1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Ememem – lekarz ulicznych ran. Artysta wypełnia dziury w chodnikach ceramicznymi mozaikami

Francuski artysta z Lyonu podbił sieć swoimi pracami. Jego znakiem rozpoznawczym są ceramiczne mozaiki, którymi łata ubytki w przestrzeni miejskiej. Swoją „sztukę naprawiania dziur” nazwał „flackingiem”. (Fot. materiały prasowe)
Francuski artysta z Lyonu podbił sieć swoimi pracami. Jego znakiem rozpoznawczym są ceramiczne mozaiki, którymi łata ubytki w przestrzeni miejskiej. Swoją „sztukę naprawiania dziur” nazwał „flackingiem”. (Fot. materiały prasowe)
Zobacz galerię 10 Zdjęć
Mówią o nim „lekarz ulicznych ran”, „naprawiacz bitumiczny” lub „chodnikowy poeta”. Ememem to anonimowy artysta z Lyonu, który zasłynął dzięki kreatywnej naprawie wybojów w mieście. Swoją niecodzienną twórczością ubogaca przestrzeń publiczną, zamieniając nudne pejzaże w pełne kolorów dzieła sztuki.

Jeśli kiedykolwiek byliście w Lyonie albo innym francuskim mieście i natknęliście się na kolorowe kompozycje mozaikowe w chodnikach czy na fasadach budynków, z pewnością była to jego sprawka. Ememem, francuski artysta uliczny, upiększa miejski krajobraz, zmieniając nudne pejzaże w pełne kolorów ceramiczne cuda. Naprawia blizny miasta i upamiętnia wydarzenia, po których one zostały. Swoją technikę nazywa „flackingiem”, od francuskiego słowa flaque („kałuża”). Polega ona na wypełnianiu ubytków w przestrzeni publicznej ceramiką, szkłem, kamieniem, dowolnym materiałem na tyle mocnym, aby stać się prawdziwym „opatrunkiem chodnikowym”. Zdaniem artysty flacking jest aktem miłości poprzez naprawę przestrzeni, którą niszczymy i zaniedbujemy, a która powinna być przytulnym miejscem dla wszystkich. Flacking to również synteza kształtów i kolorów, drzwi do świata piękna i fantazji. Flackuję wszędzie, gdzie tylko mam okazję. To obsesyjne – mówi.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

(Fot. matervały prasowe) (Fot. matervały prasowe)

Zanim Ememem został anonimowym artystą ulicznym, pisał piosenki dla znanego zespołu rockowego, zajmował się sztuką wizualną i hobbystycznie tworzył mozaiki. Długo szukał swojej niszy, ale bez skutku. W końcu, pewnego dnia w 2016 roku, postanowił załatać kolorowymi skrawkami ceramiki starą dziurę w podjeździe prowadzącym do jego studia. Ogromny wybój, który witał go każdego ranka, w mgnieniu oka zmienił się unikatowe dzieło sztuki. Do zaplombowania następnego ubytku wykorzystał potłuczone talerze, a do jeszcze następnego kamyki, drewno i bitumy, czyli mieszaniny substancji organicznych. Tak narodził się… Ememem. Mężczyzna zrozumiał, że właśnie tym zamierza zajmować się przez resztę swojego życia. Dobrze zrobił, bo jego niecodzienna sztuka szybko okazała się świetnym źródłem zarobku.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Jego twórczość nawiązuje do tradycyjnego japońskiego kintsugi – sztuki naprawy przez sublimację, o której niejednokrotnie pisaliśmy na łamach naszego portalu. Każde dzieło ma swoją nazwę i odnosi się do historii miejsca, w którym powstało. Jego prace kończą wątki ulicznych opowieści, korespondując przy tym z dziełami innych artystów, jednak mimo odważnych wzorów i kolorystyki nie są inwazyjne i idealnie wtapiają się w miejski krajobraz, jakby zawsze tam były. Na tym właśnie polega siła jego niezwykłej estetyki i subtelności. Zastanie go przy pracy jest jednak praktycznie niemożliwe. Ememem, podobnie jak Banksy, jest artystą anonimowym – tworzy tylko pod osłoną nocy lub podczas eventów artystycznych. O nim samym też wiadomo niewiele. To sprawia, że jego sztuka skrywa pewną tajemnice, a przez to jest jeszcze bardziej atrakcyjna.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Najpierw tworzył sam na terenie Lyonu. Gdy stał się rozpoznawalny, zaczęto zapraszać go na festiwale sztuki ulicznej. Pojawiły się też pierwsze zamówienia instytucjonalne i studyjne. Jeździł do Norwegii, Szkocji, Niemiec, Włoch, Hiszpanii. Dziś pracuje już z małym zespołem techników, wystawia w największych paryskich galeriach i na międzynarodowych targach sztuki współczesnej, a jego twórczość znaleźć można na ulicach wielu francuskich miast – Paryżu, Sète, Dole, Privas, Briare, Amiens, ale też Mediolanie, Madrycie, Oslo czy Turynie. Swoimi działaniami artystycznymi dzieli się również na Facebooku i Instagramie.

Źródło: ememem-flacking.net

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze