1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Jaką ranę skrywasz?

Jaką ranę skrywasz?

Fot. Getty Images/ Gallo Images
Fot. Getty Images/ Gallo Images
Każdy z nas nosi w sobie rany z dzieciństwa. Zwykle nie chcemy się nimi zajmować, przykrywamy maskami. Zdaniem kanadyjskiej terapeutki Lise Bourbeau życie krok po kroku prowadzi nas do bolesnych konfrontacji, zachęca do zaleczenia bolących miejsc. I pokochania siebie takimi, jakimi jesteśmy naprawdę.

Według Lise Bourbeau najbardziej bolesnych zranień jest pięć. Mogłoby się wydawać, że niewiele. Ale autorka zapewnia, że koncentrują się w nich wszystkie ludzkie cierpienia. Rany ujawniają się w określonym przedziale wiekowym i w relacji z jednym z rodziców. Ból jest silny, więc szukamy remedium. Staje się nim maska – swego rodzaju tożsamość, do której odwołujemy się, gdy czujemy zagrożenie. Zdaniem Bourbeau maska wpływa na nasz sposób myślenia, mówienia, chodzenia, siedzenia, oddychania czy tańczenia. Na to, na jakie choroby zapadamy, a nawet jaki wybieramy samochód.

W książce „Bądź sobą. Wylecz swoje 5 ran” (wyd. KOS) terapeutka wylicza rany i odpowiadające im maski-tożsamości (w kolejności, w jakiej się pojawiają): rana odrzucenia prowadzi do zakładania maski uciekającego, rana porzucenia rodzi zależnego, upokorzenie – masochistę, zdrada – kontrolującego, niesprawiedliwość – surowego. Rzadko cierpimy z powodu wszystkich pięciu ran – zwykle jedna z nich jest dominująca. Upraszczając, można przyjąć zasadę: im głębsza rana, tym boleśniej ją odczuwasz i tym częściej zakładasz stosowną maskę.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze