MODIVO w najnowszej kampanii związanej z powrotem do biur zgłębia ideę zachowania własnego indywidualizmu w środowisku korporacyjnym. Postmodernistyczna kampania nawiązująca do dystopijnej estetyki Yohji Yamamoto i technoparanoicznego serialu „Rozdzielenie” rozkłada na czynniki pierwsze koncepcję work/life balance w nowej rzeczywistości. Za pomocą symboli MODIVO przypomina o ponadczasowych wartościach – pasji, życiowej równowadze i dążeniu do szczęścia, niezależnie od czasów i rzeczywistości, która nas otacza. Biurowe stylizacje nabrały w kampanii mniej formalnego charakteru, a minimalizm zyskał nowego znaczenia – w myśl trendu quiet luxury.
Czy możliwe jest rozdzielenie życia zawodowego od prywatnego? Czy da się rozdzielić emocje i uczucia od skupienia i równowagi? Rozdzielenie jest punktem wyjścia . Powstała pod wpływem serialu „Rozdzielenie” zgłębia nową odsłonę koncepcji work/life balance w świecie nowych technologii. Twórcy kampanii poprzez osadzone w antyutopijnych klimatach zdjęcia i film, zastanawiają się nad konsekwencjami nowych technologicznych rozwiązań w kontekście budowania własnej tożsamości, a także nad tym – jak i czy – praca definiuje nas samych. Czy możliwe jest zachowanie indywidualności w świecie sztywnych korporacyjnych ram?
(Fot. materiały partnera)
Tematyka kampanii jest zaproszeniem do wspólnego dialogu. MODIVO otwiera w ten sposób dyskusję na temat ponadczasowych wartości, niezależnych od kierunku w jakim rozwija się świat, a także cech, które czynią nas ludźmi bez względu na obowiązujące prawa, kodeksy lub ideologie.
W tym iście brutalistycznym pryzmacie, multibrand zastanawia się nad względnością świata idealnego, który wyglądać będzie zupełnie inaczej w zależności od wizji jego twórcy. Na zdjęciach w kampanii MODIVO rzeczywistość nawiązuje do korporacyjnych pragnień stworzenia pracownika perfekcyjnego. Podobnie jak w serialu „Rozdzielenie” jest on wyzutym z emocji i uczuć robotem, zaprogramowanym na osiąganie wyników i sukcesów – bez niepotrzebnych rozpraszaczy. W nowym ekosystemie pozbawionym okien, natury i życia, zwolniony jest z podejmowania własnych decyzji, kreowania własnej tożsamości, tworzenia własnych zasad. W mikroskopijnym boksie, zaprojektowanym bez najmniejszego błędu, wyliczonym do każdego centrymetra, człowiek sprowadzony jest do uosobienia karty wstępu, wiersza w tabelce, realizującego cele i założenia jednostek nadrzędnych.
(Fot. materiały partnera)
Towarzyszący bohaterom kampanii niepokój jest uczuciem, które zwiastuje nieznane, wpływa na nasze decyzje i kontroluje nasze emocje. Dla świata mody jest wielką inspiracją od zawsze. Ujęty w formie pół żartem, pół serio interpretuje poczucie indywidualności w świecie nowych technologii. Za pomocą monochromatycznych stylizacji o ciemnym kolorze w nieco żartobliwy sposób nawiązuje do estetyki Yohji Yamamoto czy Ricka Owensa.
(Fot. materiały partnera)
Zbudowane wokół głębokiej czerni stylizacje, podobnie jak w Matrixie, odpowiadaja na pytanie: jesteśmy prawdziwi czy wygenerowani komputerowo? A może sami kreujemy własny styl, również w środowisku biurowym? Looki kampanii odpowiadają na trendy związane z hiperprostotą i brutalizmem.
– Stylizując, starałam się zachować surowość i „bezosobowość”, które są bardzo widoczne w serialu „Rozdzielenie” – mówi Marta Zaczyńska, stylistka kampanii. Jednocześnie przemyciłam trochę koloru, który pojawia się w czerwonych rajstopach, znajdujących się pod jednolitą garsonką, czy w postaci zielonych golfów, wychylających się spod płaszczy”. Przy stworzeniu stylizacje inspiracje czerpano z najmocniejszego trendu ostatniego sezonu – quiet luxury, czyli współczesnego oblicza ponadczasowego minimalizmu. To właśnie w tej tendencji najlepiej komponują się barwy takiej jak czerń – symbol elegancji, minimalizmu i prostoty, granat – kolor utożsamiany z bezpieczeństwem, szary – symbol otwartości na komunikację, beż – barwa wzbudzająca zaufanie.
(Fot. materiały partnera)
Garnitury, będące podstawą estetyki biznesowej, zinterpretowane zostały na zdjęciach kampanii w zupełnie nowy, nieoczywisty sposób. Nie tylko stały się odzwierciedleniem stylu ich użytkowników, ale także w subtelny i nonszalancki sposób, wyraziły ich skrywaną pod korporacyjnymi pozorami osobowość i potrzeby. Modelki i modele przełamują więc sztywny biurowy dress code, nieoczywistymi krojami, a także drobnymi detalami, które dopełniają stylizacje i nadają im nowe „ukryte” znaczenie.
Więcej inspiracji dotyczących mody do biura znaleźć można w sklepie internetowym , w sklepach stacjonarnych MODIVO i w aplikacji.
Współpraca reklamowa