1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Zabij go śmiechem - czyli satyrą w koronawirusa

rysunek Jan Koza
rysunek Jan Koza
Zobacz galerię 7 zdjęć
Śmiech to zdrowie. W tym powiedzeniu jest sporo prawdy. A czasie w epidemii koronawirusa poczucie humoru i umiejętność zachowania zdrowego dystansu do sytuacji są wyjątkowo cenne.

Spontaniczny śmiech pozwala odreagować stres i frustrację. Umożliwia naturalne rozładowanie napięcia, o które podczas pandemii koronawirusa nie trudno. Dlatego w czasie przymusowej kwarantanny lepiej oglądać komedie niż mroczne thrillery i filmy katastroficzne. Tak właśnie robił Norman Cousins (1915–1990) – amerykański dziennikarz polityczny, profesor i działacz na rzecz pokoju na świecie. To on zapoczątkował terapię śmiechem, zwaną gelotologią. Gdy zdiagnozowano u niego poważną chorobę, zamknął się w domu i całymi dniami oglądał komedie i programy rozrywkowe. Codzienne dawki śmiechu przyniosły nieoczekiwanie dobre efekty w leczeniu choroby.

Umiejętność obrócenia w żart nawet najtrudniejszych sytuacji to domena satyryków. Są wśród nich tacy, którzy potrafią nie tylko potraktować problem z przymrużeniem oka, ale przedstawić go jeszcze w formie rysunku.

Oto kilka rysunków, które nas ubawiły. Może i wam poprawią humor.

Niezawodna Marta Frej:

https://www.instagram.com/p/B96UlGbFUrM/

Motto ze słynnego cyklu rysunkowego "Bohater" Małgorzaty Halber:

 

Rysunek Andrzeja Milewskiego z cyklu andrzejrysuje szybko stał się memem:

https://www.instagram.com/p/B9qrY7hpy-C/

Kultowy Andrzej Mleczko

Ulubione porysunki Magdy Danaj:

 

I wreszcie słynne Sztuczne Fiołki

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze