Warszawa na trzy dni zamienia się w stolicę sztuki współczesnej. Podczas jubileuszowej, piętnastej edycji Warsaw Gallery Weekend odbędzie się aż 50 wystaw w najważniejszych galeriach i instytucjach kultury.
Od 19 do 21 września Warszawa staje się najgorętszym punktem na mapie europejskiej sztuki. Warsaw Gallery Weekend to nie tylko największy przegląd polskiej sceny artystycznej, ale też miejsce spotkań kolekcjonerów, kuratorów i krytyków z całego świata. W tym roku wydarzenie odbywa się już po raz piętnasty i obejmuje aż 50 wystaw, zarówno w warszawskich galeriach, jak i w instytucjach z innych miast oraz z zagranicy.
Przez trzy dni stolica pulsuje otwarciami, performansami, oprowadzaniami, warsztatami i koncertami. Wszystkie wydarzenia są bezpłatne, a wystawy potrwają co najmniej do 28 września – niektóre nawet do listopada.
Co nowego w tegorocznej edycji?
Nowością jest sekcja WGW+, która otwiera festiwal na fundacje, stowarzyszenia i instytucje kultury działające poza komercyjnym rynkiem sztuki. To właśnie tam zobaczymy m.in. wczesne rzeźby Aliny Szapocznikow, przekrojową wystawę Stefana Gierowskiego czy retrospektywę Mirosława Bałki przygotowaną przez Common Arts Foundation i galerię Nordenhake.
Warszawskim galeriom towarzyszyć będą również wystawcy z Krakowa, Wrocławia, Poznania, Łodzi czy Gliwic, a także z Berlina, Mediolanu, Nowego Jorku, Sztokholmu i Bazylei.
Najciekawsze wystawy Warsaw Gallery Weekend 2025
„Inner Sun” – Urszula Broll, Anna Sztwiertnia
Galeria bliss, do 25.10.2025
Wystawa zestawia mandale Urszuli Broll z betonowymi strukturami Anny Sztwiertni. Obie artystki badają, jak w świecie nadmiaru bodźców znaleźć własne „wewnętrzne słońce” – energię autoregulacyjną pozwalającą zamienić chaos w rytm. Mandale Broll, inspirowane tantrą i praktykami medytacyjnymi, były procesem introspekcji. Sztwiertnia z kolei buduje rzeźby przypominające błędnik – struktury, które porządkują miejski hałas i napięcia.
„Secret Histories” – Ferdinand Evaldsson, Bartosz Kowal, Øleg&Kaśka
Galeria Coulisse, do 28.09.2025
To spotkanie trzech praktyk artystycznych z Polski i Szwecji. Bartosz Kowal maluje ulotne, psychologiczne obrazy inspirowane fotografią archiwalną i kinem. Evaldsson tworzy drewniane rzeźby zakorzenione w tradycjach bizantyjskich i gotyckich, badając kruchość ludzkiej kondycji. Duet Øleg&Kaśka łączy średniowieczną ikonografię, queerowe narracje i alchemiczną symbolikę w immersyjnych instalacjach. Razem proponują nowe spojrzenie na historię i mit.
„Soft Armatures” – Nina Paszkowski, Marta Niedbał, Eliška Konečná
Eastcontemporary, do 28.09.2025
Trzy artystki podejmują refleksję nad pamięcią, intymnością i cielesnością. Ich instalacje i rzeźby pokazują „miękkość” jako formę siły: kruche struktury stają się rusztowaniami, przez które przepływają emocje i wspomnienia. Wystawa to poetycka opowieść o trosce, ornamentach i fragmentach pamięci.
„Rzeczy, które zakopaliśmy, rosną” – Magdalena Abakanowicz, Bartłomiej Flis
BWA Warszawa, do 08.11.2025
Spotkanie legendy polskiej sztuki współczesnej z młodszym pokoleniem. Rzeźby Abakanowicz – poruszające kwestie samotności i wyobcowania – zderzono z nowym cyklem obrazów Flisa, które przywołują mitologiczny czas jedności człowieka z naturą.
„Natura jest świątynią” – Zofia Sobolewska Ursic
Galeria Craftica, Studio Jaskółka, do 28.09.2025
Artystka eksperymentuje z intarsją słomianą, drewnem i metalem, tworząc obiekty na pograniczu designu i rzeźby. Inspirując się Wyspiańskim i secesją, buduje osobistą mozaikę prywatnych fascynacji i tradycji rzemieślniczych. To pierwsza obecność galerii specjalizującej się w rzemiośle kolekcjonerskim na WGW – zgodna z globalnym trendem włączania designu w obszar sztuki współczesnej.
„Ciał fragmenty” – Wojciech Plewiński
Galeria Jednostka, do 28.11.2025
Plewiński, znany z okładek „Przekroju” i fotografii teatralnej, pokazuje mniej znane prace – akty z lat 70. oraz projekt nagich autoportretów realizowanych co roku w dniu urodzin. To intymna i szczera opowieść o relacji z ciałem, przemijaniu i akceptacji starości.
„Stories from My Life” – Colette Lumiere
Galeria Monopol, do 22.11.2025
Legendarna artystka nowojorskiej sceny lat 70. pokazuje swoje performatywne życie, w którym kostium, scenografia i fotografia budują feministyczne i queerowe narracje. Wystawa to podróż przez barokowy przepych, kamp i punk, a także gra z tożsamością, w której życie prywatne staje się dziełem sztuki.
„Pharmakon” – Cezary Poniatowski
Galeria Wschód, do 08.11.2025
Reliefy stworzone z dywanów, metalowych opasek i elementów wentylacyjnych balansują na granicy lekarstwa i trucizny – dosłownego znaczenia pojęcia „pharmakon”. Prace odwołują się do pamięci jako źródła zarówno uzdrawiającego, jak i toksycznego. Estetyka voodoo spotyka się tu z realizmem socjalistycznym.
„Królewna trzech pagórków” – Julia Woronowicz
Galeria WHOISPOLA, do 08.11.2025
Fikcyjny dziennik nastoletniej królowej jako opowieść o dorastaniu w pałacowej scenerii rytuałów, władzy i izolacji. Woronowicz scala malarstwo, obiekty i teksty, by rozegrać herstoryczną sagę, w której każda emocja rośnie do rangi mitu.