1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Nie tylko dzieci mają zaburzenia przetwarzania sensorycznego i ADHD. Jak to wygląda u dorosłych?

Nie tylko dzieci mają zaburzenia przetwarzania sensorycznego i ADHD. Jak to wygląda u dorosłych?

W przypadku wszelkich dysfunkcji neurorozowjowych zaleca się metody regulacji świadomości stanów emocjonalnych. Chodzi o to, żeby rozpoznawać, kiedy dochodzi do przebodźcowania, i nauczyć się technik wyciszających. Dla jednych będzie to medytacja, dla innych ruch. (Ilustracja: iStock)
W przypadku wszelkich dysfunkcji neurorozowjowych zaleca się metody regulacji świadomości stanów emocjonalnych. Chodzi o to, żeby rozpoznawać, kiedy dochodzi do przebodźcowania, i nauczyć się technik wyciszających. Dla jednych będzie to medytacja, dla innych ruch. (Ilustracja: iStock)
Różnie odbieramy dźwięki, dotyk czy światło. Są jednak osoby, którym nadwrażliwość bardzo utrudnia codzienne życie. Na czym polegają zaburzenia przetwarzania sensorycznego u dorosłych, czasami współistniejące z ADHD, i jak możemy sobie w takich sytuacjach pomóc – pytamy terapeutkę integracji sensorycznej Aleksandrę Charęzińską.

Zaburzenia sensoryczne, SPD – Sensory Processing Disorders czy ADHD – Attention Deficit Hyperactivity Disorder, najczęściej kojarzą się z dziećmi i ich problemami rozwojowymi, ale przecież dotyczą też dorosłych. W jakim stopniu?
Rodzaje zaburzeń przetwarzania sensorycznego (zaburzeń SI) są takie same zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Niewielu dorosłych jednak przeszło terapię SI, ponieważ metoda ta w Polsce pojawiła się w latach 90., a swój rozkwit przeżywa dopiero od około 15 lat. Dorośli mają trochę inne objawy niż dzieci, ponieważ są bardziej świadomi swoich zachowań i reakcji. Mają większą możliwość panowania nad sobą i dokonywania wyborów, które ułatwiają im funkcjonowanie mimo zaburzeń. Z wiekiem wykształcają się mechanizmy adaptacyjne i obronne, które sprawiają że łatwej się żyje, choć nie rozwiązują one źródła problemu, czyli konkretnych dysfunkcji.

Zatem jakie są rodzaje zaburzeń sesnorycznych?
W ramach zaburzeń przetwarzania sensorycznego wyróżniamy trzy rodzaje dysfunkcji. Pierwsze z nich dotyczą modulacji sensorycznej. To sytuacja, w której mamy nieadekwatne reakcje na bodźce – mogą być one o charakterze nadreaktywności lub podreaktywności, czyli są po prostu zbyt mocne, za słabe lub w ogóle mogą nie występować (brak reakcji). Dotyczy to węchu, słuchu, dotyku, smaku, równowagi. Profil sensoryczny najczęściej bywa bardzo zróżnicowany – ktoś może być bardzo wrażliwy na dźwięki, ale słabo czuć bodźce dotykowe a potrzebować dużo ruchu lub wręcz mieć intensywną potrzebę stymulacji i doświadczania pewnych bodźców.

Drugim rodzajem są zaburzenia różnicowania sensorycznego, kiedy pojawia się problem z rozpoznawaniem bodźców w ramach jednego zmysłu – np. ktoś nie czuje, gdzie dokładnie i w jaki sposób jest dotykany lub – przy dysfunkcji wzrokowej – nie potrafić odnaleźć jakiejś rzeczy w szufladzie czy wyszukać konkretnej książki na półce.

Trzecim rodzajem są zaburzenia motoryczne o podłożu sensorycznym, w obrębie których wyróżniamy zaburzenia posturalne związane z kontrolą postawy, sylwetki, napięciem mięśniowym i równowagą oraz dyspraksję – czyli poważne dysfunkcje związane z planowaniem ruchu. Osoby dotknięte tym zaburzeniem – zwykle o niskiej koordynacji ruchowej – mają problem z zaplanowaniem i wykonywaniem różnych czynności ruchowych, co może objawiać się niemożnością jazdy na rowerze, prowadzenia samochodu czy nawet obsługi zwykłego ksero. Wynika to z trudności automatyzacji ruchów.

