1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Podróże
  4. >
  5. Jedno z najpiękniejszych miejsc we Włoszech znów otwarte dla zwiedzających. Widoki jak z filmu

Jedno z najpiękniejszych miejsc we Włoszech znów otwarte dla zwiedzających. Widoki jak z filmu

(Fot. Cavan Images/Getty Images)
(Fot. Cavan Images/Getty Images)
Miasteczka Monterosso, Vernazza, Corniglia, Manarola i Riomaggiore kiedyś były senne i trudno dostępne. Dziś panuje w nich nieustanny gwar. Jeżeli uwzględniliście je w swoich wakacyjnych planach, mamy dla was dobrą wiadomość.

Odwiedzając Cinque Terre, do wyboru mamy dwie możliwości – albo będziemy przemieszczać się między malowniczo położonymi miejscowościami pociągiem, albo pokonamy dzielące je odległości o własnych siłach. Na tych, którzy zdecydują się na drugą opcję, czekają mniej i bardziej wymagające trasy wijące się wśród oliwnych sadów i apenińskich szczytów. Rozpościerające się stamtąd krajobrazy zapierają dech w piersiach. I rywalizują z Taorminą i Wybrzeżem Amalfitańskim o tytuł najpiękniejszego zakątka Włoch. Jednak o ile ci, którzy w ostatnich latach udali się w okolice Neapolu, mogli na własne oczy zobaczyć słynną Sentiero degli Dei (Ścieżkę Bogów), o tyle turystom przybywającym na Riwierę Liguryjską długo nie było dane doświadczyć równie rozsławionej Via dell'Amore (Drogi Miłości).

Atrakcja pozostaje zamknięta od niemal 12 lat. Władze zdecydowały się na zakaz wstępu po wypadku z września 2012 roku, w którym w wyniku osunięcia skał ucierpiały cztery Australijki. Od ponad dekady prowadzono prace nad poprawą bezpieczeństwa na wykutym w stromym klifie 800-metrowym szlaku. Wszystko wskazuje na to, że remont nareszcie dobiegł końca. Jak informuje BBC, Via dell'Amore otworzy swe podwoje już 27 lipca. A to oznacza, że turyści znów będą mogli przejść z Riomaggiore do Manaroli, wsłuchując się przy tym w szum fal niczym bohaterowie pixarowskiego „Luki”.

Dlaczego renowacje na tym krótkim odcinku trwały tak długo? Geolog Francesco Faccini przypomina, że mamy do czynienia z wymagającym terenem. – To nie przypadek, że pierwotna ścieżka została poprowadzona górą [a nie zboczem]. Kiedy podcinamy podstawę skał, nieuchronnie doprowadzamy do osuwisk – tłumaczy. Problemem są również zmiany klimatyczne wywołujące ulewne deszcze. Nadmiar wody narusza kamienne konstrukcje wzniesione w przeszłości przez okolicznych rolników, a dziś w dużej mierze porzucone. Lokalne władze podliczają, że całkowity koszt prac wyniósł 22 miliony euro. W tej kwocie mieści się montaż systemu lin, siatek i kotwic, które mają zapobiec spadaniu skał i jednocześnie chronić środowisko.

Interwencja była konieczna, ponieważ deptak powstał pod koniec XIX wieku i w zamyśle miał służyć robotnikom pracującym przy budowie nowej linii kolejowej z Genui do La Spezii. Mało kto przewiedział, że wkrótce stanie się obowiązkowym punktem programu dla milionów urlopowiczów. Niewątpliwą zaletą „ścieżki miłości” jest jej płaska powierzchnia, dzięki czemu jest ona dostępna dla znacznie szerszego grona niż trudniejszy Błękitny Szlak. Aby kontrolować napływ miłośników włoskich pejzaży, postanowiono wprowadzić limity. Na Via dell'Amore co godzinę wpuszczanych będzie maksymalnie 400 osób.

Cinque Terre to nie tylko wyjątkowo urokliwy punkt na mapie Włoch, ale również jeden z najbardziej obleganych. Zgodnie z ideą „coolcation” spróbujecie przechytrzyć tłumy i udacie się do Ligurii poza sezonem? Jeżeli wybierzecie się tam między 4 listopada a 14 marca, nie zapłacicie za wstęp na najpopularniejsze piesze szlaki. Musicie jednak wziąć pod uwagę to, że plany może pokrzyżować wam deszczowa pogoda. W przypadku dużych opadów niektóre drogi mogą zostać zamknięte.

Źródło: „Italy’s »Path of Love« reopens after 12 years”, bbc.com [dostęp: 24.07.2024]

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze