrocławiu.
Ogłoszenie pełnego programu: 21 października.
Start sprzedaży biletów: 23 października.
Więcej informacji na oficjalnej stronie americanfilmfestival.pl
Plakat, 16. American Film Festival