Dawanie dziecku kieszonkowego otwiera przed rodzicem wiele możliwości. Odpowiednio do wieku i świadomości dziecka pozwala wytłumaczyć, jak działają finanse osobiste.
Miesięczna „wypłata”, drobna tygodniówka lub regularny przelew na młodzieżowe konto
w banku... Kluczowe nie są same jednak środki, ale budowanie dobrych nawyków finansowych przez tłumaczenie, jak działa budżet domowy, dlaczego dziecko dostaje pieniądze, na czym polega oszczędzanie,
co stanie się, kiedy pieniądze wyda wcześniej itp. Dziecko powinno samodzielnie wydawać pieniądze i uczyć się na własnych błędach. Co warto wyjaśniać przy okazji wypłaty kieszonkowego?
Zarządzanie budżetem
– określona kwota każdego miesiąca bądź tygodnia to budżet, wokół którego dziecko planuje swoje wydatki. Nie może wyjść poza tę kwotę, bo inaczej zabraknie pieniędzy do kolejnego dnia „wypłaty” od rodzica. Prosta kalkulacja pozwoli na nauczenie rozsądnego wydawania pieniędzy w skali miesiąca.
Planowanie większych wydatków
– duże zakupy to takie, których wysokość przekracza kwoty kieszonkowego. To wydatek, który trzeba zaplanować i np. odkładać część kieszonkowych przez kilka tygodni bądź miesięcy. Wystarczy podzielić kwotę zakupu i pokazać dziecku mechanizm – ile pieniędzy w jakim czasie dziecko musi odkładać, aby spełnić swój cel.
Oszczędzanie długoterminowe
– warto pokazać, że 10 procent kieszonkowego odkładane do skarbonki lub na konto oszczędnościowe w skali roku może osiągnąć wynik X zł oraz dodatkowe odsetki. Regularny nawyk oszczędzania to bardzo cenna umiejętność, która będzie procentować w dorosłym życiu.
Podstawy produktów finansowych
– kieszonkowe możemy przelewać na konto młodzieżowe, dostępne w wielu bankach od 13 roku życia, do którego dziecko otrzyma kartę i dostęp do bankowości elektronicznej. Takie rozwiązanie pozwala poznać podstawowe funkcjonalności banku. A dodatkowo rodzice mają pełną kontrolę nad wydatkami i dostęp do rachunku.
Odpowiedzialność i samodzielność
– dając dziecku pieniądze i swobodę ich wydawania, okazujemy mu zaufanie i uczymy odpowiedzialności za własne działania. Rodzice tłumaczą zasady i odpowiadają na pytania dziecka, a ono samo na małych kwotach może uczyć się samo.
Pożyczka
– jeśli dziecko chce szybciej coś kupić, ale brakująca kwota jest większa, możemy zaproponować dziecku pożyczkę i wyliczyć odsetki. Pieniądze w postaci rat mogą być odliczane od kieszonkowych lub spłacane w określonym terminie – to pozwala wytłumaczyć mechanizm działania pożyczki, a dziecko odczuwa osobiście, jak spłacanie rat wraz z odsetkami uszczupla jego budżet.
Materiał przygotowany przez ekspertów wonga.com w ramach autorskiej kampanii, mającej na celu edukację finansową i cyfrową Polaków, kapitalni.org