1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Felietony
  4. >
  5. Szwagier Gierka: tylko to, co widać

Szwagier Gierka: tylko to, co widać

Artur Andrus (Fot. Krzysztof Opaliński)
Artur Andrus (Fot. Krzysztof Opaliński)
Wpisałbym ten zwrot do księgi ulubionych zwrotów handlowych, gdyby taka istniała. Może znaczyć zarówno „jest”, jak i „nie ma”. To zawoalowane: „Nie mam czasu teraz się tym zajmować”.

Przed treningiem na skoczni olimpijskiej w Zhangjiakou, mówiąc o emocjach związanych ze startem w nowym miejscu, Kamil Stoch wyznał: „Widziałem tę skocznię tylko gdzieś tam przelotnie…”. Chodziło o to, że widział na zdjęciu, nigdy wcześniej na żywo. Sformułowanie „widzieć coś przelotnie” w ustach skoczka brzmi jakoś inaczej niż na przykład wypowiedziane przez mechanika samochodowego. Chociaż, biorąc pod uwagę liczbę usterek, które przydarzyły mi się od ostatniego przeglądu, mechanik widział mój samochód też tylko przelotnie.

Kiedy o „przelotnym widzeniu skoczni” opowiedziałem szwagrowi, natychmiast pobiegł do komputera i wpisał hasło: „co widzi skoczek w czasie lotu”. Okazało się, że w Internecie jest sporo krótkich filmów nagranych przez zawodników. Po ich obejrzeniu szwagier Gierka stwierdził, że jednak nie mógłby być skoczkiem narciarskim. Bo lubi się rozglądać. A oni w czasie lotu się nie rozglądają. Zaczął wypisywać na kartce dyscypliny sportu, w których można się rozglądać. I zastanawia się, co uprawiać. Waha się pomiędzy szybownictwem a szachami. Te mu najbardziej pasują, głównie dlatego, że są na „sz”. Jak „szwagier”. Szwagier lubi dużo rzeczy na „sz”. Szynkę, szampana, szekoladę, szpać.

Do księgi ulubionych zwrotów handlowych, gdyby taka istniała, wpisałbym: „Tylko to, co widać”. Pytam o jakąś konkretną rzecz, na przykład: „Dzień dobry, jest ser edamski?”. „Tylko to, co widać”.

„Tylko to, co widać” może znaczyć zarówno „jest”, jak i „nie ma”. To jest po prostu zawoalowane „nie wiem” albo „nie mam czasu teraz się tym zajmować”, ewentualnie „ja tu tylko na zastępstwie jestem”. Ale tak odpowiedzieć nie wypada. „Tylko to, co widać” powinno zniechęcić klienta. Mnie nie zniechęca. Po takiej odpowiedzi od razu rzucam się do ataku z bezczelnym: „To poproszę sześć plasterków”. Nigdy mi się nie zdarzyło usłyszeć: „A gdzie pan go widzi?”. Czasem osoba od „Tylko to, co widać” od razu wie, gdzie pójść, i przynosi sześć plasterków, czasem ktoś jest wzywany na konsultacje („Basia, gdzie mamy edamski?”), bywa, że edamskiego nie ma. Gdybym potrafił rozkręcić biznes, założyłbym sieć sklepów TTCW – Tylko To, Co Widać. Takie supermarkety dla marudzących klientów z asertywnymi sprzedawcami.

Ostatnio, w związku z zawirowaniami gospodarczymi na świecie, pojawia się coraz więcej branż, w których tego hasła jednak się nie da użyć. No bo wyobraźmy sobie, że wchodzimy do salonu samochodowego i pytamy, czy jest jakiś model kombi z napędem na cztery koła i czerwony. W odpowiedzi słyszymy: „Tylko to, co widać”. A wiemy, że to nieprawda, bo to, co widać, wcale nie jest do sprzedaży. Będzie może za rok.

W sklepie, w którym da się jeszcze zastosować to powiedzenie, usłyszałem też pewną jego modyfikację. Zapytałem o coś i w odpowiedzi padło: „W tej chwili nie widzę”. Konieczność widzenia nie została tu przerzucona na klienta. Ale nie dowiedziałem się, czy jest to coś, co chciałem kupić, czy tego nie ma. Czy „W tej chwili nie widzę”, bo: a) stoję w miejscu, z którego nie widać półki z tym czymś; b) widziałam/em to kiedyś, ale nie wiem, czy ktoś już nie wykupił, a nie chce mi się iść sprawdzić; c) nie dokończyłam/em zdania, które w całości powinno brzmieć: „W tej chwili nie widzę powodu, żeby się zajmować pana zachciankami”.

I jeszcze prośba. Do sprzedawców. Żeby zacytowane przeze mnie sformułowanie dopasowywać do rodzaju towaru, którym się handluje. Na przykład w drogerii na pytanie: „Czy są perfumy Christiana Diora albo Elizabeth Arden?”, odpowiadać: „Tylko to, co czuć”. Ewentualnie: „W tej chwili nie czuję”. W sklepie muzycznym: „Jest najnowsza płyta Adele?”. „Tylko to, co słychać”.

Artur Andrus, Mistrz Mowy Polskiej, dziennikarz, poeta, autor piosenek

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze