Badania wykazały, że 40 procent kobiet cierpiących na depresję po urodzeniu dziecka to ofiary przemocy ze strony partnera. Nadużywanie głównie przybiera formę krzywdzenia emocjonalnego.
- Depresja poporodowa jest ostatnimi czasy wnikliwie badana - powiedział Woolhouse Hannah z Murdoch Children Research Institute w Melbourne, w Australii. - Znanymi do tej pory czynnikami ryzyka rozwoju tej choroby były: złe stosunki partnerskie, stres, kłopoty ze zdrowiem, niskie dochody. Nasze badania pokazały, że depresję po urodzeniu dziecka wywołują przede wszystkim: przemoc emocjonalna, fizyczna, depresja w ciąży i bezrobocie.
Podczas badań aż 40 proc. kobiet chorych na depresję poporodową zgłosiło, że były ofiarami przemocy psychicznej. Z kolei emocjonalna przemoc była bardziej powszechna niż przemoc fizyczna (14 proc. do 8 proc).
Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie An International Journal of Obstetrics and Gynaecology