O tej imprezie sportowej nie będzie tak głośno jak choćby o tenisowych turniejach Wielkiego Szlema czy meczach piłki nożnej. A szkoda. Bo zawodnicy, którzy w nich uczestniczą, mają wiele barier do pokonania. I robią to z radością i uśmiechem.
17 czerwca zaczynają się w Berlinie XVI Światowe Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. W zawodach weźmie udział 190 drużyn, ponad 7 tysięcy zawodników. Wśród nich reprezentacja Polski, w skład której wchodzi 99 sportowców i trenerów. Będą rywalizowali w 18 dyscyplinach, m.in. w pływaniu, lekkiej atletyce, badmintonie, koszykówce, kolarstwie, jeździectwie, piłce nożnej, gimnastyce, judo, tenisie stołowym, tenisie ziemnym.
Polacy po raz pierwszy wystawiają na imprezie światowej rangi drużynę zunifikowanej piłki siatkowej – w jej skład wchodzą zawodnicy z niepełnosprawnością intelektualną i ich pełnosprawni partnerzy. – W tak zespołowym sporcie jak siatkówka szczególnie widać, jak dobrze mogą współpracować wszyscy członkowie drużyny, niezależnie od stopnia niepełnosprawności, by z sukcesem zdobywać punkty i wygrywać mecze – mówi Radosław Łypczak, trener siatkarskiej reprezentacji.
Organizatorzy chcą, by igrzyska były świętem przełamywania barier. By pomagały nam inaczej patrzeć na osoby z niepełnosprawnościami – jako na równoprawnych członków każdej społeczności.
Ogień olimpijski zapłonie w sobotę na Stadionie Olimpijskim, zamknięcie igrzysk odbędzie się 25 czerwca w miejscu symbolicznym dla zjednoczenia Niemiec i całej Europy – pod Bramą Brandenburską. Joanna Styczeń-Lasocka, dyrektorka generalna Olimpiad Specjalnych Polska, namawia do obserwowania naszych sportowców i kibicowania. – Bądźmy razem z nimi, gdy będą nas godnie reprezentowali na sportowych arenach w Berlinie! Naszych sportowców można poznać także w kampanii społecznej #GrajmyRazem, którą prowadzą Olimpiady Specjalne Polska. Pokazujemy w niej umiejętności i talenty – nie tylko sportowe – sportowców z niepełnosprawnością intelektualną.