Pielęgnacja dziecka to jedno z podstawowych wyzwań świeżo upieczonego rodzica. Prawie połowa mam wspomina pierwsze próby pielęgnacji dziecka jako trudne doświadczenie, a co 5 mama wskazuje na problem z pielęgnacją okołopieluszkową.
W ankiecie przeprowadzonej w kwietniu 2015 przez portal dla rodziców MamaDu wzięło udział ponad 500 osób:
- kobiety w ciąży stanowiły 10% badanych,
- matki dziecka/dzieci w wieku 0-12 miesięcy - 50 %
- matki dziecka/dzieci w wieku 12-36 miesięcy - 1/3
- matki dziecka/dzieci powyżej 3 roku życia - 38%
Kobietom zadano 10 pytań z tematyki związanej z
pielęgnacją małego dziecka i poszukiwaniem informacji na jej temat.
Prawie 45% mam dobrze wspomina swoje pierwsze próby pielęgnacji dziecka i opisuje je słowami: „nie bałam się”, „czułam się pewnie”. Jednak podobna liczba mam, ponad 45%, wspomina je jako mało przyjemne doświadczenie, a swoje uczucia opisuje mówiąc: „czułam się zagubiona”, „czułam się bardzo zagubiona”. Jak widać, opinia mam jest podzielona - na taki wynik może wpływać fakt, że część kobiet miała już wcześniejsze doświadczenia z opieką nad niemowlęciem.
Opisując najtrudniejsze obszary opieki i pielęgnacji nad dzieckiem, mamy najczęściej wspominały o karmieniu dziecka (32%) i kąpieli maleństwa (28%). Co 5 mama miała jednak największy problem z pielęgnacją okołopieluszkową (20%).
Mamy odpowiadały także na pytania związane z najbardziej rzetelnym źródłem wiedzy na temat pielęgnacji dziecka. Wyniki pokazały, że ich zaufanie budzi przede wszystkim położna (58%), lekarz pediatra (50%) oraz opinia koleżanek/przyjaciółek, które mają dzieci (40%). Jedynie co piąta mama ufa teściowej i internetowi.
Poszukując porad, kobiety najczęściej biorą pod uwagę opinię lekarza pediatry (55%) i/lub koleżanki/przyjaciółki, która ma dzieci (55%). Drugim najczęstszym medium jest internet (50%) i położna (34%).
Mamy nie uznają internetu za dobre źródło informacji, ponieważ tylko 21% z nich uważa je za rzetelne. Jednak wyniki świadczą o tym, że to właśnie tutaj szukają odpowiedzi na swoje wątpliwości, co prawdopodobnie wiąże się z szybkim dostępem do internetu.
„Wyniki badań napawają optymizmem, gdyż nadal najważniejszym źródłem wiedzy dla polskich matek jest ekspert: pediatra i położna. Chętnie korzystają też z doświadczenia innych kobiet. Jednak rosnącym kompendium wiedzy staje się internet. Tam w szybki i łatwy sposób mamy mogą sprawdzić co robić w nagłych sytuacjach, a także wesprzeć się informacjami z forów dyskusyjnych. Wszyscy jednak wiemy, jak ważne jest, by umieć odróżniać wiedzę fachową od potocznej i jak szerokie mogą być konsekwencje nieumiejętnego korzystania z informacji. Jedyną tarczą, która może chronić matki jest zdrowy rozsądek i poczucie własnej kompetencji, aby w sytuacji wahania odwoływać się jednak do własnej matczynej intuicji”, komentuje wyniki badania Małgorzata Ohme, psycholog i redaktor naczelna MamaDu.
mat. pras. bayer.com.pl