Czy mała dziewczynka może odczuwać pociąg do własnego ojca i tym samym traktować matkę jak największego wroga? Jak najbardziej – odczucia tego typu określa się mianem kompleksu Elektry, który zdecydowanie rzutuje na rozwój dziecka i jego dorosłość. Kiedy może wystąpić i jak je leczyć? Podpowiadamy!
Określenie „kompleks Elektry” zaczerpnięte zostało przez Gustawa Junga z mitologii greckiej. Elektra była mykeńską królewną, córką sławnego Agamemnona, który po powrocie z wojny trojańskiej został zabity przez własną żonę i jej kochanka. W akcie zemsty Elektra zabiła winowajców, a jej historia i tragiczne przeżycia opisywane były przez licznych artystów oraz dramatopisarzy na przestrzeni wieków.
W ujęciu psychologicznym kompleks Elektry obejmuje erotyczną fascynację ojcem. Zazwyczaj pojawia się u dziewczynek do 6. roku życia i jest związany z jej naturalnym rozwojem psychoseksualnym. To w tym okresie córka zaczyna dostrzegać, w jaki sposób ojciec traktuje matkę, i może zapragnąć tego samego. Im bardziej objawy się nasilają, tym bardziej narasta niechęć i wrogość w stosunku do matki, która w pewnym momencie staje się rywalką dziecka.
Czytając tę psychologiczną definicję, możemy być zaskoczone, słysząc, że jest to naturalny „etap” rozwoju i zazwyczaj zanika samoistnie. Schody zaczynają się, gdy wyparcie syndromu Elektry nie następuje, a wręcz przeciwnie – pogłębia się i ewoluuje. Jakie zachowanie powinno być alarmujące?
Kompleks Elektry – objawy w dzieciństwie i dorosłości
Syndrom Elektry nie sprawia, że dziewczynka przestaje kochać swoją rodzicielkę. Może ją podziwiać, naśladować i dążyć do uzyskania jak największej liczby podobieństw – w końcu ojciec wybrał matkę na swoją partnerkę. Córka jednak pragnie jego wyłącznej uwagi i jest zazdrosna o jego aprobatę. Gdy problem nie wygaśnie, a narasta w dalszych procesach dorastania dziewczynki, może wpływać na jej dorosłe życie. Wówczas można zaobserwować:
- postawę roszczeniową wobec partnera,
- idealizowanie ojca i na podstawie jego wzorca poszukiwanie partnera życiowego,
- brak pewności siebie mimo licznych atutów fizycznych i psychicznych,
- stawianie partnerowi wygórowanych wymagań,
- trudności w stworzeniu udanego, silnego i długotrwałego związku opartego na akceptacji i zrozumieniu,
- poszukiwanie znacznie starszych od siebie partnerów,
- zaburzenia w sferze seksualnej,
- manipulowanie partnerem życiowym i bliskimi.
Jaka jest przyczyna takiego zachowania i nieprawidłowego postrzegania ojca?
Kluczowym paliwem napędowym w rozwoju kompleksu Elektry jest nieodpowiednia reakcja rodziców na zachowanie dziecka. Ignorowanie symptomów, uleganie oczekiwaniom córki czy rozpieszczenie jej przez ojca nie działa jak antidotum. Wręcz przeciwnie, utrwala i pogłębia problem, który może pojawić się w obliczu braku stawiania granic czy podczas ciągłej nieobecności ojca (ze względu na charakter pracy zawodowej). Jak więc pomóc dziecku „wyhamować” w odpowiednim momencie i wspierać naturalne wygaszanie syndromu Elektry?
Przede wszystkim konieczne jest uświadomienie dziecku, że romantyczne uczucia ze strony ojca są i będą kierowane wyłącznie w kierunku matki. Takie wyznaczenie konkretnych granic ułatwi przekierowanie erotycznych zainteresowań na rówieśników. Jeśli jednak rodzice nie do końca sobie radzą i w dalszym ciągu są zaniepokojeni zachowaniem córki, powinni skorzystać z porady psychologa dziecięcego, który po przeanalizowaniu przypadku może zalecić konkretny model zachowań i ćwiczeń.
I co teraz? Leczenie z kompleksu Elektry w dorosłym życiu
A co w momencie, gdy okres dzieciństwa dawno minął? Na szczęście kompleks Elektry psychologia konkretnie definiuje, analizuje i wskazuje kierunek leczenia terapeutycznego w dorosłym życiu. Psycholog stara się pomóc pacjentce przepracować i skorygować cały mechanizm funkcjonowania w relacjach rodzinnych, partnerskich i społecznych. Ułatwia jej także zrozumieć swoje dogłębne uczucia oraz naprawić dorosłe relacje z rodzicami (szczególnie z matką, jeśli kompleks Elektry był niezwykle silny i gwałtowny).
Pocieszające jest, że te naturalne, ale niejednokrotnie problematyczne zachowania nie obejmują wyłącznie dziewczynek. Rodzice chłopców muszą często mierzyć się z syndromem Edypa, który także pojawia się w wieku dojrzewania psychoseksualnego.