Wrocław to miasto pełne kontrastów i zakątków, które potrafią zaskoczyć nawet stałych bywalców. Oferuje tak wiele, że łatwo pogubić się w priorytetach. Jeśli planujesz krótki wypad, ta lista będzie świetnym przewodnikiem. Zebrałam tu zarówno moje ulubione miejsca, jak i te, które dopiero zamierzam odwiedzić – od klasyki, jak Ostrów Tumski, po miejsca znane tylko wrocławianom.
Wrocław to jedno z najpiękniejszych miast w Polsce, a dla mnie absolutny numer jeden. Darzę go olbrzymim sentymentem nie tylko ze względu na studenckie lata, ale i za wszystkie późniejsze wycieczki. Kocham jego wszechobecną zieleń, wijącą się Odrę, klimatyczne knajpki z genialnym jedzeniem i pełną kontrastów architekturę – gotyckie kościoły sąsiadują tu z nowoczesnymi przestrzeniami, a historyczne kamienice z kolorowym street artem. Wroclove, jak nazywają je fani, rozwija się dynamicznie, oferując co roku coś nowego. Jeśli jeszcze go nie odwiedziłeś(-łaś), majówka to idealna okazja.
Przygotowałam plan, który sama z chęcią zrealizuję. Niektóre z tych miejsc odwiedziłam wielokrotnie, inne tylko raz, a część polecili mi starzy znajomi na najbliższą wyprawę. Jestem pewna, że niezależnie od upodobań, znajdziesz tu coś, co cię zachwyci.
1. Rynek
Rynek we Wrocławiu (Fot. Michal Krakowiak via Getty Images)
Wycieczkę zacznij oczywiście od rynku, który jest sercem Wrocławia i jednym z najpiękniejszych placów w Europie. Otoczony kolorowymi kamienicami, pełen klimatycznych kawiarni i restauracji, tętni życiem o każdej porze dnia i nocy.
Kiedy już zdążysz się nim nacieszyć, w okolicy znajdziesz wiele miejsc idealnych na obiad czy kolację. Jednym z moim ulubionych jest Iggy Pizza – miejsce, które pokocha każdy miłośnik włoskich smaków. Restauracja zachwyca swoim eklektycznym, poprawiającym nastrój wnętrzem oraz przepyszną pizzą neapolitańską. Ciasto dojrzewa 72 godziny, a placki wypiekane są w piecu opalanym drewnem, co nadaje im idealną lekkość i chrupkość. Można tu spróbować klasycznej Margherity, ale też autorskich połączeń, jak pizza z pistacjami. Najedzą się także weganie – nigdy nie jadłam lepszej wegańskiej pizzy w swoim życiu.
2. Uniwersytet Wrocławski – Wieża Matematyczna i Aula Leopoldina
Teraz czas na odrobinę historii, sztuki i świetne widoki. To wszystko oferuje znajdujący się nieopodal Uniwersytet Wrocławski – jeden z najpiękniejszych barokowych budynków w Polsce. Jego bogata historia sięga XVIII wieku, a wewnątrz skrywa prawdziwe skarby.
Pierwszym przystankiem jest Aula Leopoldina – majestatyczna sala pełna złoconych ornamentów, fresków i rzeźb, w której co roku absolwenci odbierają swoje dyplomy. Przekraczając jej próg, poczujesz się jak w królewskim pałacu.
Następnie koniecznie wejdź na Wieżę Matematyczną, która dawniej służyła jako obserwatorium astronomiczne. Dziś to jeden z najlepszych punktów widokowych w mieście – roztacza się stąd panorama na całe Stare Miasto, Odrę i liczne mosty.
3. Bulwar Xawerego Dunikowskiego
Jeśli pogoda sprzyja, nigdy nie odmawiam sobie spaceru wzdłuż Odry bulwarem Xawerego Dunikowskiego w kierunku Muzeum Narodowego. Przed tobą rozpościera się malowniczy widok na Ostrów Tumski – najstarszą część Wrocławia, pełną gotyckich wież. Po drugiej stronie rzeki zobaczysz piękne kamienice. Ten niemal pocztówkowy krajobraz na pewno sprawi, że zaczniesz czuć ducha tego miasta.
Spacer możesz zakończyć przy iście filmowym budynku z czerwonej cegły, który niemal w całości porasta bluszcz. To kolejny przystanek – Muzeum Narodowe, skrywające jedną z najbogatszych kolekcji sztuki w Polsce.
4. Muzeum Narodowe
To obowiązkowy punkt dla miłośników sztuki i historii. Muzeum Narodowe we Wrocławiu mieści się w pięknym neorenesansowym budynku porośniętym bluszczem. W środku znajduje się jedna z największych kolekcji sztuki w Polsce – od średniowiecznych ikon i rzeźb po arcydzieła malarstwa, jak „Bitwa pod Grunwaldem” Matejki.
5. Ostrów Tumski
Jeśli wystawom w Muzeum Narodowym poświęcisz należną im ilość czasu, mogę założyć, że słońce już zajdzie. To zatem idealny moment na zwiedzanie Ostrowa Tumskiego – najstarszej i najbardziej klimatycznej części Wrocławia.
Jego najważniejszym punktem jest katedra św. Jana Chrzciciela, której majestatyczne wieże górują nad miastem. Po zmroku miejsce to nabiera niezwykłej atmosfery, zwłaszcza gdy uliczne latarnie rzucają ciepłe światło na brukowane uliczki. To również jeden z najlepszych punktów we Wrocławiu na robienie romantycznych zdjęć.
(Fot. joe daniel price via Getty Images)
Z Ostrowa Tumskiego kierujemy się z powrotem w stronę rynku, przechodząc przez most Tumski, znany również jako most zakochanych. Przez lata pary wieszały tu symboliczne kłódki. Ostrzegam jednak, że obecnie jest to zabronione.
W 2019 roku, podczas gruntownego remontu mostu, usunięto około 17 ton kłódek, które stanowiły zagrożenie dla jego konstrukcji. Dziś każda nowa kłódka jest usuwana przez służby miejskie, a za jej zawieszenie grozi grzywna.
7. Wyspa Słodowa
Po zejściu z mostu trafiasz na Wyspę Piaskową, skąd przez kładkę Piaskową docierasz na słynną Wyspę Słodową – jedno z najbardziej znanych miejsc spotkań wrocławian. Kiedyś słynęła z szalonych studenckich imprez, a ja sama spędziłam tu niejeden wieczór (a nawet noc!).
Obecnie atmosfera jest tu spokojniejsza, ale nadal można znaleźć grupki ludzi rozłożonych na trawie, grających na gitarach czy po prostu relaksujących się nad wodą. To świetne miejsce, by usiąść na schodach nad Odrą i podziwiać malowniczy widok na podświetlony Uniwersytet Wrocławski.
8. Neon Side na Ruskiej
(Fot. Lazy_Bear via Getty Images)
Na zakończenie dnia polecam ukrytą galerię neonów w podwórku przy ul. Ruskiej. To miejsce, gdzie zgromadzono historyczne reklamy świetlne z czasów PRL-u, co tworzy wyjątkowy, nostalgiczny klimat. Kolorowe neony migoczą w ciemności, otaczając odwiedzających magią minionej epoki, a całość wygląda jak scenografia z filmu.
To nie tylko galeria na wolnym powietrzu, ale też idealne miejsce na wieczornego drinka, lampkę wina czy rzemieślnicze piwo – wokół znajdują się klimatyczne bary i kluby, w których można nawet potańczyć.
9. Ogrody Ossolińskich
To magiczne, spokojne miejsce w pobliżu rynku jest idealne, by na chwilę przysiąść z książką, kawą, porcją lodów czy pizzą na wynos. Ta ostatnia opcja jest zdecydowanie moją ulubioną – moim zdaniem to właśnie we Wrocławiu można zjeść najlepszą pizzę w Polsce.
Ogród znajduje się na placu przy Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich, jednej z najstarszych bibliotek w kraju. Zieleń, urocze alejki i otaczające go barokowe kamienice sprawiają, że można poczuć się jak w scenie z serialu „Bridgertonowie”. Zdecydowanie warto zaplanować tam choćby pół godziny przerwy w zwiedzaniu.
10. Kolorowe podwórko na Roosevelta
Kilka lat temu zabrała mnie tam koleżanka, nie uprzedzając wcześniej, co zobaczę. Naprawdę wspominam tę miniwycieczkę jako jedną z najlepszych w życiu. Zacznijmy od tego, że Nadodrze to stara, niestety nieco zaniedbana, dzielnica, do której być może wiele osób nie miałoby ochoty się wybrać. To jednak ogromny błąd, bo dla mnie niesamowitość Wrocławia tkwi właśnie w takich zaskakujących zakamarkach i niezwykłych kontrastach.
Po wejściu w jedną z bram starych kamienic przenosimy się w świat street artu, który zapiera dech w piersiach. Na każdej ścianie zobaczysz kalejdoskop barw i surrealistycznych wzorów. Moje ulubione to ocean i kompozycja poświęcona Fridzie Kahlo. Projekt powstał we współpracy artystów i mieszkańców, którzy są dumni z mieszkania w tak wyjątkowym miejscu. Chętnie zagadują i opowiadają o jego historii.
11. i 12. Park Szczytnicki i Hala Stulecia
(Fot. mychadre77 via Getyy Images)
Na tej liście nie mogło zabraknąć mojego ulubionego parku, którego niepodważalną gwiazdą jest Hala Stulecia. To okrągły, unikalny i bardzo charakterystyczny budynek, który (uwaga!) znajduje się na liście UNESCO. Został ukończony w 1913 roku i jest jednym z najważniejszych przykładów wczesnego modernizmu w architekturze. Ale to nie wszystko, co ma do zaoferowania park Szczytnicki.
13. Multimedialne pokazy fontann w parku Szczytnickim
(Fot. Fot. santirf via Getty Images)
Atrakcją, która w sezonie letnim przyciąga najwięcej ludzi, są zdecydowanie multimedialne pokazy fontann. Odbywają się one przy Pergoli – malowniczej półkolistej konstrukcji porośniętej bujną roślinnością, która dodaje temu miejscu niezwykłego uroku. Nie jestem pewna, czy ruszają już w majówkę, ale latem na pewno warto sprawdzić ich harmonogram i wybrać się, by zobaczyć to widowisko.
14. Ogród Japoński
(Fot. Fotofantastika via Getty Images)
Ostatnim obowiązkowym punktem w parku Szczytnickim jest ogród Japoński – wyjątkowe miejsce inspirowane kulturą Dalekiego Wschodu. Drewniane mostki, bonsai i ukryte altanki tworzą atmosferę spokoju i harmonii. Wiosną ogród rozkwita feerią barw, a jesienią zachwyca złocistymi liśćmi, oferując czarujące widoki.
15. Pawilon Czterech Kopuł
Wstyd się przyznać, ale mimo że ukończyłam historię sztuki, nadal nie zawitałam do Pawilonu Czterech Kopuł. Miałam to w planach już podczas kilku wycieczek, ale zawsze brakowało mi czasu, który priorytetowo poświęcałam znajomym. W tym roku bardzo chcę to nadrobić i w końcu zobaczyć tę wyjątkową kolekcję sztuki współczesnej. Nawet jeśli nie jesteś jej zapalonym fanem, na pewno kojarzysz przynajmniej jednego z artystów, takich jak Magdalena Abakanowicz, Tadeusz Kantor czy Alina Szapocznikow.
