Paolo Sorrentino, laureat Oscara i jeden z najważniejszych reżyserów włoskiego kina, powraca z nowym filmem. „La Grazia”, z Tonim Servillo w roli głównej, otworzy tegoroczny Festiwal Filmowy w Wenecji i będzie miał szansę na zdobycie Złotego Lwa. Kilka miesięcy później obraz trafi również na ekrany polskich kin.
Paolo Sorrentino i Toni Servillo znowu razem
Na ten film z wypiekami na twarzach czekają wszyscy miłośnicy europejskiego, a zwłaszcza włoskiego kina. Znajdująca się w konkursie głównym tegorocznego Festiwalu Filmowego w Wenecji „La Grazia” – filmowe widowisko napisane i wyreżyserowane przez Paola Sorrentina – jest bowiem siódmą (!) współpracą twórcy z włoskim aktorem Tonim Servillo.
Toni Servillo i Paolo Sorrentino mają na koncie siedem wspólnych filmów, w tym m.in. „Wielkie piękno” i „To była ręka Boga”. (Fot. Elisabetta A. Villa/Getty Images)
Duet ten – który, swoją drogą, jeszcze nigdy nie zawiódł widzów – po raz pierwszy spotkał się przy pełnometrażowym debiucie reżysera – filmie „O jednego więcej” (2001) – którego światowa premiera miała miejsce również na Lido. Największą sławę przyniosły jednak aktorowi role w innych filmach Sorrentino: chodzi tu przede wszystkim o wybitną kreację Silvia Berlusconiego w filmie „Oni” oraz pisarza i bywalca rzymskich salonów w nagrodzonym Oscarem filmie „Wielkie piękno”.
Czytaj także: Miłość, mafia i melancholia – oto 7 włoskich filmów, których nie da się zapomnieć. Latem kocham do nich wracać
„La Grazia”, czyli prezydent Włoch przed moralnym dylematem
„La Grazia” opowiada historię ostatnich dni prezydentury fikcyjnej głowy włoskiego państwa, który musi podjąć decyzję o ułaskawieniu i tym samym zmierzyć się z osobistym moralnym dylematem. W głównej roli, oprócz wspomnianego wcześniej Toniego Servilla, zobaczymy także debiutującą w kinie Sorrentina Annę Ferzetti, którą znamy z kreacji w takich filmach jak chociażby „Diamenty” czy „Terapia małżeńska dla kochanków”. – Cieszę się, że tegoroczna edycja otworzy się tak bardzo wyczekiwanym filmem twórcy, którego kariera rozpoczęła się właśnie w Wenecji. Najnowsze dzieło Paolo Sorrentino to film niezwykle oryginalny, o zdecydowanie współczesnym wydźwięku – powiedział Alberto Barbera, dyrektor artystyczny MFF w Wenecji.
Czytaj także: Mistrz Sorrentino znowu czaruje. „Bogini Partenope” to zachwycające arcydzieło o pięknie, miłości i wolności
Sorrentino wraca na Lido. Czy wybitny twórca w końcu otrzyma Złotego Lwa?
Oficjalną premierę nowego filmu Paola Sorrentino połączoną z galą otwarcia 82. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji zaplanowano na środę 27 sierpnia. Wydarzenie potrwa do 6 września – wtedy też dowiemy się, czy dzieło zdobędzie najważniejszą nagrodę festiwalu, czyli Złotego Lwa dla najlepszego filmu. Przypomnijmy, że dla reżysera Festiwal Filmowy w Wenecji odgrywa wyjątkową rolę. W 2001 roku pokazywał tam swój debiut „O jednego więcej”, tym samym wchodząc na salony artystycznego kina. W późniejszych latach Włoch przyjeżdżał na Lido także z pojedynczymi odcinkami „Młodego papieża” i „Nowego papieża”, a także autobiograficznym filmem „To była ręka Boga”, za który został wyróżniony Srebrnym Lwem.
Czy twórca w końcu zdobędzie Złotego Lwa? Tego dowiemy się już za kilkanaście dni. Jedno jest pewne: „La Grazia” to film, który może zmienić historię festiwalu. Polska kinowa premiera zaplanowana jest na 2026 rok. Za dystrybucję filmu odpowiada Gutek Film.