1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. PiESEL, czyli obowiązkowy identyfikator dla zwierząt domowych. Czy pomoże zwalczyć problem porzucania psów i kotów?

PiESEL, czyli obowiązkowy identyfikator dla zwierząt domowych. Czy pomoże zwalczyć problem porzucania psów i kotów?

PiESEL miałby być centralnym rejestrem psów i kotów. (Fot. Burak Kiliç/Getty Images)
PiESEL miałby być centralnym rejestrem psów i kotów. (Fot. Burak Kiliç/Getty Images)
Czy zwierzęta domowe będą miały swój numer PESEL? Parlamentarny Zespół ds. Praw Zwierząt pracuje nad wprowadzeniem obowiązkowego identyfikatora dla naszych pupili, a kampania „PiESEL – nadaj zwierzęciu tożsamość” uświadamia, że może to zwalczyć problem porzucania zwierząt.

O PiESEL-u po raz pierwszy zrobiło się głośno tuż przed ubiegłorocznymi wyborami. Znalazł się on bowiem w „Szóstce dla zwierząt”, którą zaprezentowała Małgorzata Tracz z Partii Zielonych, startująca w wyborach do parlamentu z list KO. Za pomysłem stoi jednak kampania społeczna „PiESEL – nadaj zwierzęciu tożsamość”, która działa w tej kwestii już od połowy 2023 roku.

Inicjatywa ma na celu wprowadzenie w naszym kraju obowiązku czipowania psów i kotów. Miałoby to znacząco zmniejszyć skalę problemu, jakim jest zjawisko rosnącej bezdomności zwierząt, trudności w zakresie ujawniania sprawców przestępstw znęcania się nad zwierzętami, a także niedostateczny poziom ochrony zapewnianej zwierzętom domowym przed porzuceniem przez opiekuna, a w konsekwencji przed bezdomnością. PiESEL mógłby też wpłynąć na zmniejszenie pseudohodowli, w których psy i koty są rozmnażane i zbywane pomimo istniejących zakazów.

PiESEL miałby być centralnym rejestrem psów i kotów. Każde zwierzę domowe pod skórą miałoby wszczepiony mikroczip, którego wprowadzenie przypomina podanie zastrzyku i jest praktycznie bezbolesne. Czip ten w przypadku znalezienia zwierzęcia zagubionego, porzuconego lub jego zwłok pomógłby bezzwłocznie ustalić jego opiekunów. Każdy zarejestrowany zwierzak widniałby w ogólnopolskiej bazie, która działałaby na kształt Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności, czyli naszego numeru PESEL. Znajdowałyby się tam też informacje o przebytych chorobach i szczepieniach zwierzęcia. W ramach PiESEL-a przeprowadzane byłyby także kontrole, które sprawdzałyby posiadaczy zwierząt w zakresie przestrzegania związanych z nim zasad.

Kampania „PiESEL – nadaj zwierzęciu tożsamość” powstała z inicjatywy Agnieszki Gruszczyńskiej, doktor nauk prawnych, Marii Januszczyk, doktorantki Uniwersytetu Warszawskiego, Marty Krasuskiej, kierowniczki Schroniska w Płocku, Emilii Kudasik-Gil, prawniczki, Agaty Sai, nauczycielki, oraz Anny Solich, Joanny Studzińskiej, Renaty Wójcik, Mileny Zawistowskiej i Ewy Koper. Działaczki przekonywały do swojego pomysłu radnych polskich miast i członków Ministerstwa Cyfryzacji, co doprowadziło do tego, że dyskusja na temat uruchomienia inicjatywy PiESEL trwa już na szczeblach rządowych, o czym niedawno poinformowała Małgorzata Tracz, posłanka Zielonych.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze