Jak Czesi celebrują Boże Narodzenie? Sądząc po wielu opowiadaniach zgromadzonych w antologii „Zdrowych i wesołych...”, mniej energii niż Polacy wkładają w kupowanie prezentów, sprzątanie, gotowanie czy oprawę świątecznego rytuału.
Czeskie święta to przede wszystkim okazja do tego, żeby się ze sobą spotkać. Uzdrowić relacje z bliskimi lub je dopiero nawiązać (Michal Viewegh). Pogodzić się, zakochać lub… na zawsze pożegnać, jak w oryginalnej opowieści o matce i jej zmarłym nagle synku, który staje się Gwiazdorem mimo woli (Iva Pekárková). Nie sposób tych dziewięciu opowiadań sprowadzić do innego poza świątecznym mianownika – co uznałabym za największą zaletę zbioru. Będącego przede wszystkim dowodem na to, jak różnorodna jest współczesna czeska literatura i jak kapitalnie jej mistrzowie (oprócz wymienionych także Petr Šabach, Irena Obermannová, Jan Balabán, Daniela Fischerová, Jaroslaw Rudiš, Martin Šmaus i Eva Hauserová) radzą sobie z mocno, zdawałoby się, wyeksploatowanym tematem.
przełożyli Katarzyna Dudzic, Tomasz Grabiński, Jan Stachowski, Good Books, Wrocław 2008, s. 156