Czy ADHD należy do któregoś rodzaju zaburzeń?
ADHD – w odróżnieniu od zaburzeń przetwarzania sensorycznego – jest zaburzeniem neurorozwojowym diagnozowanym przez lekarza psychiatrę. Natomiast zaburzenia integracji sensorycznej diagnozują specjalnie przygotowani do tego terapeuci. Różnica występuje też w kontekście samej etiologii oraz fizjologii zaburzeń – ADHD to konkretne potwierdzone nieprawidłowości pracy mózgu i układu nerwowego, natomiast sam mechanizm powstawania zaburzeń przetwarzania sensorycznego nie jest jeszcze do końca poznany. Z tego powodu osoby z ADHD mogą do terapii włączać farmakoterapię w postaci leków stymulujących. Co ciekawe, z ADHD dość często współwystępują zaburzenia sensoryczne. Dlatego warto podkreślić fakt, że są to dwa zupełnie różne zaburzenia neurorozwojowe, diagnozowane w odmienny sposób, przez różnych specjalistów, jednak mogą współwystępować.

Wróćmy do zaburzeń przetwarzania sensorycznego u dorosłych, które z nich są najbardziej dotkliwe?
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono badania na temat tego, jaki rodzaj zaburzeń sensorycznych najbardziej przeszkadza w codziennym życiu dorosłych, i okazało się, że są to deficyty modulacji sensorycznej. Dokładniej – chodzi tu o nadwrażliwość na bodźce – z nimi żyje się najtrudniej.

Jeżeli chodzi o dotyk, to są np. osoby, które nigdy nie założą obcisłych ubrań lub przeciwnie – luźnych, ocierających się o ciało. Ktoś może nie akceptować dotyku w takim stopniu, że nie korzysta z komunikacji miejskiej czy innych miejsc użyteczności publicznej, unika kontaktu dotykowego z ludźmi a w skrajnych sytuacjach może mieć trudność z przytulaniem własnych dzieci czy poważne problemy z wejściem w kontakt seksualny. Bywa, że to przekłada się na unikanie wizyt u stomatologa czy innych lekarzy. Osoby nadreaktywne dotykowo często mają niższy próg odczuwania bólu, albo słabo tolerują wysokie temperatury, ciepłe napoje czy jedzenie. Zdarza się, że nie wchodzą w bezpośredni kontakt z określonymi fakturami – nie wezmą do ust pewnych owoców, na przykład malin pokrytych „włoskami”, czy nie dotkną obranego jabłka, bo jest mokre. Najwięcej takich kłopotów sprawiają warzywa i owoce, ponieważ często mają niejednorodne faktury, co przy nadreaktywnościach może stać się przyczyną niezdrowej diety. Niestety, najbardziej bezpieczne pod kątem sensorycznym są produkty wysokowęglowodanowe, czyli tak zwane beżowe jedzenie – białe pieczywo, pizza, frytki czy słodycze.

A jeśli chodzi o wrażliwość innych zmysłów?
Osoby nadwrażliwe sensorycznie często źle tolerują pewne dźwięki, nie mogą skoncentrować się w pomieszczeniach typu open space. Przebywanie w hałasie irytuje je i może doprowadzać do wybuchów emocjonalnych. Wówczas nie mogą chodzić na koncerty, szerokim łukiem omijają place zabaw dla dzieci czy nigdy nie pojawiają się na masowych imprezach.

Codzienne życie w dużym stopniu może utrudniać nadwrażliwość wzrokowa, kiedy przeszkadza jasne i zimne światło, z którym spotykamy się w urzędach, placówkach edukacyjnych czy przymierzalniach ubrań w sklepach.

Trudno żyje się osobom z nadreaktywnością przedsionkową związaną z niepewnością grawitacyjną oraz obniżoną równowagą, co przejawia się unikaniem pewnych aktywności ruchowych, zwłaszcza przy zmianie położenia głowy. W rezultacie mogą pojawić się np. choroby – lokomocyjna i morska, utrzymujące się w wieku dorosłym. Czasem uniemożliwia to korzystanie z parków linowych, aquaparków, wesołych miasteczek a nawet wind i ruchomych schodów. Przy braku planowania motorycznego ludzie czują się jak przysłowiowy słoń w składzie porcelany – wstydzą się swojej niezdarności, co może rzutować na ich poczucie własnej wartości czy relacje społeczne.

Z kolei nadrektywność na zapachy, nawet te powszechnie uważane za przyjemne, może wywołać duszności, bóle głowy czy wymioty. Coś takiego może się zdarzać w miejscach publicznych: w sklepie, kościele czy w teatrze. W przypadku zapachów układ nerwowy reguje bardzo szybko, jest to reakcja mocno fizjologiczna, nad którą nie sposób zapanować. Są osoby, które mają problemy z zapachami wigilijnymi, smażonych ryb czy kapusty lub jajek na twardo podczas Wielkanocy – a to może być odbierane jako niekulturalne i nie służyć rodzinnym relacjom.

