Co prawda rosnącemu ryzyku towarzyszą z reguły wyższe zyski, ale wyższe ryzyko oznacza także większe prawdopodobieństwo straty. Jak sobie z tą sprzecznością poradzić przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych? Oto kilka wskazówek.
Czas. Ryzyko maleje wraz z długością inwestycji. Osoba, która ma 30 lat, może sobie pozwolić na większe ryzyko niż ktoś, kto ma lat 60 i już wkrótce będzie chciał korzystać z zysków. Jeśli horyzont czasowy naszej inwestycji wynosi 20 lat lub więcej, przyznajmy sobie 5 punktów, od 10 do 20 lat – 2 punkty, poniżej 10 lat – zero.
Wiedza. Im większą mamy wiedzę na temat finansów, tym większa jest nasza tolerancja na ryzyko. Jeśli wiemy, co to akcje, obligacje, rozumiemy tabele notowań – przyznajmy sobie 5 punktów, jeśli zaś ich nie rozumiemy – zero.
Cel. Czy chcemy zebrać okrągłą kwotę i przeznaczyć ją później na jakiś większy zakup (samochód, dom, wycieczka dookoła świata), czy może zadowolimy się regularną pensyjką od zainwestowanego kapitału? Jeśli interesuje nas okrągła wypłata po latach – przyznajmy sobie 5 punktów; jeśli zaś systematyczna pensyjka – 3 punkty; gdy raz jedno, raz drugie – 2 punkty.
Zarządzanie. Możemy korzystać z pomocy zawodowego finansisty lub sami zarządzać pieniędzmi. Jeśli wybieramy drugi wariant – 5 punktów, jeśli pierwszy – 2 punkty.
Wielkość portfela. Powyżej 20 tys. zł – przyznajmy sobie 5 punktów; od 10 do 20 tys. – 3 punkty; od 5 do 10 tys. zł – 2 punkty, poniżej 5 tys. zł – 1 punkt.
Systematyczność. Osoby, które inwestują systematycznie mniej więcej stałą kwotę, mogą sobie dodać 5 punktów. Osoby, których inwestycja składa się z jednej wpłaty – 2 punkty.
A teraz zliczmy nasze punkty. Portfel osoby, która zgromadziła 25–30 punktów, może być agresywny; 20–25 punktów daje portfel dynamiczny; 16–20 punktów – umiarkowany; 10–15 punktów – zrównoważony; 6–10 punktów – defensywny, a poniżej 6 punktów – konserwatywny.
Portfel agresywny składa się w 90 procentach z akcji, a w 10 procentach z papierów dłużnych (np. obligacji). Portfel dynamiczny to w 70 procentach akcje, a w 30 procentach papiery dłużne. Portfel umiarkowany to w 60 procentach akcje, w 30 procentach papiery dłużne i w 10 procentach gotówka (lokaty bankowe, obligacje krótkoterminowe). Portfel zrównoważony – 50 procent papiery dłużne, 50 procent akcje. Portfel defensywny to 70 procent papierów dłużnych, 20 procent akcji i 10 procent gotówki. A portfel konserwatywny to 70 procent papierów dłużnych, 20 procent gotówki i 10 (lub mniej) procent akcji.
Pamiętajmy, że im więcej w naszym portfelu akcji, tym ryzyko wyższe. Im więcej papierów dłużnych (lub gotówki), tym ryzyko mniejsze. Ryzyko akcji rośnie odwrotnie proporcjonalnie do wielkości spółki, która jest ich emitentem. Ryzyko obligacji, bo i one obarczone są ryzykiem, jest odwrotnie proporcjonalne do długości terminu ich płatności (zapadłości). I chociaż nie każdy menedżer funduszy inwestycyjnych to Warren Buffett [amerykański inwestor giełdowy, który zajmuje trzecie miejsce na liście najbogatszych ludzi świata], portfele zarządzane profesjonalnie są zwykle bezpieczniejsze.