Platforma Max właśnie zapowiedziała nowości na pierwszą połowę sierpnia i musimy przyznać, że jej biblioteka powiększy się o doskonałe tytuły, które warto nadrobić. Od kolejnego sezonu serialu „Branża”, poprzez klasyki takie jak „Pan Turner” i „Bękarty wojny”, aż po znakomitą „Anatomię upadku”. Oto nasze redakcyjne polecenia z nowości Max na sierpień 2024.
„Branża”, 3 sezon
Trzeci sezon serialu, który pokazuje świat międzynarodowych finansów oczami ambitnych dwudziestolatków walczących o swoją przyszłość. „Branża” podąża za grupą młodych absolwentów rywalizujących o kilka etatów w czołowym banku inwestycyjnym w Londynie. Wszyscy mają wielkie ambicje, chcą podbijać świat, wikłają się w przelotne romanse i nie stronią od narkotyków. Młodzi i zdolni kandydaci są na etapie życia, na którym krystalizuje się jeszcze ich tożsamość, a wpływ na nią ma m.in. praca w niezwykłe stresującym środowisku banku Pierpoint & Co., gdzie teoretycznie hołduje się merytokracji, ale w praktyce obowiązuje skostniała hierarchia.
Premiera pierwszego odcinka trzeciego sezonu serialu „Branża” 12 sierpnia na platformie Max.
„Pan Turner”
Jeśli jeszcze nie widzieliście tego filmu, to najlepsza okazja, by go nadrobić. „Pan Turner” opowiada historię burzliwego życia jednego z największych malarzy przełomu XVIII i XIX wieku – Williama Turnera. Artysta uznawany jest za jednego z najważniejszych twórców romantyzmu i prekursora impresjonizmu. Był niespokojnym duchem swoich czasów, artystą niepokornym, buńczucznym, wielkim myślicielem. W roli głównej świetny Timothy Spall.
Premiera 9 sierpnia na platformie Max.
„Miłość bez ostrzeżenia”
Chwilę temu ten mogliśmy oglądać ten film w kinach, a już w sierpniu trafi do biblioteki platformy Max. „Miłość bez ostrzeżenia” warto obejrzeć przede wszystkim dla świetnego aktorstwa. Tym bardziej że u boku Anne Hathaway i Petera Dinklage’a zobaczymy Joannę Kulig. Punktem wyjścia dla całej fabuły jest historia kompozytora Stevena, który przechodzi kryzys twórczy, boryka się z długą listą fobii społecznych i niewiarą we własny talent. Musi jednak napisać operę, która zachwyci cały Nowy Jork i przedstawi to, czego zblazowana śmietanka towarzyska jeszcze nie widziała. Za radą żony Patricii – która choć prowadzi popularną klinikę terapeutyczną, sama zmaga się z nerwicą natręctw – postanawia więc poszukać natchnienia u… seksoholiczki Katriny (Marisa Tomei), która jest kapitanką statku rybackiego dryfującego wokół Manhattanu. Przy okazji poznajemy syna Stevena i Patricii – Juliana (Evan Ellison), który związał się z nieco młodszą Teresą (Harlow Jane), oraz matkę wspomnianej dziewczyny – Magdalenę (Joanna Kulig), emigrantkę z Polski żyjącą z nieznoszącym sprzeciwu mężem (Brian d’Arcy James).
Premiera 9 sierpnia na platformie Max.
„Bękarty wojny”
Do obejrzenia tego tytułu chyba nie trzeba nikogo namawiać. Film „Bękarty wojny” uznawany jest bowiem za jedno z najlepszych dzieł Quentina Tarantino. To historia zainspirowana „Bohaterami z piekła” z 1978 roku i najlepszy dowód na to, że nikt tak jak Tarantino nie potrafi przekształcić Holokaustu w zabawną, opowiedzianą z niezwykłą werwą historię. Film przedstawia alternatywną wersję zakończenia II wojny światowej. Jego akcja rozpoczyna się w okupowanej przez Niemców Francji, gdzie Shosanna Dreyfus (Mélanie Laurent) jest świadkinią egzekucji swojej rodziny z rozkazu nazistowskiego pułkownika Hansa Landy'ego (Christoph Waltz). Cudem unikając śmierci, Shosanna ucieka do Paryża, gdzie przyjmuje nową tożsamość jako właścicielka i operatorka niewielkiego kina. Tymczasem gdzieś w Europie porucznik Aldo Raine (Brad Pitt) organizuje elitarną grupę żydowskich żołnierzy, których zadaniem ma być krwawy odwet na nazistach. Nazwani „bękartami” ludzie Raine’a łączą swe siły z pracującą dla aliantów aktorką Bridget von Hammersmark (Diane Kruger) i wspólnie planują zamach na kluczowych przywódców Trzeciej Rzeszy. Losy bohaterów nieoczekiwanie się zbiegają.
Premiera 2 sierpnia na platformie Max.
„Anatomia upadku”
Jeden z najgłośniejszych filmów ubiegłego roku, zdobywca kilkudziesięciu nagród i wyróżnień, w tym Oscara za najlepszy scenariusz, dwóch Złotych Globów i Złotej Palmy w Cannes, i tytuł, który zdecydowanie warto zobaczyć. „Anatomia upadku” przedstawia historię Sandry, Samuela i ich syna Daniela, który jest osobą z niepełnosprawnością wzroku. Życie szczęśliwej rodziny mieszkającej na uboczu francuskich Alp zostaje przerwane, gdy Samuel ginie w wyniku upadku. Bohater zostaje znaleziony martwy przed domem, co skutkuje wszczęciem śledztwa. Czy było to samobójstwo? A może morderstwo? Skoczył sam, poślizgnął się czy może z balkonu wypchnęła go Sandra, żona i matka? Śledczym brakuje dowodów, w sprawie brakuje świadków, a w głowach widzów przez cały seans rozbrzmiewa pytanie „czy zabiła?”.
Premiera 10 sierpnia na platformie Max.
„Mad Max: Na drodze gniewu”
Prawdziwa gratka dla miłośników kina akcji, czyli tytuł z postapokaliptycznej, legendarnej serii Mad Max w reżyserii George'a Millera. Prześladowany przez demony przeszłości Max Rockatansky (Tom Hardy) wierzy, że najlepszym sposobem na przeżycie jest samotna wędrówka. Jednak pewnego dnia mężczyzna zostaje wciągnięty do grupy uciekinierek z Cytadeli, które ściga mściwy tyran Wieczny Joe (Hugh Keays-Byrne). Kobiety prowadzi piękna i pełna charyzmy imperatorka Furiosa (Charlize Theron). Rozwścieczony władca zrobi wszystko, żeby dopaść buntowników i wymierzyć im karę.
Premiera 1 sierpnia na platformie Max.
„Elizabeth Taylor: Zaginione taśmy”
Historia legendy Hollywood i aktywistki Elizabeth Taylor opowiedziana jej własnymi słowami z użyciem jej nowo odkrytych wywiadów. Film wyreżyserowała dokumentalistka Nenette Burstein, znana między innymi z filmów „Hillary” o Hillary Clinton i „The Kid Stays in the Picture”, który został oparty na autobiografii Roberta Evansa. „Chcę, żeby widzowie postrzegali ten film jako opowieść o kobiecie o silnej woli, która walczyła z seksistowską kulturą, która próbowała mieć wpływ na swoje życie, próbowała być odważna, chociaż nie zawsze jej się to udawało” – mówiła reżyserka Nenette Burstein w rozmowie z Mariolą Wiktor.
Premiera 4 sierpnia na platformie Max.