„Ta jedna mała sukienka nauczyła mnie wszystkiego, co wiem o modzie, życiu, kobietach i pewności siebie”. Tak Diane Von Fürstenberg powiedziała kiedyś o swojej rewolucyjnej wrap dress, która w tym roku kończy już 51 lat. Jest uniwersalna i pięknie buduje proporcje kobiecej sylwetki. Wybrałyśmy 7 kopertowych modeli, które sprawią, że nie będziecie mieć co do tego najmniejszych nawet wątpliwości.
Kopertowa sukienka to wynalazek na miarę ma małej czarnej Coco Chanel albo bikini Louis Réarda. Zapisała się na kartach historii mody jako dar niebios dla kobiet prowadzących intensywny tryb życia. Tyle tylko, że siły nadprzyrodzone nie miały z jej powstaniem nic wspólnego. Za narodziny kultowej wrap dress dziękować możecie pochodzącej z Belgii Diane Von Fürstenberg.
(Fot. WWD / Contributorr/Getty Images)
Pomysł narodził się podczas lat spędzonych w Paryżu jako asystentka agenta fotograficznego, realizacja już w Stanach Zjednoczonych, gdzie Diane przeprowadziła się wraz z mężem księciem Egonem von Furstenbergiem. Jako pierwsza w talent i koncept początkującej wówczas projektantki uwierzyła redaktorka mody Diana Vreeland. To między innymi dzięki niej, Diane udało się zorganizować pierwszy pokaz, a niedługo potem, w 1972 roku, założyć własną markę pod własny nazwiskiem. Jej sukienka kopertowa oficjalnie zadebiutowała we wrześniu 1973 roku i od razu odniosła sukces. Niezwykle wygodny i podkreślający figurę fason powstał jako alternatywa dla garnituru i stał się ogromnym hitem wśród amerykańskich kobiet pracujących w latach 70. - Był to podstawowy strój do pracy oraz oznaka niezależności i wyzwolenia – pisał Nicolas Lor w swojej książce „Diane von Furstenberg: Woman Before Fashion”. Był uniwersalny pod każdym względem. Zaprojektowano go tak, aby pasował do każdego typu sylwetki, będąc równocześnie wygodny i praktyczny. Subtelnie otula ciało, podkreślając talię i optycznie wysmuklając górne partie ciała. Pasuje każdemu i na każdą okazję. Nie bez powodu lista jej fanek jest długa i bardzo różnorodna: od Kate Middleton, przez Oprah Winfrey, Michelle Obamę i Madonnę, aż po Kendall Jenner.
Gdzie kupić najpiękniejszą sukienkę kopertową na wiosnę 2024? Poznajcie redakcyjny TOP 7:
- Prostota i seksapil. Oto czego ludzie pragną - zwykła mawiać matka sukienki kopertowej, a my jesteśmy przekonane, że pod tymi słowami podpisałaby się twórczyni polskiej marki Patchouli. Model Wind Bossy w nieśmiertelnej czerni wyróżniają szerokie, zwiewne rękawy i opuszczona linia ramion. Ma też idealny na wiosenną pogodę skład: 53% wiskoza 47% lyocell.
(Fot. materiały prasowe)
W stylu Francuzek kocha się cały świat. Mityczne „je ne sais quoi” dziewczyn znad Sekwany niejedna i niejeden próbowali już rozebrać na czynniki pierwsze. I choć sekretny faktor ich niepodrabialnego wdzięku nadal pozostaje owiany tajemnicą, jest kilka elementów, które bez większych trudności przełożyć możemy na nasze własne stylizacje. Przykład? Kopertowe retro sukienki w drobne wzory jako fundament całorocznej garderoby. Obowiązkowo te od Rouje, odnoszącej sukcesy marki influencerki Jeanne Damas.
(Fot. materiały prasowe)
Podobnie jak kopertowe dekolty, nie starzeją się urocze pastele. Oversize’owa sukienka z balonowymi bufkami w kolorze rozbielanej szałwii od Claudie Pierlot pozostanie więc w szafie na długie lata. No i spójrzcie tylko na te detale... dziewczęcość w każdym calu.
(Fot. materiały prasowe)
Lekkie białe sukienki to ponadczasowa definicja wiosenno-letniej garderoby. Mają w sobie świeżość i szyk, które nie podlegają żadnym terminom ważności. Nic dziwnego, że co sezon królują na wybiegach, w luksusowych kurortach i na ulicach światowych stolic mody. Tym razem lansują je między innymi takie marki, jak Victoria Beckham, Giambattista Valli, Coperni, Prada, Jacquemus czy Simone Rocha. Budżetowy odpowiednik w wersji wrap znalazłyśmy w Answear Lab.
(Fot. materiały prasowe)
Sezon wesel, komunii i innych okazji specjalnych wymagających odpowiedniej stylizacji w pełni. Na każdej z powyższych doskonale wypadnie ta kimonowa sukienka w graficzną łąkę z Reserved. Wystarczy jednak, że sandałki na obcasie zamienicie na sneakersy, a na wierzch narzucie jeansową katanę, aby z odświętnej przeobraziła się w casualową. To prawdziwy kameleon na miarę naszych czasów.
(Fot. materiały prasowe)
Najsłynniejszy opis wrap dress jako „idealnej sukienki, który uwiedzie mężczyznę i spodoba się jego matce” perfekcyjnie pasuje do naszej kolejnej propozycji – dostępnej w trzech wersjach kolorystycznych kopertowej mini na ramiączkach spaghetti. A że synoptycy pozostają zgodni i przed nami kilka prawdziwie upalnych miesięcy, także egzamin praktyczny zda wprost celująco.
(Fot. materiały prasowe)
Zestawienie kończymy sukienką, od której wszystko się zaczęło. Trudno o lepszą klamrę kompozycją. Trudno też o lepszą inwestycję w wielosezonową garderobę kapsułową. Wzorzysta dress od Diane Von Fürstenberg, której zawdzięczamy kopertowy fason ubrań, nie zestarzeje się przez co najmniej kolejnych 50 lat. Wybrałyśmy model miksujący kopenhaski kobalt i szmaragdową zieleń z kroplą soczystego karminu. Ma lekko bufiaste rękawy o długości trzy czwarte, dekolt w kształcie litery V i kontrastowe wiązanie podkreślające talię. Wśród wielu powodów, za które można zakochać się w sukience Blade od pierwszego wejrzenia dorzucamy coś dla estetek o pragmatycznej duszy – uszyto ją z miękkiej krepy, która prawie wcale się nie gniecie.
(Fot. materiały prasowe)