To film skrojony pod potrzeby współczesnych ludzi, który pozwala na moment oderwać się od codziennych rozterek i pomyśleć o tym, co naprawdę ważne. „Ostatnia podróż” opowiada o odnajdowaniu iskry życia w momencie, w którym jest najtrudniejsza do znalezienia. To też historia miłości syna do ojca, niedoskonałej, niejednoznacznej, pięknej. Autentyczna i pełna wzruszeń filmowa opowieść, która dotknie waszych czułych strun.
Lars, Filip, Fredrik, pomarańczowe Renault 4 i cała paleta emocji – z miłością syna do ojca i ojca do Francji na pierwszym planie. „Ostatnia podróż” to intymny dokument, który jednocześnie aż prosi się o wielki ekran. Bo obok kadrów rodem z wysokobudżetowych filmów, dostajemy zmuszającą do refleksji historię o przemijaniu, starzeniu się, szukaniu radości w codzienności, rodzicielstwie i trudach bycia synem starzejącego się rodzica, czyli o tym, z czym wielu z nas się utożsamia. Nic więc dziwnego, że w Szwecji „Ostatnią podróż” zobaczyło ponad 400 000 widzów i została wybrana na szwedzkiego kandydata do Oscara.
Za reżyserię i scenariusz odpowiadają Filip Hammar i Fredrik Wikingsson – jednocześnie główni bohaterowie tej poruszającej opowieści. Ale to trzeci główny bohater, Lars Hammar, ojciec Filipa, zostaje z widzem najdłużej.
Kadr z filmu „Ostatnia podróż” (Fot. materiały prasowe UIP)
„Ostatnia podróż” – o czym opowiada?
Lars Hammar był cenionym francuskim nauczycielem szkoły średniej, który przez 40 lat mieszkał w małym szwedzkim miasteczku Köping. Oprócz wychowywania dwójki dzieci z żoną Tiiną, przez całe życie skrupulatnie pielęgnował w sobie swoistą obsesję na punkcie życia i kultury Francji. Gdy przeszedł na emeryturę w wieku 66 lat, był pełen nadziei i oczekiwań do dalszego życia poza rygorami pełnoetatowej pracy. 14 lat później jego rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Dręczony przez problemy zdrowotne Lars żyje dla samego życia, a jego dawna wrodzona radość została stłumiona przez fizyczne i emocjonalne skutki starzenia się.
Filip, jego syn, nie może pogodzić się ze zmianami, które zaszły w podejściu do życia jego ojca. Postanawia zabrać w podróż do francuskiego nadmorskiego miasteczka Beaulieu-sur-Mer, gdzie przed laty co roku spędzali wakacje. Wie, że to miasteczko to ulubione miejsce na ziemi Larsa i ma nadzieję, że pozwoli mu na nowo odnaleźć radość życia. Razem ze swoim najlepszym przyjacielem Fredrikiem Wikingssonem kupuje pomarańczowe Renault 4, dokładnie takie samo, jakie jego ojciec miał lata temu. I tak zaczyna się ich ostatnia podróż.
Nic nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami, a Renault, którego maksymalna prędkość wynosi 64 km/h jest najczęściej wyprzedzanym samochodem na trasie. Okazuje się, że Filip pamięta o wiele więcej z rodzinnych wakacyjnych niż Lars. Nawet jeśli Lars już nigdy nie będzie energicznym ojcem, jakiego idealizuje Filip, to wciąż widzimy w nim mądrego człowieka z ogromnym poczuciem humoru, zakochanego we Francji.
Czytaj także: „Gaucho Gaucho” to zachwycający dokument, dzięki któremu docenisz proste życie. Recenzja nowego filmu twórców „Truflarzy”
„Ostatnia podróż” – obsada i twórcy
W rolach głównych występują wspomniani wcześniej Lars Hammar, Filip Hammar i Fredrik Wikingsson. Filip i Frederik są jednocześnie reżyserami i autorami scenariusza filmu. Producentką jest Petra Mahl, a funkcję producentów wykonawczych pełnią Ludvig Andersson i Rasmus Krogh.
Kadr z filmu „Ostatnia podróż” (Fot. materiały prasowe UIP)
W filmie usłyszymy muzykę autorstwa Christiana Olssona oraz piosenki autorstwa ulubieńców Larsa, Jacquesa Brela i Georgesa Brassensa.
„Ostatnia podróż” – premiera
„Ostatnia podróż” trafi do polskich kin 25 kwietnia 2025. Już teraz film można obejrzeć w wielu miastach na pokazach przedpremierowych.
Kadr z filmu „Ostatnia podróż” (Fot. materiały prasowe UIP)