1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. Padł rekord frekwencji wyborczej w Polsce. Brawo kobiety, brawo młodzi!

Padł rekord frekwencji wyborczej w Polsce. Brawo kobiety, brawo młodzi!

Wybory parlamentarne, 15 października 2023 roku. Głosowanie we Wrocławiu (Fot. Krzysztof Kaniewski/Reporter/East News)
Wybory parlamentarne, 15 października 2023 roku. Głosowanie we Wrocławiu (Fot. Krzysztof Kaniewski/Reporter/East News)
Takiej frekwencji w wyborach parlamentarnych w Polsce jeszcze nie było. Jak wynika z sondażu exit poll Ipsos, w niedzielę 15 października do urn wyborczych przybyło aż 72,9 proc. uprawnionych do głosowania. Kto głosował najchętniej?

W minioną niedzielę Polacy udali się do urn, aby zagłosować w wyborach do Sejmu i Senatu. Według danych sondażowych Ipsos aż 72,9 proc. uprawnionych oddało swój głos. To najlepszy wynik frekwencyjny w wyborach w Polsce od lat, zdecydowanie wyższy niż w pierwszych częściowo wolnych wyborach parlamentarnych w 1989 roku, kiedy padł dotychczasowy rekord. Wówczas do urn poszło 62,7 proc. uprawnionych. Dla porównania: cztery lata temu frekwencja wyniosła 61,74 proc. – To rekord wszech czasów. Mobilizacja nastąpiła po obu stronach. Ale to dobrze. Zwyciężyła demokracja – powiedział w rozmowie z portalem rp.pl prof. Krzysztof Urbaniak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, członek Zespołu Ekspertów Wyborczych Fundacji Batorego. Jak głosowały poszczególne grupy?

Wielka mobilizacja kobiet i młodych

Najbardziej zdyscyplinowaną grupą głosującą w wyborach w niedzielę byli wyborcy w wieku 50–59 lat – wśród nich frekwencja wyniosła aż 83,2 proc. Na drugim miejscu uplasowali się wyborcy w wieku 40–49 lat (78,5 proc.), a następnie osoby w wieku 30–39 lat (72,3 proc.). Ogromną mobilizacją wykazała się też najmłodsza z grup, czyli głosujący w przedziale wiekowym 18–29 lat – w 2019 roku frekwencja tej grupie była najniższa ze wszystkich (46,4 proc.), w tym roku wyniosła aż 68,8 proc. uprawnionych. Najmniej wyborców (67 proc.) było w grupie powyżej 60. roku życia. Co jednak cieszy najbardziej, to fakt, że na niedzielne wybory chętniej od mężczyzn (72 proc) poszły kobiety (73,7 proc.). Podobnie było cztery lata, gdy w wyborach parlamentarnych udział wzięło 61,5 proc. uprawnionych kobiet, a mężczyzn – 60,8 proc.

Zdecydowanie chętniej głosowali mieszkańcy największych miast – najwyższą frekwencję w wyborach parlamentarnych odnotowano w miastach między 200 a 500 tys. osób (81,5 proc). W miastach największych, powyżej 500 tys. mieszkańców, do urn na wybory parlamentarne poszło 78,9 proc. uprawnionych. W miastach między 51 a 200 tys. mieszkańców frekwencja wyniosła 73 proc., w miastach poniżej 50 tys. mieszkańców – 73,1 proc. Najsłabszą frekwencję odnotowano na wsi – 69,5 proc. Wśród województw najchętniej głosowali w mazowieckim – tu głosy oddało 78,3 proc. wyborców. W czołówce znalazły się również województwa pomorskie (77,6 proc.), wielkopolskie (75 proc.) i śląskie (74,8 proc.). Najniższą frekwencję odnotowano natomiast w województwach opolskim (66,1 proc.), warmińsko-mazurskim (67,3 proc.) i zachodniopomorskim (68,3 proc.).

Wybory do Sejmu i Senatu 2023. Sondażowe wyniki late poll

Według sondażowych wyników late poll* przygotowanych przez Ipsos demokratyczna opozycja ma szansę na 248 mandatów. Z badania wynika, że Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 198 mandatów (36,6 proc.), a Koalicja Obywatelska na 161 (31 proc.). Do Sejmu wchodzą także Trzecia Droga (13,5 proc., 57 mandatów), Lewica (8,6 proc., 30 mandatów) i Konfederacja (6,4 proc., 14 mandatów).

*Ipsos przekazał, że late poll to wyniki badania exit poll z uwzględnieniem 50 procent oficjalnych wyników z komisji wyborczych.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze