Minęły wakacje, rozpoczął się kolejny rok szkolny, w trakcie którego każda szkoła powinna realizować nie tylko obowiązki edukacyjne ale także wychowawcze.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu publiczne placówki mają obowiązek udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej.
W rozporządzeniu czytamy między innymi, że do zadań psychologa należy:
- diagnozowanie sytuacji wychowawczych w celu wspierania rozwoju ucznia, określenia odpowiednich form pomocy psychologiczno-pedagogicznej, w tym działań profilaktycznych, mediacyjnych i interwencyjnych wobec uczniów, rodziców i nauczycieli,
- organizowanie i prowadzenie różnych form pomocy psychologiczno-pedagogicznej dla uczniów, rodziców i nauczycieli,
- minimalizowanie skutków zaburzeń rozwojowych, zapobieganie zaburzeniom zachowania oraz inicjowanie różnych form pomocy wychowawczej w środowisku szkolnym i pozaszkolnym ucznia.
Zarówno rodzice jak i nauczyciele przyznają jednogłośnie, że praca psychologa w szkole jest na pewno potrzebna i pożyteczna. Niestety, to stanowisko jest obsadzone w niewielu szkołach. O ile pedagog szkolny jest dostępny w większości placówek, o tyle o psychologa szkolnego nie jest już tak łatwo.
Szkolne rozterki
Praca psychologa szkolnego nie należy do najłatwiejszych i niesie ze sobą wiele rozterek. Dzieje się tak z kilku powodów. Pierwszy, najczęściej poruszany przez samych psychologów, to konflikt interesów. Standardy zawodu mówią, że psycholog szkolny powinien zawsze wspierać ucznia. Nie zawsze jest to tak oczywiste. Z racji tego, że psycholog jest zatrudniony przez dyrektora szkoły i zaliczany do grona pedagogicznego, znacznie bliżej mu w postrzeganiu pewnych spraw do nauczycieli niż uczniów. W prowadzeniu konsultacji może mu być trudno zachować bezstronność, co może w bezpośredni sposób rzutować na rozwiązanie sprawy.
Innym problemem jest przełamanie przez uczniów lęku i wstydu przed pójściem do gabinetu psychologa. Choć w tej kwestii wiele się zmienia, to jednak ciągle konsultacja u psychologa jest postrzegana jako coś wstydliwego.
Wirtualny gabinet
Dobrym pomysłem na rozwiązaniem tego problemu wydają się konsultacje psychologiczne on-line. Ta forma pomocy i wsparcia psychologicznego od niedawna zaczęła funkcjonować na polskim rynku. Jednym z serwisów, które oferują taką pomoc jest Psychospace.pl. Serwis oferuje konsultacje za pośrednictwem wirtualnego e-gabinetu. Konsultacji udzielają specjaliści, którzy są weryfikowani przez administratora serwisu pod kątem posiadanych kwalifikacji zawodowych. Użytkownicy mają więc pewność, że pomocy udzielają osoby kompetentne.
Z konsultacji psychologicznych on-line mogą korzystać także szkoły. Serwis oferuje placówkom specjalne abonamenty, dzięki którym zarówno uczniowie jak i ich rodzice mogą korzystać ze wsparcia psychologicznego.
- Korzystanie z pomocy psychologicznej on-line jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla placówek, które nie zatrudniają psychologów – mówi Gabriela Sawicka-Kalinowska, psycholog współpracujący z PsychoSpace.pl. - Koszt abonamentu w serwisie psychologicznym jest dużo niższy niż koszty zatrudnienia pracownik na etacie a jego pomoc jest dostępna w dowolnym czasie. Co ważne, konsultacje za pośrednictwem wirtualnego gabinetu zapewniają anonimowość korzystającym z porad, co w znacznym stopniu zapobiega stygmatyzacji uczniów. Uczniowie i nauczyciele po prostu nie wiedzą, jaki uczeń korzysta z pomocy psychologa – podkreśla Gabriela Sawicka-Kalinowska.
Korzystanie z serwisu pomocy psychologicznej on-line wydaje się dobrym rozwiązaniem dla szkół, które w ten sposób mogą roztoczyć opiekę nie tylko nad uczniami ale również ich rodzicami. Pytanie, na ile to nowatorskie rozwiązanie wzbudzi zaufanie u samych korzystających z pomocy.