Piękna Norweżka nigdy nie była dalej od jazzu i nigdy lepiej nie ukrywała swojej czterooktawowej skali.
Powstała najbardziej spójna płyta w jej karierze, najlepiej zagrana i nagrana, m.in. przez producenta Craiga Streeta, współtwórcę brzmienia Norah Jones czy Cassandry Wilson. Muzyka najbliższa jest nowoczesnemu country sceny alternatywnej, czyli z naciskiem na wartość autorskiego repertuaru. A piosenki, od „Not a Woman” począwszy, brzmią niczym standard na miarę twórczości Jamesa Taylora. Ekscytujący blues „Powder Room Collapse” to przykład „kobiecej perspektywy” reprezentowanej w USA przez k.d. lang czy Michelle Shocked. Udział mistrza gitary Marca Ribota gwarantuje, że – choć płyta brzmi tradycyjnie – nic na niej nie będzie trywialne.
Universal Music