Po 28 latach od premiery trzeciego sezonu kultowych „Przyjaciół” nastąpił koniec pewnej epoki. Rozstrzygnięcia doczekał się najsłynniejszy popkulturowy spór spędzający sen z powiek wszystkim fanom serialu. Czy TEJ nocy Rachel i Ross mieli przerwę? Wygląda na to, że Jen w końcu zdecydowała się odpuścić Davidovi, raz na zawsze zapominając wszystko, co złe. Niestety, wszystko, co dobre, też… Po wyjaśnienia odsyłamy do powstałej z okazji zbliżającego się wielkimi krokami finału Super Bowl reklamy Uber Eats. Spoiler alert: to najlepsze, co dziś zobaczycie.
Super Bowl, czyli finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim zawodowej ligi National Football League (NFL), to nie tylko najważniejsze sportowe wydarzenie roku w Stanach Zjednoczonych. To także nieformalne święto reklamy. Produkcje emitowane w trakcie wydarzenia imponują skalą i rozmachem. I to nie tylko z uwagi na skandalicznie duże budżety (w 2024 roku za 30 sekund czasu antenowego trzeba zapłacić nawet 7 milionów dolarów), ale i ze względu na gwiazdorską obsadę.
Mając nadzieję na wywołanie możliwie największego szumu, wiele firm decyduje się na publikację swoich pieczołowicie dopracowanych spotów wcześniej, na kilka dni przed meczem zaplanowanym na 11 lutego. Tym razem strategię stopniowego budowania napięcia poprzez ujawnienie zarysu swojego filmu reklamowego przyjął między innymi Uber Eats.
Twórcy nagrania ponownie łączą jeden z najsłynniejszych ekranowych duetów – Davida Schwimmera i Jennifer Aniston, czyli Rossa i Rachel z „Przyjaciół”. Opublikowany w sieci teaser jest częścią szerszej kampanii, której celem jest zwiększenie społecznej świadomości rozpiętości oferowanych usług. W skrócie: za pośrednictwem aplikacji Uber Eats można zamówić z dostawą do domu nie tylko jedzenie, ale i kwiaty, artykuły biurowe, alkohol i wiele innych. Aby jednak zapamiętać ten fakt, musisz – jak sugerują bohaterowie spotu – zapomnieć o czymś innym.
By więc zwolnić pożądane przez marketingowców Uber Eats miejsce w umyśle, Aniston zapomniała o całym swoim doświadczeniu z „Friends” i nie ma pojęcia, kim jest Schwimmer. „Czy my się znamy?” – odpowiada, gdy ten wpada na nią przypadkowo na zapleczu studia. Pomimo kilku prób odświeżenia pamięci, wciąż nie może sobie przypomnieć „kolegi” z obsady. „Daj mi jakąś wskazówkę” – wypala niezręcznie. „No cóż, pracowaliśmy razem przez dziesięć lat…”, odpowiada Schwimmer, a kiedy Aniston udaje, że pamięta, Schwimmer dodaje: „Wciąż nie wiesz, prawda?”. Jen odchodzi w końcu, mamrocząc zadziornie: „Pff, jakbym mogła zapomnieć dziesięć lat mojego życia…”. „Nienawidzę tego miasta” – puentuje David, a my czujemy się, jakby czas nigdy nie minął, a wszechświat właśnie zaserwował nam nowy odcinek ukochanego sitcomu.
To Aniston i Schwimmer odgrywają w spocie główne role, ale jego autorzy nie poprzestają na rozbudzeniu sentymentów fanów „Przyjaciół”. W kolejnych ujęciach David i Victoria Beckham zapominają nazwy Spice Girls, Jelly Roll nie może sobie przypomnieć, jak zdobył swoje tatuaże na twarzy, a Usher zapomina o występie w przerwie Super Bowl.
Klip zdobywa uznanie na całym świecie i nie zrozumcie nas źle, my też zaliczamy go do bardzo udanych. Gdybyśmy jednak mogły coś zasugerować – znacznie bardziej skutecznym rozwiązaniem wydaje nam się usunięcie wskazującego na jednotorowość oferowanych usług członu „Eats” z nazwy marki. Czy byłoby to bardziej efektywne? Prawdopodobnie tak. Bez najmniejszych wątpliwości natomiast tańsze w realizacji. Po więcej świetnych rad zapraszamy do kontaktu z redakcją drogą mailową.