1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. Wyjątkowy performans Katarzyny Kozyry na wystawie „Łzy szczęścia”. Słynna artystka wraca do Zachęty

Wyjątkowy performans Katarzyny Kozyry na wystawie „Łzy szczęścia”. Słynna artystka wraca do Zachęty

Katarzyna Kozyra w swojej pracowni (Fot. Marek Szymanski/Forum)
Katarzyna Kozyra w swojej pracowni (Fot. Marek Szymanski/Forum)
Katarzyna Kozyra to jedna z najbardziej znanych i cenionych polskich artystek współczesnych. Jej prace wywołują konsternację, a często również skandale. Jedno jest pewne – trudno pozostać wobec nich obojętnym. Najnowszy performans artystki można oglądać w warszawskiej galerii Zachęta.

W Zachęcie trwa wystawa „Łzy szczęścia”, na której można zobaczyć dzieła najważniejszych polskich twórców XX i XXI wieku pochodzące z kolekcji Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki. Są wśród nich m.in. prace Magdaleny Abakanowicz, Aliny Szapocznikow, Oskara Dawickiego, Piotra Uklańskiego, Erny Rosenstein, Aliny Szapocznikow, Krzysztofa Wodiczko, Julity Wójcik, Artura Żmijewskiego, Zuzanny Janin, Katarzyny Józefowicz, Daniel Kotowskiego, Zofii Kulik i Zbigniewa Libery.

Na wystawie nie mogło zabraknąć twórczości Katarzyny Kozyry. Oprócz najbardziej znanych prac, takich jak „Święto wiosny” czy „Piramida zwierząt”, na wystawie można spotkać samą artystkę, a raczej obejrzeć performans, w którym występuje w roli głównej.

Katarzyna Kozyra zamieszkała w Zachęcie

Artystka przez najbliższe trzy tygodnie rezyduje w galerii, a dosłownie rzecz ujmując – mieszka w jednej z sal poświęconych jej twórczości. W przestrzeni wytyczonej białymi parawanami znajdują się: łóżko, fotel, krzesło, lampa i stolik, na którym leżą albumy. Katarzyna Kozyra poleguje na łóżku, gimnastykuje się, czyta, a także rozmawia z przysiadającymi na brzegu łóżka gośćmi zwiedzającymi wystawę. Zostaje tu również na noc i zapewnia, że nie nawiedzają jej duch Gabriela Narutowicza ani Archanioł Gabriel.

Artystka, która od początku swojej kariery związana jest z Zachętą, postanowiła potraktować instytucję sztuki jako swój drugi dom, bezpieczną przestrzeń codziennego życia: pracy, wypoczynku i snu.

– Katarzyna Kozyra od dawna związana jest z Zachętą – powiedziała PAP Maria Berwińska z zespołu kuratorskiego, który przygotował ekspozycję „Łzy szczęścia”. – W naszej kolekcji mamy wiele prac tej wybitnej artystki. Bardzo je cenimy i lubimy, tak samo jak ich autorkę. Jest ona dla nas kimś bliskim i nic dziwnego, że i ona czuje się tutaj swobodnie i bezpiecznie – dodała kuratorka.

Najnowszy performans Katarzyny Kozyry nosi tytuł „Jestem sobie”. Jest to kolejna intrygująca praca artystki, która słynie z bezkompromisowego podejścia do sztuki.

Katarzyna Kozyra – najsłynniejsze prace artystki

Na wystawie „Łzy szczęścia” można zobaczyć jej najsłynniejsze dzieła, takie jak na przykład „Święto wiosny” czy „Piramida zwierząt”.
„Święto wiosny” to instalacja wideo wyświetlana na siedmiu ekranach poświęcona tematowi śmierci. Punktem odniesienia dla artystki był balet Igora Strawińskiego w choreografii Wacława Niżyńskiego i wykonaniu Baletów Rosyjskich Sergiusza Diagilewa. W pracy Kozyry w role tancerzy wcielają się starzy ludzie występujący niemal zupełnie nago. „Konwulsyjne i sztywne gesty osiągnięte za pomocą mistrzowskiej pracy choreograficznej w dziele Kozyry wydobyte są za pomocą techniki animacji poklatkowej. Setki tysięcy ujęć, klatka po klatce odzwierciedlających ruch nagich, starych ciał, budują nastrój niepokoju, tańca »na śmierć«” – pisały o tej pracy Maryla Sitkowska i Hanna Wróblewska, kiedyś dyrektorka Zachęty, dziś ministra kultury.

Z kolei „Piramida zwierząt”, praca dyplomowa Katarzyny Kozyry, to instalacja zainspirowana baśnią braci Grimm „Czterej muzykanci z Bremy”, składająca się z czterech wypchanych zwierząt ustawionych jedno na drugim.

Praca w latach 90. wywołała skandal, a Katarzyna Kozyra musiała się z niej tłumaczyć, publikując w mediach wyjaśnienia dotyczące swoich zamierzeń artystycznych: „To jest o śmierci generalnie i o śmierci tych konkretnych czterech zwierząt”. „Nie robiłam tego »dla dreszczyku« i z powodu indolencji warsztatowej. Zrobiłam to z wewnętrznej potrzeby postawienia pytania: czy odczuwamy jeszcze obecność śmierci, jedząc kotlety, stosując kosmetyki lub używając innych produktów pochodzenia zwierzęcego? […]” – pisała Kozyra w liście do redakcji „Gazety Wyborczej” w 1993 roku.

„Łzy szczęści”. Wystawa kolekcji Zachęty — Narodowej Galerii Sztuki będzie czynna od 8 czerwca do 15 września 2024 r.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze