1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. 5 napojów, które codziennie spożywają ludzie żyjący najdłużej na świecie. Jeśli chcesz dożyć setki – musisz je znać

5 napojów, które codziennie spożywają ludzie żyjący najdłużej na świecie. Jeśli chcesz dożyć setki – musisz je znać

(Fot. Lane Oatey/Getty Images)
(Fot. Lane Oatey/Getty Images)
Długowieczność fascynuje ludzi od niepamiętnych czasów, ale dopiero dziś zyskuje solidne naukowe podstawy. Badania nad społeczeństwami, w których wiele osób dożywa 100, a nawet 120 lat, dają nam bardzo konkretne wskazówki, jak żyć i co spożywać, aby utrzymać organizm w dobrej formie do późnej starości. Tym razem eksperci pochylili się nad pytaniem, co piją mieszkańcy tak zwanych niebieskich stref, gdzie długość życia jest najwyższa. Ich wnioski was zaskoczą – i bardzo prawdopodobne, że poprawią wam humor!

Oczywiście mogą porzucić nadzieje ci, którzy myślą, że na liście produktów zapewniających długowieczność są słodkie, gazowane napoje. Co to to nie. Ale na pewno zaskakujący będzie dla was fakt, że znalazły się tam produkty, które w medialnym przekazie nierzadko uchodzą za szkodliwe dla zdrowia. Po przeanalizowaniu diety najdłużej żyjących społeczeństw świata okazuje się, że napoje uchodzące u nas za kontrowersyjne w innych rejonach globu sprzyjają długowieczności.

Co piją najdłużej żyjący ludzie na świecie?

Listę takich 5 „eliksirów” zdrowia sporządził Dan Buettner, badacz tzw. Blue Zones – niebieskich stref, w których ludzie dożywają późnej starości, cały czas będąc w dobrej formie. Obejmują one takie rejony, jak wyspa: Ikaria w Grecji, miasto Loma Linda w Kalifornii, włoska Sardynia, japońska wyspa Okinawa oraz półwysep Nicoya w Kostaryce.

– To są napoje, które spożywają ludzie w niebieskich strefach żyjący statystycznie najdłużej i w dobrym zdrowiu. Zachodzi tu więc korelacja. Nie jestem co prawda w stanie wysnuć bezpośredniego ciągu przyczynowo-skutkowego, ale mogę was zapewnić, że napoje te spożywane są w Blue Zones codziennie, i to od dekad, a nawet od wieków.

Jakie produkty znalazły się na liście Dana Buettnera?

1. Zielona herbata

Tu zaskoczenia nie ma. Zielona herbata jest od lat wymieniana w rankingach najzdrowszych napojów świata, a badania naukowe potwierdziły jej liczne dobroczynne właściwości. Szczególnie uwielbiają ją mieszkańcy Okinawy, którzy rano zaparzają sobie cały dzbanek prozdrowotnego napoju, by przez resztę dnia popijać go małymi łykami. Jak wyjaśnia Dan Buettner, zielona herbata obfituje w antyoksydanty (flawonoidy) wydłużające życie wszystkich komórek organizmu, a także w kofeinę, która – jak się okazuje – nie jest tak szkodliwa, jak się powszechnie uważa.

– Jej spożywanie wiąże się z mniejszą zapadalnością na chorobę Parkinsona i na cukrzycę, a także mniejszą tendencją do rozwoju chorób serca – mówi badacz. Zaznacza jedynie, by nie pić napojów bogatych w kofeinę po godzinie 16.00, gdyż mogą zakłócać nasz rytm dobowy i utrudniać zasypianie.

2. Czarna herbata

Ta wiadomość może już zaskoczyć, bo czarną herbatę uznaje się za „gorszą siostrę” tej zielonej. Jednak ludzie zamieszkujący Blue Zones także piją ją w całkiem sporych ilościach i dożywają sędziwego wieku. W napoju tym można znaleźć duże ilości kofeiny, antyoksydantów i katechin. Co prawda jest ich nieco mniej niż w wersji zielonej, ponieważ liście czarnej herbaty poddawane są procesowi fermentacji, który odbiera im część dobroczynnych właściwości. Dan Buettner zwraca jednak uwagę, że czarna herbata działa lepiej na trawienie i może być korzystniejszym wyborem dla osób, które po posiłkach odczuwają np. ciężkość.

