1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Jak czytanie wpływa na mózg? Poezja działa inaczej niż proza

Jak czytanie wpływa na mózg? Poezja działa inaczej niż proza

Fot. J_art/GettyImages
Fot. J_art/GettyImages
Z jednej strony alarmujące raporty o stanie czytelnictwa, z drugiej traktowanie książek jako modnego akcesorium lub elementu wystroju wnętrz. Oczywiście badania naukowe dowodzą, że oddawanie się lekturze zapewnia zdecydowanie więcej korzyści niż trzymanie mniej i bardziej opasłych tomów na półce. Jaki z nich pożytek? Zależy, o jakim rodzaju i gatunku literackim mówimy.

Nie chodzi wcale o zwiększenie swojej erotycznej atrakcyjności, jak przed laty przekonywała kampania „Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!”. W zgłębianiu książek liczy się nie to, jak nas widzą inni, ale jak czytanie wpływa na nasze głowy. O pochłanianiu kolejnych powieści często mówi się jako o treningu dla mózgu. Podczas przyswajania informacji ożywiają się jego różne obszary, a dzięki neuroplastyczności dochodzi do powstawania nowych połączeń nerwowych. Z pomiarów MRI przeprowadzonych na Uniwersytecie Emory wynika, że im wnikliwiej wczytamy się w tekst, tym aktywność neuronów jest większa. Co nam to daje?

Wpływ czytania na mózg. Lista zalet jest długa

Wśród plusów najczęściej wymienia się prawidłowy rozwój człowieka. Czytając najmłodszym książki, ułatwiamy im naukę języka. U starszych dzieci literatura poszerza słownictwo i wyobraźnię, uczy empatii oraz podejmowania decyzji. Na dalszych etapach życia zmniejsza ryzyko choroby Alzheimera lub łagodzi jej przebieg. Zbawienny wpływ ma nie tylko na pamięć. Opracowania opublikowane przez Uniwersytet Sussex ujawniają, że już 6 minut spędzonych z książką zmniejsza poziom stresu o 68%. To znacznie lepszy rezultat niż w przypadku słuchania muzyki (61%), spaceru (42%) czy gry na konsoli (21%). Jeśli cierpisz na bezsenność, koniecznie porzuć nawyk scrollowania w łóżku i sięgnij po książkę. Wyniki internetowego badania „The People's Trail” pokazały, że czytanie przed snem wyraźnie poprawiło jakość nocnego odpoczynku. To jeszcze nie koniec korzyści, ale, co ciekawe, efekty umysłowych ćwiczeń będą nieco się różnić w zależności od tego, jaki dział w bibliotece odwiedzamy najchętniej.

Co czytać, aby ćwiczyć mózg? Poezja a proza

Na szczególną uwagę zasługuje poezja. Bywa postrzegana jako nieprzystępna, spowita tajemnicą i trudna w odbiorze. Choć niekiedy docierają do nas wiadomości takie jak ta o dużej popularności twórczości Wisławy Szymborskiej we Włoszech, to wiersze wciąż czytane są stosunkowo rzadko. A to błąd, bo według naukowców potrafią rozbudzić bardziej niż filiżanka kawy i działają na nasze mózgi… jak muzyka. Już w 2013 roku na Uniwersytecie w Exeter wykorzystano nowoczesną aparaturę do rezonansu magnetycznego, aby porównać, jak umysł reaguje na poezję i prozę. Okazało się, że emocjonalne strofy uruchomiły obszary kojarzone z doznaniami dźwiękowymi. Większą aktywność dostrzeżono też w zakręcie obręczy i płatach skroniowych powiązanych z introspekcją, czyli analizą własnych uczuć i zachowań. Według niektórych specjalistów rymy i rytm są wręcz wpisane w ludzki mózg. „Wyniki badań wskazują na głęboko intuicyjne pochodzenie poezji [...] Każdy człowiek jest nieświadomym poetą” – stwierdził profesor Guillaume Thierry. Poezja nie tylko porusza duszę i zachęca do autorefleksji, ale także zmusza nas do poszukiwania ukrytych znaczeń. Tym samym pobudza procesy myślowe, dzięki którym lepiej radzimy sobie w nieprzewidzianych sytuacjach i sprawniej dokonujemy wyborów w codziennym życiu.

A co z prozą, w której abstrakcyjny język i niejasne metafory występują w mniejszym natężeniu? Tutaj uaktywniły się obszary po lewej stronie mózgu, które biorą udział także w regulowaniu ruchu. Zdaniem profesora Gregory'ego S. Bernsa czytanie fikcji może w pewnym sensie przenieść nas w ciała bohaterów. Umiejętność wejścia w buty literackich postaci wiąże się z lepszym rozumieniem motywacji i postaw innych osób, rozwijaniem empatii i współczucia. W miesięczniku Trends in Cognitive Sciences podkreślono, że w środowisku szkolnym baśnie wspomagają walkę ze stereotypami. Równie dobrze sprawdzą się historie science-fiction i fantasy. Oddziaływanie fikcji literackiej szerzej opisano też na łamach Journal of Experimental Psychology. W grupie 30 tysięcy osób zauważono pozytywny wpływ czytania powieści czy opowiadań na zdolności społeczno-poznawcze. Był on silniejszy niż w przypadku tekstów non-fiction. Z kolei literatura faktu dostarcza nam wiedzę i osadza ją w rzeczywistym świecie, a także dobrze działa na pamięć. Ostatecznie niezależnie od tego, czy wybierzemy książkę z elementami fantastycznymi, tomik poezji czy przekrojowy reportaż, z pewnością tego nie pożałujemy.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze