W naszym cyklu „utwór tygodnia" polecany przez stypendystów MPF, Marta Mizgała wybrała III część 2 Symfonii Schumanna. Dlaczego? „Lubię tę sonatę i lubię to wykonanie. Ale też dlatego, ze liczne solówki oboju pokazują, jak wielki jest czar tego instrumentu".
[embed]https://youtu.be/rJL6RpPjU_E[/embed]
Marta Mizgała, oboistka. Obecnie studiuje w Hochschule für Musik Hanns Eisler Berlin w klasie Dominika Wollenwebera
Stypendystka MPF w latach 2011-2013
Ostatnie osiągnięcia, którymi chciałaby się pochwalić to udział w Akademii Sinfonia Varsovia w roku 2013/2014 i dostanie się na studia.
fot.arch.pryw.
Muzyczny kwestionariusz MPF
Moja przygoda z muzyką zaczęła się… gdy miałam 9 lat, a w wieku 11 lat zaczęłam grać na oboju. Właściwie niedługo później już wiedziałam, że jest to coś, co chcę robić w życiu. Do dziś jestem zakochana w dźwięku oboju.
Kiedy nie gram to….to dużo czasu spędzam na rozmowach z przyjaciółmi, chodzę na koncerty, jeżdżę po Berlinie na rowerze :-) .
Młoda Polska Filharmonia to… projekt, który będę długo wspominać. Nigdy nie zapomnę całych dni spędzanych na graniu − było to wspaniałe przeżycie. Wspólne granie z młodymi osobami z całej Polski dawało mi niesamowitą radość. Teraz z wieloma kolegami mam regularny kontakt, a niektórzy − mam nadzieję −już na zawsze pozostaną moimi bliskimi przyjaciółmi.
Moje najbliższe plany to… to odkrywanie mojego instrumentu i muzyki, uczenie się, jak czerpać z tego, co robimy, jak największą radość, i ciągłe dążenie do dobrej gry :-) A także wymienianie doświadczeń z innymi ludźmi.