Nie zawsze o sile związku świadczą romantyczne gesty czy wspólnie spędzone chwile. Jak podkreśla dr Cortney S. Warren z Harvard Medical School, prawdziwe zaufanie widać dopiero wtedy, gdy partnerzy potrafią otwarcie rozmawiać o ważnych i często trudnych sprawach. Oto 10 tematów, które naprawdę zbliżają do siebie pary.
Niedawno pisaliśmy o małych, niewymagających wielkich nakładów finansowych rzeczach, które najszczęśliwsze pary robią dla frajdy. Tamte spostrzeżenia należały do amerykańskiego psychologa Marka Traversa, który specjalizuje się w badaniach nad relacjami. Dziś przyglądamy się innej stronie miłości. Nie tyle temu, co robimy razem, ile temu, o czym potrafimy ze sobą rozmawiać. Jak zauważa dr Cortney S. Warren, psycholożka kliniczna z Harvard Medical School, to właśnie rozmowy odsłaniają prawdziwy fundament związku. „Zaufanie jest fundamentem każdej udanej relacji. Bez niego nawet najsilniejsze więzi emocjonalne mogą wydawać się niestabilne” – podkreśla ekspertka.
Dr Warren przez lata pracy z parami zauważyła, że partnerzy, którzy sobie naprawdę ufają, nie uciekają od tematów wymagających odwagi. Wręcz przeciwnie, potrafią o nich mówić regularnie, czasem wprost, czasem delikatnie, ale zawsze szczerze. „Partnerzy, którzy naprawdę sobie ufają, są gotowi podejmować trudne rozmowy” – pisze psycholożka. Oto 10 tematów, o których, zdaniem ekspertki, regularnie rozmawiają pary cieszące się pełnym zaufaniem.
Finanse są jedną z najczęstszych przyczyn kłótni w związkach. Dlatego w relacjach opartych na prawdziwym zaufaniu rozmawia się nie tylko o tym, kto zapłaci za kolację, ale także o budżecie, priorytetach i planach na przyszłość. To właśnie te rozmowy budują poczucie wspólnoty i bezpieczeństwa.
To całkowicie naturalne, że każdy z nas ma inne doświadczenia, pragnienia i oczekiwania w sferze intymnej. Partnerzy, którzy sobie ufają, potrafią otwarcie mówić o tym, co im się podoba, czego nie lubią i jak pielęgnować bliskość. „Te rozmowy dotyczą mniej kwestii „wydajności”, a bardziej budowania więzi i wspólnego tworzenia przyjemnego doświadczenia” – wyjaśnia dr Warren.
Styl wychowawczy dwojga rodziców nigdy nie będzie identyczny. Jednak tam, gdzie istnieje zaufanie, pojawia się też gotowość do kompromisu, przyjmowania uwag i wspólnego wypracowywania rozwiązań.
Choć nie każdy nosi w sobie bolesne traumy, każdy wchodzi w związek z pewnym bagażem mniej lub bardziej trudnych doświadczeń. Dr Warren podkreśla, że partnerzy, którzy sobie ufają, dzielą się tymi przeżyciami nie po to, by ktoś je „naprawiał”, lecz po to, by zostać zauważonym i zrozumianym. Taka szczerość bywa bolesna, ale jeszcze częściej staje się źródłem bliskości.
– „Czas to pieniądz”. A ja wam mówię: „Czas to miłość” – powiedział kiedyś na spotkaniu z młodzieżą kardynał Stefan Wyszyński. Amerykańska psycholożka zdaje się poniekąd podzielać zdanie duchownego. Zdaniem dr Warren, partnerzy, którzy się szanują i ufają sobie, otwarcie ustalają, jak chcą go spędzać razem i osobno – od planów urlopowych po codzienne chwile tylko dla siebie.
Każdy z nas chowa w sobie wstydliwe sekrety, żale wobec samego siebie czy poczucie winy z powodu popełnionych błędów. Zaufanie pozwala dzielić się tym bez lęku przed oceną ze strony bliskiej osoby. „Kiedy ufasz swojemu partnerowi, możesz wyznać mu swoje najskrytsze sekrety, nie obawiając się, że cię odrzuci lub zgani” – podkreśla ekspertka z Harvardu.
„Nawet jeśli błąd jest poważny i niszczy zaufanie, każdy z partnerów rozumie, że budowanie życia opartego na kłamstwach ostatecznie podważa fundamenty samego związku” – pisze dr Warren. W praktyce oznacza to zwyczajnie gotowość przyznania się do winy, czasem drobnej, czasem poważniejszej.
Relacje rodzinne potrafią być jednocześnie źródłem największej radości i największych wyzwań. „Pary, które darzą się prawdziwym zaufaniem, otwarcie rozmawiają o relacjach w swoich rodzinach, proszą siebie nawzajem o wsparcie w trudnych sytuacjach i wspólnie dbają o to, by te więzi były jak najbardziej zdrowe i harmonijne” – zaznacza ekspertka. Tego typu szczere rozmowy pomagają nie tylko lepiej zrozumieć siebie nawzajem, ale też budować wspólne strategie radzenia sobie w kontaktach z rodziną.
Czytaj także: Toksyczna rodzina zatruwa ci życie? Czasem zerwanie kontaktu jest najlepsze – psycholog radzi, jak to zrobić
W każdym związku istnieje pewien podział władzy. Nie chodzi tylko o to, kto podejmuje decyzje, ale też o to, kto częściej ustępuje, a kto przejmuje inicjatywę w trudnych momentach. Czasami trzeba postawić na swoim, a innym razem ustąpić w sposób pełen szacunku i zrozumienia dla drugiej osoby. Dzięki temu temat władzy nie prowadzi do rywalizacji, lecz staje się okazją do budowania bliskości i wzajemnego wsparcia.
Dzielenie się planami na przyszłość, nawet tymi z pozoru nierealnymi, to przejaw zaufania. To także sposób, by budować wspólne „jutro” i podtrzymywać w związku poczucie, że razem można więcej.
Czytaj także: Syndrom tatusia w życiu dorosłych kobiet: jaki wpływ na współczesne kobiety mają nieobecni ojcowie?
„Zawsze przypominam, że nawet najbardziej zgodne pary nie są idealne. Po prostu potrafią razem zmierzyć się z niedoskonałościami i odważnie prowadzić trudne rozmowy. Większość ludzi rzadko doświadcza czegoś takiego, a kiedy się to udaje, staje się prawdziwym darem” – podsumowuje dr Warren.
Artykuł opracowany na podstawie: C. Warren, „Harvard-trained psychologist: Couples who ‘truly trust’ each other talk about 10 things regularly”, cnbc.com [dostęp: 19.09.2025].