3. Czarna kawa

Nie wiemy jak was, ale nas wiadomość o zdrowotnym potencjale kawy wprawiła w świetny nastrój. Jeśli i wy wypijacie po kilka „małych czarnych” dziennie – nie musicie mieć żadnych wyrzutów sumienia. To napój uwielbiany przez mieszkańców niebieskich stref – rankiem obowiązkowo wypija się go na Sardynii i greckiej wyspie Ikaria, za to mieszkańcy Kostaryki popijają kawę przez cały dzień. Na półwyspie Nicoya, jak zauważa Dan Buettner, ten aromatyczny napar traktowany jest jak każdy inny napój spożywany dla smaku i zaspokojenia pragnienia, nie zaś specjalny „pobudzacz”.

Co w kawie sprawia, że może wydłużać życie? Oczywiście masa przeciwutleniaczy, jak również witamina B5, mangan, potas czy niacyna. Badania naukowe dostarczyły także dowodów na to, że jej regularne spożycie wiąże się z mniejszą zachorowalnością na cukrzycę typu drugiego, depresję, choroby neurodegradacyjne, schorzenia wątroby oraz nowotwory. Dawkę do 5 filiżanek kawy dziennie uważa się za bezpieczną i działającą prozdrowotnie na organizm.

4. Woda

Lekarze powtarzają nam do znudzenia, że odpowiednie nawodnienie jest kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Mieszkańcom niebieskich stref nie trzeba o tym przypominać – zamiast pić słodkie, gazowane oranżady czy cole, najczęściej wybierają świeżą wodę. I wychodzi im to bardzo na zdrowie. Dan Buettner zauważa przy tym, że w Blue Zones woda ogólnie jest czystsza i zawiera więcej dobroczynnych minerałów. Na przykład na półwyspie Nicoya w Kostaryce woda zawiera duże ilości magnezu i wapnia, które regulują wiele istotnych procesów w organizmie, np. tych odpowiadających za budowę kości albo pracę serca.

– Gdy masz w organizmie odpowiedni poziom wapnia, a do tego pod dostatkiem promieni słonecznych, twój układ kostny jest mocniejszy – mówi badacz. To przekłada się na mniejszą zachorowalność na osteoporozę oraz mniej złamań u starszych ludzi. Buettner podkreśla też znaczenie magnezu dla zdrowia i długowieczności, ponieważ związek ten dba o prawidłową pracę serca.

Jeśli więc pijemy wodę, to najlepiej tę mineralną, która naturalnie obfituje w dobre dla organizmu pierwiastki.

5. Czerwone wino

Ostatnie odkrycia naukowe mówią o tym, że każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu jest dla organizmu toksyczna. Badania nad społeczeństwami niebieskich stref wskazują jednak, że charakterystyczne dla tych rejonów świata jest spożywanie bardzo niewielkich ilości czerwonego wina każdego dnia. Możliwe więc, że specyficzne połączenie zdrowej diety bogatej w świeże warzywa, owoce, kwasy omega-3 i antyoksydanty ze spożyciem odrobiny czerwonego wina działa w tym przypadku korzystnie.

– Jeśli wypijesz trochę czerwonego wina do posiłku złożonego z warzyw, w ten sposób zwiększysz nawet poczwórnie absorpcję flawonoidów i antyoksydantów z diety, jak również obniżysz poziom kortyzolu we krwi – uważa Dan Buettner. Badacz przytacza nawet badania, które wykazały, że w społeczeństwach, gdzie ludzie piją niewielkie ilości wina, poziom śmiertelności jest niższy. Naukowcy wiążą to jednak nie tyle z samym trunkiem, ile z tym, że spożywa się go w gronie rodziny i znajomych – a utrzymywanie silnych więzi z otoczeniem łączone jest zarówno z długowiecznością, jak i z wyższym poziomem życiowego szczęścia.

O ile ostatni napój wymieniany przez Dana Buettnera może być dyskusyjny, to pozostałe cztery zdecydowanie warto włączyć do swojego codziennego menu. A już na pewno wyjdzie nam na dobre, gdy będziemy je spożywać zamiast sztucznych, słodkich napojów gazowanych. Pamiętajmy oprócz tego, że nie tylko sama dieta ma wpływ na zachowanie długowieczności, ale też nasz ogólny styl życia: odpowiednia dawka ruchu, regenerujący sen, codzienny kontakt z innymi ludźmi, ciekawość świata czy przyswajanie nowych umiejętności.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze