1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Felietony
  4. >
  5. Na talerzu: sezon na nowalijki?

Na talerzu: sezon na nowalijki?

Katarzyna Błażejewska-Stuhr (Fot. Krzysztof Opaliński)
Katarzyna Błażejewska-Stuhr (Fot. Krzysztof Opaliński)
A może trwa on cały rok? Sieję w szklarni sałatę i rzodkiewki, wyczekuję każdego listka – ale przecież mogę iść do warzywniaka i kupić pęczek rzodkiewek, czy to wiosna, czy zima. Jak to jest możliwe?

Rzodkiewki nie są bardzo wymagające, jeżeli temperatura nie spada poniżej 6°C, to sobie poradzą (a i krótki przymrozek też przetrwają). Nie lubią długiego dnia (w przeciwieństwie do mnie), więc wczesna wiosna to ich pora roku, podobnie jak przełom sierpnia i września. Tylko że wczesna wiosna w ogrodzie to przełom kwietnia i maja.

Nowalijki dostępne teraz w sklepach pochodzą z upraw w szklarniach, rękawach z ogrzewaniem (do kiełkowania potrzebna jest temperatura 16–18°C) i upraw hydroponicznych. Rzodkiewki mają krótki okres wegetacji (około trzech tygodni), w zależności od panujących warunków, więc warto także posiać je w skrzynce na parapecie, co serdecznie polecam. Nie są wymagające, nie przepadają jedynie za towarzystwem kapusty i pomidorów.

Czy należy się bać rzodkiewki z supermarketu? Moim zdaniem nie. Ale, ponieważ to warzywo ma tendencje do kumulowania związków azotu, lepiej je dobrze płukać po kupieniu (azotany są rozpuszczalne w wodzie), aby nie zatruć się jego nadmiarem. Wybierajmy warzywa z zielonymi listkami i bez przebarwień (które mogą świadczyć o nadmiarze azotanów). Ponieważ wiosenne odmiany mają tendencję do kumulowania kadmu i ołowiu, ja wolę z zakupem poczekać na uprawy ekologiczne, które nie są całoroczne, za to w pełni bezpieczne. Jednak dorośli, zdrowi ludzie nie powinni mieć wątpliwości – jedzmy je, gdy tylko mamy ochotę! Dlaczego? Odpowiem jako dietetyk. Rzodkiewki mają mało kalorii, sporo błonnika i są świetne niemal na wszystko – dobrze robią odporności, poprawiają cerę, włosy i paznokcie. Zawarta w nich siarka wpływa korzystnie nie tylko na wygląd, zabija również bakterie i wirusy. Już w średniowieczu mówiło się o tym, że rzodkiewka rozjaśnia umysł i poprawia trawienie. Ma sporo żelaza, magnezu i manganu, pomaga przy anemii i osłabieniu.

A zanim wyrośnie cała, okrągła, czerwona (lub podłużna, biała, żółta czy fioletowa) rzodkiewka, najpierw są kiełki. I może warto w marcu na nich poprzestać? Zjeść je, nie czekając na resztę? Bo kiełki (nie tylko rzodkiewki) to esencja wartości odżywczych. Mają lekko ostry smak, za który odpowiadają olejki gorczycowe (te, które są także w dojrzałym warzywie) – poprawiające trawienie i wspierające odporność. W kiełkach znajdziemy także całą listę witamin: A, B, C, E oraz K (pamiętajcie, aby połączyć je z niewielką ilością tłuszczu, bo jest on niezbędny do wchłaniania większości z nich). Znajdziemy też w rzodkiewce: wapń, żelazo, magnez i potas oraz sód, cynk i mangan.

Warto także nacieszyć się przeciwutleniającymi właściwościami rzodkiewek i ich kiełków. Przeciwdziałają one nowotworom, starzeniu się komórek organizmu, ograniczając negatywne działanie stresu, promieni słonecznych czy zanieczyszczenia powietrza. Stwierdzono korzystne działanie rzodkiewek w przypadku stłuszczenia wątroby i depresji, a także u chorych na cukrzycę.

Co zrobić z rzodkiewki? Można jeść na surowo, ale świetna jest także kiszona, gotowana i pieczona! No i liście… bogatsze w białko, wapń i witaminę C niż „dół”. Moi synowie uwielbiają zrobione z liści czipsy (gdy przygotowałam je na próbę pierwszy raz, Tadek powiedział, że mają jedną wadę – jest ich mało). Liście gotuję też, przygotowując gar bulionu. A małe surowe listki można wrzucać do sałatek, aby temperatura nie niszczyła witaminy C. Same warzywa przechowujmy w lodówce, po odcięciu liści, na skropionym wodą ręczniku papierowym

Wspomniane czipsy zrobimy ekspresowo – czyste liście mieszam z oliwą i wędzoną papryką, wykładam na papier do pieczenia i wstawiam do piekarnika na kilka minut. Potem tylko odrobinę posolić i chrupać!

Katarzyna Błażejewska-Stuhr, dietetyczka kliniczna, psychodietetyczka. Autorka bloga kachblazejewska.pl, współautorka książki „Kobiety bez diety. Rozmowy bez retuszu”, Burda Media Polska.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze