Od dawna mówi się, że leworęczni są bardziej kreatywni. Skąd jednak wzięło się to przekonanie i czy faktycznie ma ono coś wspólnego z prawdą? Najnowsze badania rzucają nowe światło na tę teorię i pokazują, że sprawa wcale nie jest tak prosta, jak się wydaje.
Od lat powtarza się, że osoby leworęczne cechują się wyjątkową kreatywnością. Zwolennicy tej teorii chętnie przywołują przykłady wybitnych postaci, takich jak Michał Anioł, Albert Einstein, Paul McCartney czy Lady Gaga. Czy rzeczywiście leworęczność wiąże się z twórczym darem? A może to tylko dobrze brzmiący mit? Nowe badania przeprowadzone przez zespół z Uniwersytetu Cornella rzucają chłodne, analityczne światło na tę hipotezę. Ich wyniki mogą zaskoczyć wielu.
Badacze z Centrum Badań Translacyjnych im. Bronfenbrennera przeanalizowali dane pochodzące z 17 niezależnych badań prowadzonych na przestrzeni ostatnich 100 lat. Cel był jeden: sprawdzić, czy leworęczność rzeczywiście wiąże się z wyższym poziomem kreatywności. Wyniki? Dla entuzjastów tej teorii mogą okazać się rozczarowujące. Leworęczni nie osiągali lepszych rezultatów w testach laboratoryjnych mierzących kreatywność. W niektórych przypadkach to nawet osoby praworęczne wypadały nieco lepiej.
„Dane nie potwierdzają tezy o przewadze leworęcznych w kreatywnym myśleniu” – podkreśla Daniel Casasanto, współautor badania i profesor psychologii na Uniwersytecie Cornella.
W drugiej części badania naukowcy przeanalizowali odpowiedzi prawie 12 tysięcy mieszkańców Stanów Zjednoczonych, reprezentujących aż 770 różnych zawodów. Wzięto pod uwagę zarówno profesje jednoznacznie kojarzone z kreatywnością, takie jak sztuka czy muzyka, jak i te, które również wymagają innowacyjnego myślenia, na przykład matematyka czy fizyka. Ku zaskoczeniu badaczy, leworęczni byli niedostatecznie reprezentowani w grupach zawodowych uznawanych za najbardziej kreatywne.
„Ludzie skupiają się na kilku artystycznych profesjach, w których leworęczni rzeczywiście pojawiają się częściej. Jednak jeśli spojrzymy na szerszy przekrój zawodów, domniemana przewaga znika” – wyjaśnia Casasanto.
Czytaj także: Inteligencja emocjonalna to klucz do szczęścia. Ekspertka radzi, jak ją rozwijać
Jak to więc możliwe, że przekonanie o kreatywności leworęcznych wciąż ma się dobrze? Być może dlatego, że leworęczni rzeczywiście są częściej obecni wśród artystów i muzyków , czyli grup, które silnie kojarzymy z twórczością. Może też mieć na to wpływ fakt, że lewa ręka jest kontrolowana przez prawą półkulę mózgu – tę, która wspiera tzw. myślenie dywergencyjne, kluczowe dla kreatywności. Jednak naukowcy studzą entuzjazm: sama zwiększona aktywność prawej półkuli, wynikająca z używania lewej ręki w codziennych czynnościach, nie wystarcza, by automatycznie uczynić kogoś bardziej twórczym.
Lady Gaga to jedna z wielu znanych osób leworęcznych. (Fot. MEGAContributor/Getty Images)
Badania prowadzone przez Owena Morgana i jego zespół obalają mit o szczególnej kreatywności leworęcznych. Choć postaci takie jak Lady Gaga czy Einstein fascynują i inspirują, ich sukces nie wynika wyłącznie z dominującej ręki. Warto zatem przestać powtarzać uproszczenia i zamiast tego skupić się na rozwijaniu własnych zdolności, niezależnie od tego, którą ręką piszemy czy chwytamy za widelec.
Źródło: The Bronfenbrenner Center for Translational Research, „Are Left-Handed People Really More Creative?”, psychologytoday.com [dostęp: 07.08.2025)