Obszerny wybór interpretacji piosenek Leonarda Cohena. Znajdujemy tu mniej i bardziej znane utwory, jak również mniej i bardziej znanych wykonawców.
Utwory bardów często tracą na obcych wykonaniach, ale zarówno Bob Dylan, jak Leonard Cohen mają dużo szczęścia do coverów. Nagrywanie obu autorów to już niemal osobna gałąź fonografii i album „We Love You Mr Cohen” stanowi dobry wstęp dla początkujących kolekcjonerów. Niewiele mówią takie nazwiska jak Nadia Kazmi czy John Bergeron (mamy okazje do odkryć), ale kompensuje to klasa takich artystów jak Nick Cave, Rufus Wainwright i Antony Hegarty. Znalazła się tu nawet popularna Katie Melua z „In My Secret Life”. Sam Leonard Cohen usiłował ogłosić memorandum na wykonania „Hallelujah”, tymczasem oprócz dwóch wersji wokalnych mamy tutaj nawet nagranie instrumentalne Chrisa Bottiego…
Na tej krajowej składance znalazły się również polskie akcenty: Anita Lipnicka & John Porter („Chelsea Hotel No. 2”) i Michał Szyc („Alexandra Leaving”). Cenna to kolekcja, nastrojowa, ładnie uzupełnia katalog kanadyjskiego barda. A bardziej zaawansowanym poszukiwaczom polecam świetne i klasyczne już albumy dedykowane utworom Leonarda Cohena: „I’m Your Fan” (1991, m.in. R.E.M., Nick Cave, John Cale), „Tower of Song” (1995, m.in. Don Henley, Tori Amos, Elton John, Willie Nelson, Peter Gabriel, Billy Joel, Suzanne Vega), „Leonard Cohen: I’m Your Man” (2006, m.in. Nick Cave, Rufus Wainwright, Antony, Leonard Cohen i U2) oraz – najlepszy ze wszystkich – „Jennifer Warnes, Famous Blue Raincoat – The Songs of Leonard Cohen”(1987-2007).
We Love You Mr Cohen, różni wykonawcy, Magnetic Records (2 CD)