Marcin Wasilewski ma za sobą lata gry w kwartecie Stańki, lata z kolegami w Simple Acoustic Trio, a wreszcie debiut płytowy w elitarnej wytwórni ECM pod szyldem Wasilewski/Kurkiewicz/Miśkiewicz (2005). Nowa płyta nie pozostawia wątpliwości, że trzej muzycy to światowa czołówka jazzu.
Daremnie szukać podobnej wirtuozerii w muzyce tak kontemplacyjnej i romantycznej. Już od otwierającego utworu „The First Touch” zwraca uwagę talent kompozytorski Wasilewskiego. Jest tu też kompozycja Stańki, świeżo odczytana piosenka Prince’a i kompozycja Peacocka „Vignette” z repertuaru samego Keitha Jarretta. Bo Wasilewski nie musi się dziś obawiać nawet takich porównań – oddając wyraźny hołd mistrzowi, dowodzi, że nawet taką muzykę potrafi grać jak własną. Miło, że światowa premiera materiału odbywa się na Bielskiej Zadymce Jazzowej.
ECM