Dalekim podróżom równoleżnikowym towarzyszy jet lat, czyli zakłócenie procesów fizjologicznych związanych z rytmem okołodobowym. Nie da się go uniknąć, ale można ograniczyć niekorzystne skutki.
Jet lag pojawia się w trakcie podróży w kierunku wschód-zachód i zmianach strefy czasowej. Może spowodować niestrawności lub inne problemy z układem trawiennym, kłopoty ze snem i ogólne pogorszenie samopoczucia.
W poradniku Światowej Organizacji Zdrowia znalazły się zalecenia dla podróżnych, planujących wyjazd do innej strefy czasowej. Poniżej kilka z nich:
- Jeśli ktoś zażywa leki o określonej porze dnia, przed wyjazdem powinien ustalić z lekarzem, jak dawkować je po przybyciu na miejsce.
- Warto korzystać z każdej chwili na odpoczynek w czasie podróży (skuteczne są krótkie drzemki, poniżej 40 min).
- Należy unikać przejedzenia i ograniczyć spożycie alkoholu. Alkohol ma działanie moczopędne, co może powodować za szybkie wybudzenie. Zaleca się także nie pić kawy na 4-6 godzin przez planowanym zaśnięciem.
- Po przyjeździe na miejsce trzeba postarać się spać w normalnym wymiarze przez pierwszą dobę po przylocie. Szacuje się, że spanie przez min. 4 godziny podczas lokalnej nocy sprawia uregulowanie wewnętrznego zegara. W miarę możliwości warto uzupełniać brak snu drzemkami w ciągu dnia. Komfort odpoczynku można poprawić, używając specjalnych okularów do spania i zatyczek do uszu.
- Cykl jasno/ciemno jest jednym z najważniejszych czynników regulujących rytm okołodobowy. W podróżach ze wschodu na zachód lepiej wystawiać się na działanie światła dziennego wieczorem (a unikać rano). W podróżach w kierunku wschodnim – odwrotnie.
- Ułatwieniem mogą być lekkie środki nasenne, ale stosowane wyłącznie po konsultacji z lekarzem i dopiero po przybyciu na miejsce.
- Przy pobytach nieprzekraczających 3 dni czasami lepiej jest nie przystosowywać się do czasu lokalnego, ponieważ jest to zbyt krótki czas na uregulowanie rytmu wewnętrznego i podróżny może mięć większy problem z odzyskaniem swojego normalnego zegara po powrocie.
źródło: WHO