Po trzech sezonach Henry Cavill ustępuje miejsca nowemu Białemu Wilkowi. Fani „Wiedźmina” w końcu mogą zobaczyć, jak Liam Hemsworth prezentuje się w roli Geralta z Rivii. Netflix pokazał pierwszy zwiastun czwartego sezonu i ujawnił datę premiery. Nowe odcinki ukażą się już w przyszłym miesiącu.
Fani „Wiedźmina” mogą odetchnąć. Netflix wreszcie pokazał pierwszy zwiastun czwartego sezonu serialu i zdradził datę premiery. Nowe odcinki pojawią się na platformie 30 października 2025 roku. Po trzech sezonach Henry Cavill ustąpił miejsca Liamowi Hemsworthowi, który teraz wciela się w rolę legendarnego Geralta z Rivii.
Zmiana w obsadzie głównej roli była szeroko komentowana od momentu, gdy Cavill trzy lata temu ogłosił swoje odejście. Aktor, który przez wielu fanów uznawany był za idealne ucieleśnienie Białego Wilka, pożegnał się z rolą w emocjonalnym wpisie. „Moja podróż jako Geralta z Rivii była wypełniona zarówno potworami, jak i przygodami, ale nadszedł czas, by odłożyć medalion i miecze. W moim miejscu fantastyczny Liam Hemsworth przejmie rolę Białego Wilka” – ogłosił.
Choć Cavill początkowo deklarował, że widzi się w serialu nawet przez siedem sezonów, ostatecznie zdecydował się odejść, jak sugerował, z powodu różnic kreatywnych. Hemsworth przyjął wyzwanie z entuzjazmem. Jednocześnie nie krył, że przejęcie pałeczki po Cavillu to dla niego ogromny zaszczyt i odpowiedzialność. „Henry Cavill był niesamowitym Geraltem i jestem zaszczycony, że przekazuje mi lejce i pozwala wziąć do rąk ostrza Białego Wilka w kolejnym rozdziale jego przygody. Henry, jestem twoim fanem od lat i inspirowało mnie to, co wniosłeś do tej ukochanej postaci. Może mi być trudno cię zastąpić, ale jestem podekscytowany wejściem do świata Wiedźmina” – pisał Hemsworth pod koniec października 2022 roku na swoim oficjalnym profilu na Instagramie.
Netflix ujawnił również oficjalny opis fabuły. Bohaterowie po dramatycznych wydarzeniach z trzeciego sezonu zostają rozdzieleni. Geralt, Yennefer (Anya Chalotra) i Ciri (Freya Allan) muszą zmierzyć się z nową, brutalną rzeczywistością ogarniętego wojną Kontynentu. Każde z nich podąża inną drogą, a na ich szlakach pojawiają się niespodziewani sprzymierzeńcy. Sojusze mogą przesądzić o losach całej krainy.
Freya Allan, serialowa Ciri, przyznała, że początkowo miała wątpliwości wobec zmiany aktora grającego Geralta, ale szybko dostrzegła w Hemsworthie nową energię. – Jest cudowny. Bardzo, bardzo słodki. Bardzo twardo stąpa po ziemi. (…) Muszę przyznać, że przez chwilę bałam się tej zmiany. Ale teraz jestem już za. (…) Moja historia dostarcza mi mnóstwo świetnego materiału do zagrania. Właściwie jestem całkiem zadowolona – wyznała.
W nowym sezonie, obok Hemswortha, zobaczymy dobrze znanych fanom „Wiedźmina” aktorów, w tym Anyę Chalotrę jako Yennefer, Joeya Bateya w roli Jaskra czy Freyę Allan jako Ciri. Do obsady dołączyli także Laurence Fishburne jako Emiel Regis, czyli kultowa postać z sagi Andrzeja Sapkowskiego, Sharlto Copley jako Leo Bonhart oraz James Purefoy w roli Stefana Skellena.
Showrunnerka i producentka wykonawcza Lauren Schmidt Hissrich zapowiedziała, że czwarty sezon to początek dwuletniego finału serialu. – To początek dwusezonowej podróży naszej rodziny, by wreszcie się zjednoczyć – na zawsze, mamy nadzieję – oznajmiła. Serial zakończy się piątym sezonem, a każdy z dwóch ostatnich będzie liczył po osiem odcinków. Za reżyserię odpowiadają Sergio Mimica-Gezzan, Tricia Brock, Alex Garcia Lopez i Jeremy Webb.
Podczas gdy Hemsworth przejmuje stery w świecie Wiedźmina, Henry Cavill nie rezygnuje z kina fantasy. Obecnie pracuje nad nową wersją kultowego „Highlandera”, choć z powodu kontuzji zdjęcia przesunięto na 2026 rok.
Źródła: netflix.com; hollywoodreporter.com; filmweb.pl.