1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. Dokument Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” trafi was prosto w serce. Jest już dostępny online

Dokument Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” trafi was prosto w serce. Jest już dostępny online

Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs)
Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs)
Rosja zaatakowała Ukrainę. Wojna, która rozpoczęła się 8 lat wcześniej, dwa lata temu zapukała do drzwi Europy. Oczy świata zwróciły się ku Ukrainie, a Martyna Wojciechowska w swoim dokumencie opowiada część jej historii z perspektywy kobiet, które doświadczyły rosyjskiej niewoli. To poruszające świadectwo tej strony wojny, o której wciąż mówi się bardzo mało.

Nazwy takich miejscowości, jak Bucza, Irpień, Hostomel, Mariupol czy Bachmut już na zawsze pozostaną w pamięci całego świata. Obrazy, które oglądaliśmy w serwisach informacyjnych czy social mediach tym bardziej. Zbombardowane domy, szpitale i place zabaw można jednak odbudować. Ludzkie życie dużo trudniej.

Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs) Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs)


Dokument „A jeśli jutro skończy się wojna” Martyny Wojciechowskiej i Hanny Jewsiewickiej skupia się na historiach kobiet, które nie chcą, by nazywano je „ofiarami” – mówią o sobie „ocalałe”. Iryna, Galyna, Yulia, Ludmyla były w rosyjskiej niewoli. Irynę zabrali z domu w Doniecku w 2014 roku, Ludmylę „aresztowano” w 2019, Yulię w 2021, Galynę zaś w 2022 roku. Torturowano je i gwałcono, ale przetrwały i chcą żyć dalej. Są bohaterkami w życiu, stały się bohaterkami filmu. Ich historie przypominają o tym, że wojna w Ukrainie trwa już 10 lat. Te historie są świadectwem okrucieństwa Rosjan, dowodem na to, że przemoc seksualna jest używana jako broń na wojnie jak każda inna.

Ocalałe, które zdecydowały się pokazać twarz i opowiedzieć głośno, co je spotkało, wierzą, że milcząc, pozostaną w oczach najbliższego otoczenia i świata ofiarami, natomiast mówiąc o tym głośno – stają się bronią. Ich frontem są wystąpienia publiczne, konferencje, filmy dokumentalne. Ich celem jest to, by świat dowiedział się o okrucieństwach, które dzieją się każdego dnia niemal w sercu Europy. Ukraińskich kobiet przebywających w rosyjskiej niewoli wciąż są tysiące.

Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs) Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs)
Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs) Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs)


„A jeśli jutro skończy się wojna” to tak naprawdę opowieść o siostrzeństwie. Przepięknej więzi, która w trudnej rzeczywistości wydaje się ważniejsza niż kiedykolwiek. To też historia o niewyobrażalnej sile ukraińskich kobiet, które – choć nie walczą na pierwszej linii frontu – codziennie toczą niewyobrażalnie trudne bitwy.

Dokument „A jeśli jutro skończy się wojna” można obejrzeć online na platformie Player. Film miał swoją premierę na festiwalu Watch Docs.

Źródło: materiały prasowe Player, Watch Docs

Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs) Kadr z dokumentu Martyny Wojciechowskiej „A jeśli jutro skończy się wojna” (Fot. materiały prasowe Watch Docs)
Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze