„Pracując z kobietami, które osiągnęły eksponowane i wyższe pozycje zawodowe, słyszałam od nich, że będąc na zebraniu zarządu albo jedyną kobietą na komitecie sterującym, nieustannie były poddawane pewnym formom mansplaningu, seksizmu, podważania” – mówi Marta Niedźwiecka w 16. odcinku podcastu „zaTASKowani”. Czy seksizm w pracy dalej funkcjonuje, tylko stał się bardziej ukryty niż w latach 90.?
Ageizm doświadczany już w wieku 30 lat, mikroagresja, stagnacja. Według zeszłorocznego i cytowanego już w „zaTASKowanych” raportu Mackinsey & Company „Women in workplace”, który podsumowuje dekadę przemian, wynika, że postęp w tej materii jest „kruchy, a codzienne doświadczenia kobiet nie różnią się zbytnio od tych sprzed prawie dziesięciu lat lub są nawet gorsze”. Po przeczytaniu wniosków z raportu nasuwa się od razu hasło dawno w przestrzeni publicznej niesłyszane: seksizm. Czy zniknął? Czy zmienił swoją postać? Rozmawiam o tym w 16. odcinku podcastu „zaTASKowani” w gronie pionierek: pierwszej w Polsce certyfikowanej seks coachki oraz psycholożki Marty Niedźwieckiej i pierwszej w Polsce artystki rapowej, która wydała solową płytę – Wdowy.
Kobiety, które przecierały zawodowo nowe szlaki w Polsce, potwierdzają wnioski ze wspomnianego raportu. – Pracując z kobietami, które osiągnęły eksponowane i wyższe pozycje zawodowe, słyszałam od nich, że będąc na zebraniu zarządu albo jedyną kobietą na komitecie sterującym nieustannie były poddawane pewnym formom mansplaningu, seksizmu, podważania. Czyli nawet grając w jakąś grę, dostały się na to ostatnie piętro: mogły tam przyjść w garniturze i ostrzyżone na jeża – posługując się metaforą – to i tak były rozliczane z tego, jakiej są płci – mówi Marta Niedźwiecka. – Czy jakiegoś prezesa ktoś pyta: panie prezesie, czy pańska kariera wpłynęła na rodzinę? Nie, on ma żonę i to ona wychowuje dzieci. Jeżeli kobieta zostaje prezeską, natychmiast dostaje pytanie: jaki to będzie miało wpływ na pani życie osobiste? – dodaje.
Podwójne standardy w pracy ze względu na płeć widzi też WdoWA. – Gdy kobieta ma zdjęcia rodziny na biurku, to pewnie za dużo myśli w pracy o domu. W przypadku mężczyzny to znak, że jest troskliwy, odpowiedzialny – zauważa.
Seksizm jest, przybrał tylko inną formę. To mikroagresja: ⅓ kobiet słyszy w pracy komentarze i działania podważające ich wiarygodność i umiejętności przywódcze. – Gdy menedżerka denerwuje się na zebraniu, koledzy, ale też i koleżanki, potrafią rzucić: „Czy to ten dzień cyklu?” – mówi psycholożka. Mężczyźni też doświadczają mikroagresji, ale jest ich według badania Mackinsey & Company znacznie mniej: 10 proc.
Ageizm też ma się dobrze. Konwencjonalny pogląd sugeruje, że ageizm, czyli niesprawiedliwe traktowanie ze względu na wiek, dotyka głównie starszych pracowników. W rzeczywistości jest już widoczny w przypadku młodych kobiet. Około połowa pracownic poniżej 30. roku życia twierdzi, że ich wiek przyczynił się do utraty możliwości w pracy, przy czym prawie dwukrotnie częściej niż młodsi mężczyźni zgłaszają niechciane uwagi na temat swojego wieku. WdoWa przytacza badania fundacji „Kosmos”, które dobitnie pokazują, że już dziesięciolatki widzą, że „lepiej być chłopcem, bo ma – generalnie rzecz biorąc – łatwiej”.
Jak o siebie zadbać w miejscu pracy? Czy gra w tzw. męską grę się opłaca? Rozmawiamy o tym w 16. odcinku podcastu „zaTASKowani” z psycholożką Martą Niedźwiecką oraz artystką rapową i adwokatką WdoWą. Jingiel do podcastu stworzył DJ Bulb, mistrz świata DMC (Disco Mix Club) 2022 oraz wicemistrz świata w scratchowaniu w konkursie DJ-skim IDA World. Bo w tym cyklu – przy okazji rozmów o pracy – promujemy sztukę. We wszystkich jej przejawach.
Wszystkie odcinku podcastu „zaTASKowani” do posłuchania tutaj.