Norwegia wprowadziła zakaz używania smartfonów w szkołach już 3 lata temu. Najnowsze badania potwierdziły, że decyzja norweskich urzędników przyniosła świetne rezultaty. Mniej dzieci zaczęło zgłaszać problemy natury psychicznej, ale to nie wszystko – niemal o 50% spadła liczba przypadków przemocy rówieśniczej. Pozytywne zmiany zaobserwowano przede wszystkim w grupie dziewczynek pochodzących z rodzin o niskich dochodach.
Badania nad efektami zakazu smartfonów w norweskich szkołach przeprowadziła Sara Abrahamsson z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego. Naukowczyni postanowiła porównać częstość występowania problemów psychicznych i przemocy wśród uczniów przed i po wprowadzeniu nowych przepisów. Zakaz wprowadzono 3 lata temu w ponad 400 placówkach w całej Norwegii, a konkretnie w szkołach będących odpowiednikiem dawnych polskich gimnazjów.
Jak zauważa Abrahamsson, pozytywny wpływ zakazu smartfonów na zdrowie psychiczne można zaobserwować głównie wśród norweskich uczennic. Wśród chłopców nie dostrzeżono istotnych zmian w samopoczuciu psychicznym. Czym to tłumaczyć? Ekspertka wyjaśnia, powołując się na badania, że dziewczęta spędzają w telefonach więcej czasu niż chłopcy (w 2018 roku prawie 60% uczennic deklarowało, że przegląda social media powyżej 2 godzin dziennie – podczas gdy wśród uczniów odsetek ten wyniósł 32%). Ponadto, dziewczynki korzystające z internetu są bardziej narażone na kontakt z treściami promującymi wyidealizowane wzorce kobiecej urody i niezdrowe wzorce odżywiania. Stąd wniosek, że to głównie one narażone są na zaburzenia psychiczne i problemy z samooceną związane z nadużywaniem smartfonów. Istnieją jednak obszary, w których zakaz norweskich władz dał pozytywne rezultaty w przypadku obu badanych grup.
Sara Abrahamsson w swoim raporcie stwierdza, że ban na smartfony istotnie ograniczył zjawisko przemocy rówieśniczej w szkołach. Specjalistka odnotowała aż 46% spadek tego wskaźnika wśród dziewcząt i 43% wśród chłopców.
Kolejną pozytywną zmianą był spadek wizyt uczennic u psychologów – wyniósł on aż 60%. Jak zauważa ekspertka, o wiele mniej dziewcząt zgłasza obecnie symptomy obniżonego nastroju czy zaburzeń psychicznych w porównaniu do czasów sprzed wprowadzenia zakazu smartfonów.
Badania ujawniły ponadto, że dziewczęta znacznie poprawiły swoje wyniki w nauce. Nie tylko wzrosła średnia ich ocen końcowych na świadectwie, ale także stały się bardziej chętne do kontynuowania nauki na poziomie akademickim. Abrahamsson zwróciła uwagę, że zakaz używania telefonów w szkołach wpłynął na poziom edukacji skuteczniej, niż zmniejszanie liczby uczniów w klasach. „Obrazuje to, jak bardzo smartfony rozpraszają uwagę uczniów, obniżając ich wyniki w nauce” – podkreśliła badaczka w swoim raporcie.
Innym ciekawym wnioskiem płynącym z norweskich badań jest fakt, że największy progres w kwestii nauki i zdrowia psychicznego, zaobserwowano wśród dziewczynek pochodzących ze środowisk o niższym statusie socjoekonomicznym. Jak zauważa Sara Abrahamsson, sugeruje to, że na negatywny wpływ smartofnów i social mediów narażone są przede wszystkim dzieci z uboższych rodzin.
Do tej pory zakaz używania smartfonów w szkołach wprowadziły już m.in. Francja, Włochy, Grecja, Portugalia, Czechy, Słowacja i Chiny.
Cały raport z badań Norweskiego Instytutu Zdrowia Psychicznego można znaleźć pod linkiem: https://openaccess.nhh.no/nhh-xmlui/bitstream/handle/11250/3119200/DP%2001.pdf.