Część z tych przykładów wcale nie musi być uciążliwa. Można nie jeść jajek na twardo, ale jajecznicę już tak.
Należy mieć świadomość, że jeden lub nawet kilka takich objawów nie oznacza jeszcze zaburzeń przetwarzania sensorycznego. Mówmy o nich wtedy, kiedy reakcje sensoryczne na bodźce danej osoby utrudniają codzienne funkcjonowanie. Diagnozujemy je, jeśli jest ich tak dużo albo są tak silne, że ich konsekwencje obniżają jakość życia społecznego czy emocjonalnego. Zaburzenia sensoryczne mogą znacznie utrudniać a nawet uniemożliwiać naukę, jazdę samochodem, pracę w poszczególnych zawodach, czy tworzenie satysfakcjonujących związków albo założenie rodziny.

Z ADHD jest podobnie?
Niektóre z objawów ADHD są podobne do zaburzeń sensorycznych: nadaktywność, poszukiwanie silnych – czasem nawet niebezpiecznych – bodźców ruchowych, impulsywność, potrzeba ciągłego ruchu. Ale ADHD ma różne oblicza, czyli postacie. Jednym z nich jest brak koncentracji uwagi na tyle silny, że wygląda to na życie w totalnym chaosie – ludzie wtedy ciągle gubią jakieś przedmioty i nie mogą skupić się na jednej czynności. Przy tej odmianie zaburzenia wcale nie musi występować nadpobudliwość ruchowa – zdarza się to częściej u dziewczynek i kobiet. Osoby z ADHD często podejmują decyzje życiowe pod wpływem impulsu i emocji, co nie zawsze jest dla nich korzystne. Dopiero później włącza sie zdrowy rozsadek. Albo i nie…

Jak sobie pomóc, kiedy zaburzenia sensoryczne czy ADHD tak mocno utrudniają życie w wielu obszarach?
Jeśli jesteśmy świadomi swoich zaburzeń neurorozwojowych, to juz połowa sukcesu. Dobrze jest wiedzieć, jakie mamy problemy i że nasz mózg funkcjonuje w taki, a nie w inny sposób. Jeśli nie znamy przyczyn swojego zachowania, negatywnie wpływa to na naszą samoocenę i na psychikę.

Przy zaburzeniach przetwarzania sensorycznego potrzebna jest specjalistyczna terapia, która pomoże prawidłowo odbierać, interpretować i reagować na bodźce. Jest to m.in. rodzaj instruktażu, jak sobie z nimi radzić – rozmaite aktywności i ćwiczenia, treningi, żeby lepiej przetwarzać bodźce i podnosić samoświadomość. Przy nadreaktywności słuchowej na przykład, najpierw przechodzi się badania laryngologiczno-audiologiczne i diagnostykę przetwarzania słuchowego, a potem zaczyna się specjalistyczne treningi. Polegają one na słuchaniu odpowiednio przetworzonej muzyki, dzięki czemu nadreaktywność na dźwięki może się obniżyć. Na nadwrazliwość dotykowa pomagają m.in. różnego rodzaju masaże, na węchową – domowy trening poszerzający tolerancję układu nerwowego. Przy kłopotach ruchowych stosuje się odpowiednie ćwiczenia fizyczne.

W przypadku wszelkich dysfunkcji neurorozowjowych zaleca się też metody regulacji świadomości stanów emocjonalnych. Chodzi o to, żeby rozpoznawać, kiedy dochodzi do przebodźcowania i nauczyć się technik wyciszających; dla jednych będzie to np. mindfullnes, medytacja czy joga, a dla innych intensywny ruch lub dogłębny masaż. Uczymy się, jak możemy sobie pomóc, żeby obniżyć poziom napięcia i regulować pracę układu nerwowego. Warto wiedzieć, że czasem terapia dotycząca regulacji zmysłów nie wystarcza i trzeba sięgnąć do psychoterapii, a u osób, które doświadczają silnych stanów lekowych czy fobii – włącza się również farmakoterapię.

Terapia osób dorosłych z ADHD powinna być wielokierunkowa i kompleksowa. Oprócz farmakoterapii, najczęściej stosuje się psychoterapię, zwłaszcza poznawczo-behawioralną, psychoedukację w zakresie ADHD oraz zaburzeń współistniejących, coaching indywidualny, czasami terapię rodzinną.

Aleksandra Charęzińska, nauczycielka, trenerka, terapeutka integracji sensorycznej, wykładowczyni akademicka. Prowadzi diagnozę i terapię integracji sensorycznej, konsultacje, szkolenia, warsztaty.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze