Nie macie planów na 14 lutego? Te filmy na Netflixie uratują wasze walentynki. Polecamy 9 tytułów, które oferują różnorodne spojrzenia na miłość. Znajdziecie wśród nich dobrze znane klasyki, jak i kilka nowości, które wzruszą, rozbawią i wprowadzą w romantyczny nastrój. Każdy z nich będzie lekkim i przyjemnym wyborem bez względu na to, z kim spędzacie ten dzień.
Niewykluczone, że 14 lutego spora część z was wybierze się na premierę filmu „Bridget Jones: Szalejąc za facetem” – czwartej części przygód przebojowej mieszkanki Londynu. Jeśli jednak seans w kinie odkładacie na później, może skusicie się na minimaraton poprzednich części z uroczą, nieco niezdarną i pogubioną w sprawach sercowych Bridget, która w ramach realizacji postanowień noworocznych zaczyna prowadzić dziennik. Niedawno na Netflixa trafiły bowiem wszystkie trzy filmy z pełnej humoru, niezręcznych sytuacji i romantycznych uniesień serii, a walentynki z Bridget Jones, Markiem Darcym i Danielem Cleaverem brzmią jak wieczór idealny.
To jeden z tych filmów, do których wracamy z sentymentem. „Lepiej późno niż później” to kultowa komedia z Jackiem Nicholsonem i Diane Keatond w rolach głównych. Harry – podstarzały playboy – prowadzi wygodne i szczęśliwe życie. Jego partnerką jest zaś młodsza od niego Marin, która w zasadzie mogłaby być jego córką. Wszystko zmienia się, kiedy Harry poznaje matkę ukochanej. Okazuje się, że oboje mają ze sobą wiele wspólnego… Już oglądając zwiastun, nie sposób się nie uśmiechać, a co dopiero podczas seansu… Korzystajcie z tego, że film jest na Netflixie i oglądajcie.
A może walentynki z komedią romantyczną, w której menopauza odgrywa główną rolę? Polski film „Miłość jak miód” to historia dwóch przyjaciółek po pięćdziesiątce, które przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek może zmienić się na lepsze. Jedna z nich prowadzi cukiernię nad Bałtykiem, druga zaś jest architektką wnętrz w Tatrach. Spontanicznie postanawiają zamienić się miejscami, a to prowadzi do szeregu komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i – rzecz jasna – nowych szans na miłość. Bo przecież na miłość nigdy nie jest za późno…
Czytaj także: Filmy na romantyczny wieczór – 21 tytułów, po które warto sięgnąć z drugą połówką
„Miłość na nowo” to film, o którym było bardzo głośno w czasie jego premiery w 2023 roku. Głównie za sprawą występującej w nim Céline Dion. Teraz produkcja jest dostępna na platformie Netflix i będzie idealnym wyborem na walentynki. To jednocześnie poruszająca i zabawna opowieść o Mirze, która po stracie narzeczonego wysyła romantyczne SMS-y na jego stary numer telefonu. Nie wie jednak, że teraz należy on do dziennikarza Roba, który urzeczony szczerością pięknych wyzwań postanawia poznać dziewczynę osobiści i zdobyć jej serce. O pomoc prosi zaś… megagwiazdę Céline Dion.
Komedia romantyczna „Jak stracić chłopaka w 10 dni” to jeden z chętniej oglądanych filmów miłosnych z początku lat 2000. W rolach głównych wystąpili Kate Hudson i Matthew McConaughey, którzy nadali wojnie płci nowy, zaskakujący wyraz. Andie jest felietonistką cyklu „Jak…”, która postanawia napisać artykuł na podstawie własnego doświadczenia, jak pozbyć się faceta w 10 dni. Benjamin zaś, obiekt westchnień kobiet, przyjmuje zakład, że rozkocha w sobie dowolną dziewczynę w 10 dni. Ona będzie chciała się go pozbyć, on – zatrzymać ją przy sobie. To z kolei doprowadzi do serii komicznych nieporozumień i nieoczekiwanych zwrotów akcji zwieńczonych – oczywiście – nadejściem prawdziwej miłości.
Jeśli zaś macie ochotę na klasykę lat 90., polecamy wam wieczór z „Bezsennością w Seattle” w reżyserii Nory Ephron z kultowym duetem tamtego okresu: Meg Ryan i Tomem Hanksem. Sam to zrozpaczony wdowiec, który po śmierci żony przeprowadza się z synkiem do Seattle. Jonah, chcąc pomóc tacie znaleźć nową partnerkę, dzwoni do radia, co przyciąga uwagę Annie – dziennikarki z Baltimore. Kobieta wie, że musi odnaleźć ojca chłopca, bo inaczej przeżyje resztę życia z poczuciem straconej szansy. Na szczęście zaradny 8-latek z chęcią pomoże w zeswataniu dwójki dorosłych. Jeśli jednak wolicie inną komedię romantyczną z lat 90., koniecznie zajrzyjcie do artykułu: 10 komedii romantycznych z lat 90., do których wracamy z sentymentem.
Na Netflixie znajdziemy także znany film ze Stevem Carellem, Ryanem Goslingiem, Julianne Moore i Emmą Stone w rolach głównych. Mowa oczywiście o „Kocha, lubi, szanuje”. To historia Cala, który przeżywa kryzys po rozpadzie małżeństwa i jako singiel szuka nowej miłości. Z pomocą przychodzi mu Jacob – kobieciarz uczący go sztuki randkowania, który całkowicie zmienia jego życie. Obaj odkrywają jednak, że bycie podrywaczem bez właściwej partnerki traci sens. Zdecydowanie polecamy zarówno na walentynki we dwoje, jak i na samotny wieczór.
Czytaj także: 10 najlepszych filmów na samotny wieczór
Ten film z Jennifer Lopez i Ralphem Fiennesem to urocza historia o miłości ponad podziałami oparta na opowiadaniu Johna Hughesa, który napisał m.in. scenariusze do „Kevina samego w domu” i jego kontynuacji. Marisa pracuje jako pokojówka w luksusowym hotelu na nowojorskim Manhattanie. Przez przypadek zostaje wzięta za kogoś innego i spędza romantyczny wieczór z bogatym biznesmenem Christopherem, którego nie wyprowadza z błędu. Mężczyzna, ubiegający się o mandat senatora, nie wie, że zakochał się w dziewczynie z niższych sfer. Gdy jednak wszystko wychodzi na jaw, sytuacja mocno się komplikuje. Na szczęście w filmach miłość może pokonać wszystkie bariery.
Netflix oferuje nam także kilka komedii romantycznych pod swoim szyldem. Jedną z nich jest „Miłość pod jednym dachem” z Christiną Milian i Adamem Demosem w rolach głównych. Jej bohaterką jest Gabriela Diaz z San Francisco, która niespodziewanie wygrywa zaniedbany pensjonat w Nowej Zelandii. Postanawia więc szybko go odnowić i sprzedać, w czym pomaga jej lokalny fachowiec Jake. Jak można się domyślić, wspólna praca doprowadzi nie tylko do zabawnych sytuacji, lecz także rodzącego się uczucia, które sprawi, że Gabriela nie będzie zbyt chętna, by opuścić nową społeczność. To film z gatunku tych „lekkich i niewymagających” – w sam raz na walentynkowy wieczór.