16. Hydropolis
Kolejne miejsce, w którym jeszcze mnie nie było, a które gorąco poleca mi dobra koleżanka, to Hydropolis. Brzmi intrygująco i tajemniczo – i podobno dokładnie takie jest. To centrum wiedzy o wodzie, łączące naukę i nowoczesną technologię. Wystawy przenoszą zwiedzających pod powierzchnię oceanów czy w głąb chmur burzowych. Można tu zobaczyć realistyczne modele statków, podwodny tunel i ogromny ekran 360°, który ukazuje cykl życia wody. Idealne miejsce zarówno dla dorosłych, jak i dzieci.
17. Afrykarium w ZOO
Zostajemy przy wodzie. Tym razem miejsce, które miałam już okazję odwiedzić ze znajomymi z Warszawy – i wszyscy byliśmy zachwyceni. To ultranowoczesne zoo z podwodnymi tunelami, które pozwalają oglądać płaszczki, rekiny i żółwie z każdej strony. Niesamowite zwierzęta dosłownie przepływają nad głowami zwiedzających, tworząc na długo zapisujące się w pamięci obrazy.
Ale Afrykarium to nie tylko głębiny oceanu. Można tu zobaczyć także inne fascynujące stworzenia, jak hipopotamy, pingwiny czy krokodyle nilowe. Każda sekcja przenosi zwiedzających do innego ekosystemu – od Afryki Wschodniej po rafy koralowe Morza Czerwonego.
18. Basen Beach Bar
Latem to mój obowiązkowy punkt. Dlaczego? Poczujesz się tam jak na wakacjach za granicą – leżaki, parasole, piasek, woda, zieleń, pyszne drinki i (uwaga!) kino letnie. Będąc latem we Wrocławiu, koniecznie sprawdź, czy przypadkiem nie odbywa się tam seans.
19. Skrzyżowanie Kraszewskiego i Struga
To miejsce znają głównie wrocławianie interesujący się historią miasta. Dla mnie cała ta okolica (Kleczków) jest niezwykła – spacerując tu, można poczuć się jak po wyjściu z wehikułu czasu.
Prawdziwym skarbem jest samo skrzyżowanie ulic Kraszewskiego i Struga, bo naprzeciw siebie stoją dwa fenomenalne XIX-wieczne budynki – dawna klinika psychiatryczna (obecnie Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego) oraz Zakład Karny Nr 1.
Pierwszy z nich to historyczna siedziba instytutu psychiatrycznego. Budynek wyróżnia się monumentalną architekturą, a jego historia skrywa wiele fascynujących, choć czasem kontrowersyjnych epizodów. Jeśli interesujesz się historią psychiatrii, warto zgłębić losy tego miejsca.
Naprzeciwko znajduje się Zakład Karny Nr 1, czyli jeden z najstarszych i najbardziej charakterystycznych budynków więziennych w kraju. Jego masywne, ceglane mury kryją historie wielu pokoleń więźniów, a jego bryła wciąż budzi respekt.
20. Taras na Renomie
Taras widokowy na dachu domu towarowego Renoma to jedno z mniej oczywistych miejsc do podziwiania panoramy miasta. To świetna lokalizacja na zakończenie dnia i uchwycenie zachodu słońca nad miejskimi dachami. Latem często słychać tu przyjemną muzykę, można coś zjeść i się napić.
Jeśli spodobał ci się Wrocław, warto odkrywać kolejne wyjątkowe miejsca w Polsce. Wakacje w Karpaczu to doskonały pomysł dla miłośników górskich wędrówek i pięknych widoków. Jeśli interesują cię klimaty nadmorskie, wybierz się do Szczecina, gdzie historia przeplata się z nowoczesnością, a urokliwe bulwary nad Odrą zapraszają na długie spacery. A może planujesz kulinarną podróż? Najciekawsze restauracje w Krakowie to prawdziwa gratka dla smakoszy – od tradycyjnej kuchni po nowoczesne autorskie dania. Niezależnie od kierunku Polska kryje mnóstwo fascynujących miejsc do odkrycia!