1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zdrowie
  4. >
  5. Osoby pijące kawę mają zdrowszy mikrobiom jelitowy. Naukowcy wskazali, jaka dawka poprawia rozwój dobrych bakterii

Osoby pijące kawę mają zdrowszy mikrobiom jelitowy. Naukowcy wskazali, jaka dawka poprawia rozwój dobrych bakterii

(Fot. Getty Images)
(Fot. Getty Images)
Okazuje się, że nasz „drugi mózg”, jak mówią naukowcy o jelitach, bardzo lubi... kawę. Wyniki najnowszych badan potwierdzają pozytywny związek między piciem małej czarnej a lepszym składem mikrobiomu. Jednak pobudzający napój musi być przyjmowany w odpowiedniej dawce, żeby wywołał pożądane zmiany. Ile filiżanek kawy dziennie sprzyja rozwojowi dobrych bakterii?

Mikrobiom jelitowy, czyli złożony ekosystem mikroorganizmów zamieszkujących jelita, odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu naszego zdrowia. Biliony mikroorganizmów między innymi wspierają procesy trawienne, pomagając w rozkładzie i wchłanianiu składników odżywczych. Ponadto mikrobiom wpływa on na układ odpornościowy, chroniąc przed patogenami i regulując reakcje zapalne. Produkuje również krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które odżywiają komórki jelit, oraz syntetyzuje niektóre witaminy, jak K i z grupy B. Ale to nie wszystko, bo jak wykazały badania, mikrobiom ma też swój udział w funkcjonowaniu osi jelitowo-mózgowej, oddziałując na nastrój i zdrowie psychiczne. Troska o jelita ma więc znaczenie zarówno dla ogólnej kondycji organizmu, jak i naszej psychiki.

Jaki krok możemy wykonać, by zwiększyć różnorodność mikrobiomu? Wiele z nas już od dawna go podejmuje – chodzi o codzienne picie kawy.

Jaka dawka kawy sprzyja namnażaniu się dobrych bakterii w jelitach?

Zespół naukowców z profesorem Timem Spectorem w składzie (jest on specjalistą w badaniach nad mikrobiomem i współzałożycielem firmy ZOE zajmującej się dietetyką spersonalizowaną) przeanalizował zależności między spożywanymi pokarmami a mikroorganizmami w jelitach. Szczególną uwagę badacze zwrócili na kawę. Wyniki ich eksperymentu opublikowane w czasopiśmie „Nature Microbiology” udowodniły, jak ścisłe związki zachodzą między piciem popularnego napoju a zdrowiem jelit.

Badania oparto na danych zebranych od 22 800 osób z USA i Wielkiej Brytanii, które szczegółowo opisały swoje zwyczaje żywieniowe. Dodatkowo wykorzystano informacje z baz publicznych obejmujących 54 200 osób oraz przeanalizowano 400 próbek osocza i 350 próbek kału. Aby lepiej zrozumieć, jak kawa oddziałuje na mikrobiom, przeprowadzono również eksperymenty in vitro.

Choć o dobroczynnym wpływie kawy na mikrobiom jelitowy wiemy od lat, to w najnowszym projekcie badawczym skupiono się na jednej konkretnej bakterii: Lawsonibacter asaccharolyticus. Okazało się, że osoby pijące więcej niż trzy filiżanki kawy dziennie miały nawet osiem razy wyższe stężenie tych bakterii w porównaniu do osób, które kawy w ogóle nie spożywały. Najbardziej znaczące różnice zaobserwowano między grupą ochotników regularnie sięgającymi po ten napój a osobami całkowicie go unikającymi.

Profesor Spector zwraca uwagę, że zdrowotne właściwości kawy wynikają prawdopodobnie z jej bogatego składu chemicznego – zawiera ona setki związków, takich jak polifenole, które wspierają rozwój korzystnych bakterii jelitowych oraz pomagają w regulacji ciśnienia krwi i poziomu cukru. Wiemy ponadto, że regularne picie małej czarnej wiąże się z niższym ryzykiem wystąpienia cukrzycy typu 2, chorób serca czy niektórych rodzajów nowotworów. Naukowcy podejrzewają, że to właśnie Lawsonibacter asaccharolyticus może odgrywać kluczową rolę w przekształcaniu składników kawy w związki jeszcze bardziej korzystne dla zdrowia, a zatem obniżające ryzyko najpoważniejszych chorób. Na razie jednak potrzeba dalszych badań, by dokładnie zrozumieć, jak bakterie te wpływają na organizm człowieka.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze