63-letnia Kristin Scott Thomas i inne gwiazdy 60+ debiutują jako modelki na pokazie Miu Miu

Miu Miu to obecnie jedna z najbardziej wpływowych marek modowych. Jej kolekcje wykraczają poza granice gatunkowe, błyskawicznie stają się viralem i szturmem podbijają czerwone dywany. Zwykle są bardzo młodzieńcze, zalotne i nieco dziwaczne. Tym razem jednak to nie najnowsze projekty Miuccii Prady, a zróżnicowane wiekowo modelki, które zaprosiła do udziału w pokazie na sezon jesień–zima 2024/2025, zrobiły największą furorę podczas trwającego właśnie tygodnia mody w Paryżu. Nowe projekty włoskiego domu mody zaprezentowały bowiem m.in. 68-letnia hiszpańska aktorka Ángela Molina oraz 63-letnia ikona brytyjskiego kina Kristin Scott Thomas.

I chociaż Scott Thomas nigdy wcześniej nie chodziła po wybiegu, zaprezentowała się na nim jak prawdziwa profesjonalistka. Aktorka miała na sobie serię stalowoszarych kreacji, w tym wspaniały oversize’owy płaszcz. Śnieżnobiała koszula i spodnie z szeroką nogawką w tym samym kolorze doskonale kontrastowały z czarnymi skórzanymi dodatkami – grubymi rękawiczkami i mokasynami. Cały look podkreślała natomiast ozdobna broszka z diamentami. Uwagę gości pokazu przyciągnęły również naturalna siwizna aktorki oraz minimalistyczny make-up. Trzeba przyznać, że był to naprawdę szykowny, rozpalający wybieg debiut na modowym wybiegu.

Kristin Scott-Thomas o starzeniu się: „Dojrzałe kobiety są ciekawsze”

Kristin Scott Thomas zasłynęła pod koniec lat 90. Za swoje role była wielokrotnie nominowana, m.in. do Złotego Globu, nagrody BAFTA i Oscara („Angielski pacjent”). Najbardziej znane kreacje stworzyła jednak w filmach „Cztery wesela i pogrzeb”, „Gosford Park” i „Kocham cię od tak dawna”. – Twarz to moje narzędzie pracy i będzie się starzeć. Mimo to nadal mogę wyglądać fantastycznie – mówiła Kristin Scott-Thomas w 2020 roku w rozmowie z miesięcznikiem „Sens”.

Jaki jest jej stosunek do starzenia się? – Nie ukrywam tego. Jestem po sześćdziesiątce i dobrze się z tym czuję, akceptuję to. Pewnie dlatego, że pracuję i mieszkam w Europie. Tutaj kobiety w moim wieku nadal są postrzegane jako te, które mają coś ważnego do powiedzenia światu, a przy tym pozostają wciąż atrakcyjne i intrygujące. To, że mamy kilka dodatkowych zmarszczek na czole, nie znaczy, że nie możemy mieć już wpływu na to, co się wokół nas dzieje. Kiedy kobieta jest starsza, ma bogatsze życie, więcej doświadczeń i jest bardziej interesująca od pięknych, ale często pustych młodych koleżanek. Wiek biologiczny to nie wszystko. Dojrzałe kobiety są ciekawsze. Cieszę się, że coraz więcej mężczyzn i kobiet zaczyna to dostrzegać.

„Wiek nie stanowi problemu”. 70-letnia fashionistka z Chin gwiazdą pokazu Miu Miu

Po wybiegu Miu Miu spacerowała także dr Qin Huilan, 70-letnia lekarka i modowa ikona z Szanghaju, która robi furorę w swoim rodzinnym kraju, zmieniając postrzeganie tego, co wypada nosić kobietom „w pewnym wieku”. Dzięki pomocy syna stała się sensacją mediów społecznościowych, nosząc głównie projekty Prady i Miu Miu. „Pewnego dnia otrzymałam zaproszenie na wybieg od Miu Miu na moim Instagramie. Od prywatnej wiadomości do oficjalnego spotkania minęło tylko kilka dni. To prawda, zostałam oficjalnie zaproszona do udziału w pokazie Miu Miu FW2024!” – pisała podekscytowana na swoim profilu w social mediach. „Przed 70. rokiem życia troszczyłam się o swoich pacjentów jako lekarka. Kto by pomyślał, że w wieku 70 lat będę stać na wybiegu?” – dodała. W tym samym poście skorzystała również z tej okazji, aby zainspirować innych: „Zachęcam wszystkich do tego, abyście nigdy nie rezygnowali ze swoich marzeń!”.

Na co dzień Huilan często nosi jaskrawe kolory, wyraziste szpilki i przyciągające wzrok dodatki. Na pokazie Miu Miu 70-latka miała jednak na sobie długi szary płaszcz ze srebrnymi zdobieniami, metaliczne rękawiczki, czarny szalik, małą brązową skórzaną torebkę i parę Mary Janes ze spiczastymi noskami.

Miu Miu na sezon wiosna–lato 2024/2025: odrodzenie mody z lat 2010.

W najnowszej kolekcji na sezon jesień–zima 2024/2025 Miuccia Prada wkracza na nowe terytorium: lata 2010. Jeśli moda naprawdę porusza się w 20-letnich cyklach, do roku 2030 pozostało już tylko 6 lat. To oznacza, że przymałe skórzane kurtki, dzianinowe legginsy, ciężkie buty i torebki kuferki wrócą szybciej, niż się tego spodziewamy. To samo dotyczy skinny jeans i stylu indie sleaze. Zanim jednak rzucisz się do przeglądania archiwów Tumblra i Lookbooka w poszukiwaniu inspiracji, zajrzyj do nowej kolekcji Miu Miu, która garściami czerpie ze swoich starych projektów i prezentuje je w nowej odsłonie. Dla marki powtórzenia są ważne z punktu widzenia sprzedaży, ale przypominają też, że warto szukać nowych sposobów noszenia tego, co już mamy.

Źródło: Alexander Marain, „À 63 ans, Kristin Scott Thomas devient mannequin au défilé Miu Miu”, vogue.fr [dostęp: 07.03.2024]