Wpływu czytania na ćwiczenie pamięci, inteligencji, wzbogacenie słownictwa nie da się przecenić. Naukowcy różnych dziedzin twierdzą zgodnie, że czytanie jest doskonałym panaceum na wszechobecny stres oraz pomaga w leczeniu różnych dolegliwości fizycznych i psychicznych.
Czytanie nie cieszy się zbyt dużą popularnością. Na tle innych krajów Europy Polska wypada bardzo słabo. Być może dlatego uważani jesteśmy za naród smutny, zestresowany i niezadowolony z życia. Tymczasem już w starożytności odkryto lecznicze zalety czytania, szczególnie na psychikę. W Grecji i Aleksandrii ludziom chorym zalecano lekturę Homera i Hezjoda. W średniowieczu, w chrześcijańskiej Europie leczenie chorych wspomagane było literaturą pobożną. W XVIII i XIX wieku terapię polegającą na czytaniu świeckich i religijnych książek stosowano w szpitalach w Anglii, Francji, Niemczech i Szkocji. W XX wieku opracowano metodę leczenia literaturą, tzw. biblioterapię.
Badania nad wpływem książek na czytelnika potwierdzają, że biblioterapia redukuje negatywne napięcia emocjonalne, pomaga kształtować pozytywny obraz własnej osoby, nastawia optymistycznie do otoczenia. Zaobserwowano na przykład korzystny proces zachodzący w psychice i świadomości podczas kilkukrotnego czytania tej samej lektury: świat opisany w książce staje się znany, a przez to bezpieczny, daje ukojenie i umożliwia przeżywanie trudnych sytuacji w poczuciu bezpieczeństwa. Czytając ten sam utwór kilka razy, czytelnik ma wrażenie, że to on zaczyna sprawować kontrolę nad tym, co się wydarzy. Odbiera wówczas rzeczywistość literacką jakby to nie autor książki, ale on sam kreował losy bohatera i wchodził z nim w różnego rodzaju interakcje.
Obecnie biblioterapię wykorzystuje się do pracy z dziećmi i dorosłymi, w przedszkolach i szkołach, w terapiach grupowych i indywidualnych, w szpitalach, hospicjach, ośrodkach pomocy społecznej i do pracy w placówkach geriatrycznych. Oprócz książek wykorzystuje się także materiały alternatywne, jak płyty z różnymi efektami akustycznymi, zabawki edukacyjne, gry dydaktyczne, terapeutyczne programy komputerowe, karty do nauki czytania. Działania biblioterapeutyczne podejmują specjalnie przeszkoleni bibliotekarze, nauczyciele, pedagodzy, psychologowie lub psychiatrzy.
Praca z pacjentem podzielona jest na kilka etapów: diagnoza problemu, dobór odpowiedniej literatury, czytanie indywidualne lub zbiorowe. Kolejnym krokiem jest dyskusja na temat tekstu, rysowanie postaci, oglądanie ekranizacji, które mają pobudzić pacjenta do refleksji. Następny etap to proces odreagowywania i akceptacji. Terapia kończy się zmianą postawy i zachowania pacjenta.
Ilona Kalinowska, psycholog dziecięcy z Warszawy, przytacza przykład zastosowania biblioterapii w pracy nad agresywną postawą grupy przedszkolaków wobec nowego kolegi:
Cykl spotkań biblioterapeutycznych rozpoczęliśmy od rozmowy w grupie dzieci i przyjrzeniu się problemowi. Następnie wraz z wychowawcą przygotowaliśmy historię o zwierzątkach, które nie mogły zaakceptować nowego mieszkańca lasu. Podczas kolejnych spotkań czytaliśmy bajkę, a potem o niej dyskutowaliśmy. Dzieci również rysowały swoich bohaterów tak, aby mogły ich lepiej zrozumieć. Cykl spotkań zakończył się pomyślnie, integracją nowego kolegi z grupą.
Od połowy XX wieku biblioterapię wykorzystuje się do pracy z osobami starszymi. Specjalnie opracowany program dla tej grupy wieku oparty jest na teorii Ericha Fromma – biofilii, czyli afirmacji życia, czerpaniu z niego radości i bazowaniu na mocnych stronach osobowości, nienaruszonych przez postępującą starość. Terapeuta wzmacnia pozytywne strony pacjenta, wzbudza w nim miłość do życia i skłania go do przeżywania piękna właśnie za pomocą literatury. Dla osób starszych, które mają problemy z czytaniem, opracowana jest metoda grupowej biblioterapii polegającej na czytaniu na głos lub opowiadaniu historii przez biblioterapeutę, a następnie wspólna dyskusja. Uczestnicy terapii mogą też pisać lub opowiadać własne historie, a nawet wiersze.
Sukces takiej terapii zależy od właściwego rozpoznania problemu pacjenta i dobrze dobranej literatury. Ponieważ jest to specyficzna grupa wiekowa, nie każda książka spełnia zadanie terapeutyczne, a na pewno nie nadają się książki takie, które podważają skutki leczenia chorób („Wyrok” Hildegardy Knef), opisują smutną starość („Wspomnienia Mosby’ego” Saula Bellowa), przedstawiają wizję śmierci („Zawał” Mirona Białoszewskiego) lub nie rozwiązane problemy życiowe („Anna Karenina” Lwa Tołstoja), czy opisują np. obozy koncentracyjne (źródło: IBIS sierpień 2002 (nr 17-18/2-3/2002).
Na stronach poświęconych biblioterapii podawane są przykładowe lektury terapeutyczne z podziałem na problemy:
- rehabilitacja po wypadku: „Wichura i trzciny” Irena Krzywicka
- kalectwo, nadzieja i praca nad sobą: „Taka się urodziłam” Denise Legrix
- istota człowieczeństwa, miłość: „Listy” R. M. Rilke, „O sztuce miłości” Erich Fromm
- praca nad sobą, samorealizacja: „Chata wuja Toma” Harriet Beecher-Stowe, „Udręka i ekstaza” Irving Stone
- sens życia – Bóg, wiara, modlitwa: „Modlitwa i czyn” Michael Quoist
- problem wiary: „Szerszeń” Ethel Lilian Voynich
- szczęście a samotność: „Dżuma”, Albert Camus
- dobro i zło: „Mistrz i Małgorzata” Michał Bułchakow
- lektura dla dzieci z dziecięcym porażeniem mózgowym: „Dziewczynka spoza szyby” Jadwiga Ruth Charlewska
- problem niechcianej ciąży: „Zapach rumianku” Krystyna Siesicka
Dla dzieci, w ramach terapii baśnią wymieniane są utwory klasyczne, wśród nich:
- „Kot w butach” – baśń poruszająca problem złych relacji z rodzeństwem
- „Jaś i Małgosia” – lęk przed porzuceniem
- „Kopciuszek” – rywalizacja rodzeństwa, brak miłości i uznania
- „Brzydkie kaczątko” – brak akceptacji inności
W biblioterapii ważny jest taki dobór lektur, aby przedstawiony w nich problem był rozwiązywalny i dopasowany do usposobienia pacjentów i typu ich charakterów, a więc dla pobudliwych i impulsywnych – literatura o treści pogodnej i radosnej, a dla zmęczonych, wycofanych – literatura rozrywkowa i przygodowa. Ważne, aby po książki sięgać jak najczęściej, obdarowywać nimi bliskich, kształtować nawyk czytania już od dziecka, a wtedy życie nabierze piękniejszych barw.