1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. „Słoń Trąbalski” – wiersz Juliana Tuwima, który wciąż zachwyca

„Słoń Trąbalski” – wiersz Juliana Tuwima, który wciąż zachwyca

„Słoń Trąbalski” to przykład poezji, która bawiąc, przekazuje ważne wartości, takie jak akceptacja dla ludzkich niedoskonałości. (Fot. Anup Shah via Getty Images)
„Słoń Trąbalski” to przykład poezji, która bawiąc, przekazuje ważne wartości, takie jak akceptacja dla ludzkich niedoskonałości. (Fot. Anup Shah via Getty Images)
Julian Tuwim mistrzowsko łączył humor z błyskotliwą zabawą językiem, czego znakomitym przykładem jest wiersz „Słoń Trąbalski”. Dzięki wciągającej fabule, wpadającym w ucho rymom i melodyjnej budowie, utwór do dziś jest chętnie czytany oraz recytowany w szkołach, przedszkolach i w domowym zaciszu.

Spis treści:

  1. „Słoń Trąbalski” – humorystycznie o zapominalstwie
  2. „Słoń Trąbalski” – tekst
\

„Słoń Trąbalski” – humorystycznie o zapominalstwie

„Słoń Trąbalski” to jeden z najbardziej znanych wierszy Juliana Tuwima. Opowiada o zapominalskim słoniu Tomaszu Trąbalskim, który nie pamięta nawet imion własnych dzieci.

Tuwim, znany z poczucia humoru i umiejętności zabawy językiem, stworzył postać, która mimo swoich słabości budzi sympatię czytelników. Rytmiczna budowa i melodyjność sprawiają, że utwór jest chętnie recytowany przez dzieci.

„Słoń Trąbalski” to przykład poezji, która bawiąc, przekazuje ważne wartości, takie jak akceptacja dla ludzkich niedoskonałości. Wiersz, choć lekki i pełen humoru, doskonale ukazuje ludzką skłonność do zapominania i może być pretekstem do rozmów z dziećmi o pamięci oraz uważności.

„Słoń Trąbalski” – tekst

Był sobie słoń, wiel­ki – jak słoń.
Zwał się ten słoń To­masz Trą­bal­ski.
Wszyst­ko, co miał, było jak słoń!
Lecz strasz­ny był za­po­mi­nal­ski.
Sło­nio­wą miał głowę
I nogi sło­nio­we,
I kły z praw­dzi­wej kości sło­nio­wej,
I trąbę, którą wspa­nia­le krę­cił,
Wszyst­ko sło­nio­we – oprócz pa­mię­ci.


Za­pro­sił ko­le­gów – słoni – na karty
Na wpół do czwar­tej.
Przy­cho­dzą – ryczą: „Dzień dobry, ko­le­go!”
Nikt nie od­po­wia­da.
Nie ma Trą­bal­skie­go.
Za­po­mniał! Wy­szedł!
Miał przyjść do pań­stwa Kro­ko­dy­lów
Na fi­li­żan­kę wody z Nilu:
Za­po­mniał! Nie przy­szedł!


Ma on chłop­czy­ka i dziew­czyn­kę,
Mi­łe­go sło­ni­ka i ślicz­ną sło­nin­kę.
Bar­dzo kocha te swoje sło­nię­ta,
Ale ich imion nie pa­mię­ta.
Synek na­zy­wa się Biały Ząbek,
A oj­ciec woła: „Trą­bek! Bom­bek!”
Có­recz­ce na imię po pro­stu Kach­na,
A oj­ciec woła: „Gru­bach­na! Wiel­gach­na!”


Nawet gdy wła­sne imię wy­ma­wia,
Gdy się na przy­kład komuś przed­sta­wia,
Czę­sto się myli To­masz Trą­bal­ski
I mówi: „Je­stem To­biasz Bim­bal­ski”.
Żonę ma taką – jakby sześć żon miał!
(Imię jej: Bania, ale za­po­mniał).
No i ta żona kie­dyś po­wia­da:
„Idź do dok­to­ra, nie­chaj cię zbada,
Niech cię wy­le­czy na stare lata!”.
Więc zaraz po­szedł – do ad­wo­ka­ta,
Potem do szew­ca i do re­jen­ta,
I wszę­dzie mówi, że nie pa­mię­ta!
„Do­brze wie­dzia­łem, lecz za­po­mnia­łem,
Może kto z panów wie, czego chcia­łem?”


Błąka się, krąży, jest coraz póź­niej,
Aż do ko­wa­la tra­fił, do kuźni.
Ten chciał go pod­kuć, więc oprzy­tom­niał,
Przy­po­mniał sobie to, co za­po­mniał!


Kowal go zba­dał, mie­chem po­dmu­chał,
Zaj­rzał do gar­dła, zaj­rzał do ucha,
Potem opu­kał mło­tem ko­wal­skim
I mówi: „Wiem już, panie Trą­bal­ski!
Co dzień na głowę wody ku­be­łek
Oraz na trą­bie zro­bić su­pe­łek”.
I chlust go wodą! Se­kun­dę trwa­ło
I w supeł zwią­zał trąbę wspa­nia­łą!


Pędem po­le­ciał To­masz do domu.
Żona w krzyk: „Co to?” – „Nie mów ni­ko­mu!
To dla pa­mię­ci!” – „O czym?” – „No...chcia­łem...”
– „Co chcia­łeś?” – „Nie wiem! Już za­po­mnia­łem!”

„Słoń Trąbalski” to nie jedyny niezapomniany utwór Juliana Tuwima. Do dziś ogromną popularnością cieszą się m.in. „Lokomotywa”, która zachwyca rytmem i dynamiką, „Zosia Samosia”, będąca zabawną historią o upartym dziecku chcącym wszystko robić samo, oraz „Ptasie Radio”, wprowadzające czytelnika w świat ptasich rozmów pełnych świergotu i chaosu. Każdy z tych utworów ukazuje mistrzowską zabawę językiem i rytmem, dzięki czemu poezja Tuwima wciąż jest chętnie czytana i recytowana zarówno przez dzieci, jak i dorosłych.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze