1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. Zoë Kravitz wywołała burzę swoimi słowami o Romanie Polańskim. „Akceptuję, gdy ktoś zły jest zaangażowany w coś dobrego”

Zoë Kravitz wywołała burzę swoimi słowami o Romanie Polańskim. „Akceptuję, gdy ktoś zły jest zaangażowany w coś dobrego”

Zoë Kravitz (Fot. Rodin Eckenroth/Getty Images)
Zoë Kravitz (Fot. Rodin Eckenroth/Getty Images)
Wygląda na to, że Zoë Kravitz sceptycznie odnosi się do zjawiska cancel culture. W wywiadzie dla magazynu „Esquire” aktorka przyznała, że ceni dorobek artystyczny Romana Polańskiego, który w Hollywood od lat 70. ma status wygnańca. Wymieniła też filmy polskiego reżysera, które wywarły na niej największe wrażenie.

Zoë Kravitz jest w trakcie kampanii promującej jej najnowszy thriller psychologiczny, którego została reżyserką – „Mrugnij dwa razy”. Opowiada o spotkaniu miliardera z branży technologicznej (w tej roli wystąpił życiowy partner Zoë – Channing Tatum) i kelnerki Fridy (Naomi Ackie), które staje się dla dziewczyny początkiem wielkiej przygody. Biznesmen zaprasza Fridę na swoją prywatną wyspę, gdzie spędzają czas na szalonych imprezach w gronie jego znajomych. Z czasem jednak na wyspie zaczynają dziać się dziwne rzeczy, które budzą coraz większe wątpliwości Fridy. Prawda, którą odkrywa, jest przerażająca.

Dla Kravitz jest to debiut reżyserski. Z tego powodu magazyn „Esquire” postanowił zapytać aktorkę, jakich reżyserów filmowych i które z ich dzieł najbardziej docenia. Obok Quentina Tarantino, Martina Scorsese czy Davida Finchera 35-latka wymieniła Romana Polańskiego. Jej wyznanie wzbudziło w sieci sporo kontrowersji.

Zoë Kravitz „potrafi oddzielić sztukę od artysty”

Przypomnijmy, że od 1978 roku Roman Polański jest ścigany listem gończym za gwałt na nieletniej modelce. Częściowo przyznał się on do zarzuconych mu czynów i zgodził się na ugodę z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości. Wkrótce miały dotrzeć do niego jednak informacje, że wyrok będzie surowszy, niż przewidywali jego prawnicy. Reżyser uciekł z USA na dzień przed ogłoszeniem wyroku, pewien, że sędzia skaże go na 50 lat pozbawienia wolności. Twórca „Dziecka Rosemary” nie pojawił się od tej pory w USA – nawet po tym, jak Amerykańska Akademia Filmowa przyznała mu Oscara za „Pianistę”, poprosił o odebranie nagrody swojego przyjaciela Harrisona Forda.

Ostracyzm wobec Polańskiego na nowo przybrał na sile po tym, jak w USA popularność zyskał ruch #metoo, a wobec znanych reżyserów, aktorów i producentów zaczęły sypać się oskarżenia o molestowanie i gwałty. Nie przeszkodziło to Zoë Kravitz wyrazić poparcia dla działalności artystycznej reżysera.

– Akceptuję, że ktoś zły był zaangażowany w coś dobrego. Co mamy zrobić, pozbyć się Ameryki? – powiedziała aktorka z ironią.

Reżyserka „Mrugnij dwa razy” przyznała też, że z bogatego dorobku artysty najważniejsze są dla niej dwa filmy: „Dziecko Rosemary" oraz „Lokator”. Dodała, że potrafi oddzielić sztukę od artysty i nie popiera osób, które nakazują skreślanie danego dzieła ze względu na niemoralne czyny jego twórcy.

W internecie jej wypowiedź spotkała się zarówno z krytyką, jak i gratulacjami, że aktorka nie bała się zakwestionować słuszności cancel culture. Niektórzy podejrzewają, że odważne wyznanie Kravitz było celowe, ponieważ twórczyni zależy na jak największym rozgłosie wokół jej nowego filmu. Jakiekolwiek pobudki nią kierowały, można uznać, że kampania promocyjna zakończyła się sukcesem. Premiera kinowa „Mrugnij dwa razy” w Polsce odbędzie się 23 sierpnia.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze