Prace nad kontynuacją serialowej adaptacji cenionej przez krytyków i uwielbianej przez międzynarodową społeczność gry „The Last of Us” trwają już jakiś czas. W oczekiwaniu na premierę dowiadujemy się więc coraz więcej na temat planowanej fabuły oraz obsady drugiego sezonu. Miesiąc po oficjalnym rozpoczęciu zdjęć do sieci trafiły na przykład kolejne nazwiska, które dołączą do Pedro Pascala i Belli Ramsey w postapokaliptyczne uniwersum Craiga Mazina oraz Neila Druckmanna. Na początek powiemy tylko tyle: doskonale znacie je już z innych hitowych produkcji małego i dużego ekranu.
Świat rysowany w „The Last of Us” to świat przytłaczający i złowieszczy. Pełna grających na emocjach zwrotów akcji historia dwójki głównych bohaterów rozgrywa się dwadzieścia lat po upadku współczesnej cywilizacji. Zrujnowane Stany Zjednoczone stają się areną dla Joela, doświadczonego ocalałego, który podejmuje ryzykowne zadanie eskortowania kluczowej dla fabuły 14-letniej Ellie przez niebezpieczną strefę kwarantanny. Coś, co miało być misją jedną z wielu, przeradza się w brutalną walkę o życie, którą wygrać mają szansę jedynie, grając drużynowo.
Pierwszy sezon trafił na popularną platformę streamingową wraz z początkiem 2023 roku i okazał się największym hitem HBO od czasów „Gry o tron”. Nic więc dziwnego, że decyzja odnośnie do kontynuacji zapadła już na kilka dni po premierze odcinka pilotażowego. Produkcję docenili nie tylko widzowie, ale i branża. Serial otrzymał bowiem długą listę nominacji oraz liczących się w środowisku filmowym nagród. „The Last of Us” triumfowało między innymi podczas tegorocznej gali Emmy, zgarniając aż osiem statuetek, z tą za najlepsze występy gościnne dla Storma Reida i Nicka Offermana na czele.
Zdjęcia do drugiej części rozpoczęto na początku lutego tego roku na terenie Vancouver. Showrunnerami – tak jak w przypadku pierwszej serii – są Craig Mazin oraz Neil Druckmann, czyli twórcy stanowiącej pierwowzór gry. Reżyserią zajmują się natomiast Mark Myldon, znany z „Sukcesji”, oraz Nina Lopez-Corrado, Stephen Williams i Kate Herron.
W rolach głównych wciąż będziemy mogli oglądać doskonałych Pedro Pascala oraz Bellę Ramsey. Wcześniej ogłoszono już też, że do obsady dołączają Kaitlyn Dever oraz Young Mazino. Teraz poznaliśmy cztery kolejne nazwiska. – Proces poszukiwania obsady do drugiego sezonu serialu nie różni się niczym od tego, jak pracowaliśmy przy pierwszym sezonie. Szukamy światowej klasy aktorów, którzy najlepiej uosabiają charakter naszych bohaterów z materiału źródłowego. Nic nie liczy się bardziej niż talent – mówią Craig Mazin i Neil Druckmann.
Zwerbować udało się Danny’ego Ramireza, znanego jako porucznik Fanboy z „Top Gun: Maverick”; Tati Gabrielle, kojarzoną przede wszystkim z serialem „You”; Arielę Barer od „Jak wysadzić rurociąg” i „Rebel”; oraz Spencera Lorda z uwielbianego wśród nastolatków „Riverdale”.
Fanom gamingowego oryginału już samo powiązanie dołączających do obsady aktorów i imion bohaterów, w których będę mieli okazję się wcielić, zdradzi wiele, jeśli nie wszystko. Tym zaś, którzy „The Last of Us” znają tylko z serialowej adaptacji, pozwolimy sobie zdradzić co nieco na temat nowych postaci.
Tati Gabrielle (Fot. materiały prasowe)
Ramirez zagra Manny'ego, który opisywany jest jako „lojalny żołnierz, którego pogodne spojrzenie skrywa ból spowodowany starymi ranami i obawą, że zawiedzie swoich przyjaciół, gdy ci będą go najbardziej potrzebować”, a Tati Gabrielle wcieli się w „sanitariuszkę wojskową Norę próbującą pogodzić się z dawnymi grzechami”.
Ariela Barer (Fot. materiały prasowe)
Barer przypadła w udziale rola młodej lekarki Mel, której „zaangażowanie w ratowanie życia jest kwestionowane przez realia wojny i plemienne podziały”, Lordowi z kolei rola Owena, „łagodnej duszy uwięzionej w ciele wojownika, skazanej na walkę z wrogiem, którego nie chce nienawidzić”.
Spencer Lord (Fot. materiały prasowe)
Premierę drugiej części zapowiedziano na 2025 rok. Trochę więc jeszcze czasu minie, zanim obejrzymy kontynuację rozpoczętej w pierwszym sezonie historii. Coś nam jednak mówi, że warto czekać.