1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. Kąpiel z dreszczykiem. W Warszawie zainaugurowano sezon morsowania

Kąpiel z dreszczykiem. W Warszawie zainaugurowano sezon morsowania

Morsowanie przynosi szereg korzyści – o ile jest praktykowane regularnie. (Fot. iStock)
Morsowanie przynosi szereg korzyści – o ile jest praktykowane regularnie. (Fot. iStock)
Morsowanie zyskuje w naszym kraju coraz więcej zwolenników. Choć niektórym ta metoda może się wydać ekstremalna, dla innych to najlepszy sposób na odporność i orzeźwiającą dawkę adrenaliny. Kilka dni temu nad Wisłą w Warszawie zainaugurowano kolejny sezon morsowania.

Warszawskie morsy spotkały się piątego listopada nad Wisłą, na plaży Rusałka przy zoo. Było tłumnie, przybyło aż 200 osób – z roku na rok chętnych, by spróbować tej niezwykłej formy zimowej aktywności, przybywa. Regularne kąpiele w zimnej wodzie niosą szereg korzyści. Poprawiają odporność, niwelują stany zapalne, sprzyjają długowieczności, a dzięki wyrzutowi endorfin błyskawicznie poprawiają nastrój i dodają energii.

Nauka morsowania co niedzielę

Inauguracja morsowania została zorganizowana przez szkółkę morsowania Dzielnicy Wisła. Wydarzenie jest cykliczne i będzie odbywać się co niedzielę aż do 10 grudnia. Jeśli chcesz dowiedzieć się wszystkiego o tajnikach morsowania, teraz masz ku temu sposobność. Pod okiem doświadczonych morsów można nauczyć się bezpiecznego zanurzania w lodowatej wodzie, by potem już samodzielnie cieszyć się tą formą aktywności aż do końca zimy. By odczuć zdrowotne korzyści z morsowania, konieczne są bowiem systematyczność i regularność – jednorazowe zanurzenie to za mało, choć na pewno będzie je można wpisać na listę niezwykłych życiowych doświadczeń.

Czy do morsowania potrzebny jest mróz?

Wbrew pozorom morsowanie nie odbywa się w przeręblu, niepotrzebny jest też do niego mróz. Kiedy Wisła zamarznie i trzeba w niej będzie wykuwać przeręble, nie należy się zanurzać! Krzywdę może nam także wyrządzić przepływająca kra. Niebezpieczne jest również wchodzenie w głąb rzeki, bo może nas porwać nurt. By odnieść korzyści z zanurzenia się w zimnej wodzie, powinna mieć ona temperaturę poniżej 15 stopni. W dobie globalnego ocieplenia, kiedy zima coraz bardziej przypomina późną jesień, jest to na pewno spore ułatwienie.

Bezpieczne morsowanie

Nadwiślańskie morsowanie rozpoczęło się wspólną taneczną rozgrzewką i wprowadzeniem w wykonaniu doświadczonego morsa, który wytłumaczył, co zrobić, by kąpiel w lodowatej wodzie przyniosła jak najlepsze efekty. Następnie każdy śmiałek, obowiązkowo w butach ochronnych, rękawiczkach i czapce, wszedł na kilka minut do wody. Po wyjściu na każdego czekały gorąca herbata i zupa. Każdy z uczestników morsowania mógł też skorzystać z mobilnej sauny – i będzie tak przez całą zimę w czwartki, soboty i niedziele od 10 do 14. Sesje odbywają się co pół godziny i może w nich wziąć udział do 10 osób.

Nad bezpieczeństwem uczestników czuwało Stołeczne Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. W każdą kolejną niedzielę na uczestników morsowania czekają inne atrakcje. W najbliższą, 12 listopada, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oficjalnie zbada czystość Wisły w mobilnym laboratorium, by żaden mors nie miał wątpliwości, czy zanurzanie jest bezpieczne.

Morsowanie 5 listopada w Wiśle (Fot. Maciej Welk/Forum) Morsowanie 5 listopada w Wiśle (Fot. Maciej Welk/Forum)

Źródło: Miłosz Piotrowski, „Rusza kolejny sezon na morsowanie w Warszawie. W pierwszej kąpieli wzięło udział 200 osób”, https://www.eska.pl/warszawa/rusza-kolejny-sezon-morsowania-w-warszawie-w-pierwszej-kapieli-wzielo-udzial-200-osob-aa-5Pxd-vsSd-7a38.html [dostęp: 9.11.2023]

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze