Mimo szalejącego w Europie kryzysu finansowego, Francja nadal pozostaje - obok Irlandii - krajem o najwyższej dzietności w Unii Europejskiej
Choć kryzys gospodarczy nie oszczędza żadnego z członków Unii Europejskiej, to we Francji przyszłe mamy zdają się tym nie przejmować. Liczba Francuzów stale rośnie i obecnie zbliża się do 65,5 mln, a Francja należy do europejskich liderów w kategorii przyrost naturalny.
Mimo trudnej sytuacji gospodarczej, na statystyczną Francuzkę od czterech lat przypada 2,1 dziecka. Tym samym Francja plasuje się na drugim miejscu za Irlandią, której wskaźnik liczby dzieci na statystyczną Irlandkę wynosi 2,7 dziecka.
Ekonomiści tłumaczą francuski "baby boom" opiekuńczą polityką prorodzinną państwa, która skutkuje rozbudowanym systemem opieki socjalnej i ulgami podatkowymi dla rodzin z dziećmi.