1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Jak uczyć się języków obcych przez Internet?

fot.123rf
fot.123rf
Nauka języków nigdy nie była tak prosta jak dziś – nawet nie trzeba mieć komputera – wystarczy telefon z dostępem do Internetu i możesz odbyć lekcję, kiedy i gdzie chcesz.

Do you speak English?

Najbardziej popularną z aplikacji do nauki języka angielskiego jest DUOLINGO – i chyba słusznie, bo nie pozwoli ci przeskoczyć lekcji, sięgnąć do dowolnego poziomu, dopóki program nie uzna, że umiesz tyle, ile trzeba. Zanim zaczniesz, możesz zrobić test oceniający twój poziom znajomości języka. Sama ustalasz, w jakim tempie („normalnym” czy „szalonym”) będziesz się uczyć, a przypomnienia o lekcjach przychodzą do ciebie e-mailem. W trybie normalnym ćwiczysz tylko 10 min dziennie. Nie przejdziesz na wyższy poziom, jeśli nie zdasz testu, co wymusza w razie potrzeby powtórkę materiału i jest motywujące. Aplikacja dostępna jest na wszystkie systemy operacyjne, można jej też używać na stronie www.duolingo.com. Jeśli się zarejestrujesz, możesz zapisywać swoje postępy w nauce na serwerze i korzystać z lekcji z każdego innego dostępnego urządzenia – tabletu, smartfona czy komputera.

Jeśli chcesz podszkolić słówka, dobrą aplikacją będzie LINGO – sama określasz stopień trudności (bez testów) i otrzymujesz zestawy tematyczne do ćwiczeń (kuchnia, zdrowie, turystyka). Pojawia się ilustracja, a ty albo klikasz w „znam odpowiedź” (I know) i idziesz dalej, albo jeśli nie znasz, klikasz, że chcesz przeczytać podpowiedź lub ją zobaczyć napisaną. Trochę to pracochłonne, ale jeśli brakuje ci znajomości słówek z jakiegoś zakresu tematycznego, nieocenione.

Warto dodać, że w powyższych aplikacjach bezpłatna jest tylko część lekcji, za kolejne trzeba już zapłacić.

W nauce języka najczęściej jednak nie wystarczy znać słówka i gramatykę, a nawet dobrze rozumieć, co ktoś do nas mówi, trzeba też być komunikatywnym. Do tego najlepszym rozwiązaniem wydaje się… rozmawianie, a więc kontakt z lektorem. Aplikacja, która w tym pomoże, to TALKS IN THE CITY, dostępna w App Store i w Google Play, a także bezpośrednio na www.talksinthecity.pl. Rejestrujesz się, udostępniasz swoją lokalizację, i kiedy masz czas i ochotę, wybierasz dowolnego lektora, który jest w pobliżu, by za 5 czy 10 minut rozpocząć lekcję (nie tylko angielskiego). Koszt jednej lekcji to 60–100 zł, ale uczysz się wtedy, kiedy masz czas i z tym, z kim chcesz (lektorzy specjalizują się też w języku biznesowym i prawniczym).

Jeśli chcesz się uczyć angielskiego na wyższym poziomie albo potrzebne jest ci słownictwo z konkretnej dziedziny, dobrym rozwiązaniem wydaje się IDIOMS ILLUSTRATED (aplikacja płatna, do kupienia w App Store).

Parlez-vous français?

Jako że kocham Paryż, ale francuskiego uczyłam się dawno i umiem głównie zamówić kawę i poprosić o klucz z numerem pokoju w hotelu, sprawdziłam, co w trawie piszczy. Spróbowałam LA BON MOT – prostej aplikacji (trzeba znać angielski), uwzględniającej znajomość francuskiego na czterech poziomach. Po każdej lekcji można zrobić test, ale brakuje tu przymusu powtarzania, bez którego, dopóki nie osiągniesz znajomości języka na wymaganym przez aplikację poziomie, nie przechodzisz na wyższy.

Bardziej motywująca i sprawdzająca realny poziom znajomości języka jest aplikacja SPEEQ, w dodatku polecenia podano w języku polskim. Są cztery poziomy nauki francuskiego: podstawowy, średni-niższy, średni-wyższy oraz biznes. Uczysz się wymowy i pisowni, jest jeszcze narzędzie zwane „kotwicą pamięciową” – zapamiętywanie słowa poprzez skojarzenie z dobrze ci już znanym. Aplikacja jest bezpłatna, do pobrania na iOSa, w Google Play, a także na www.speeq.pl.

Na stronie www.edoo.pl możesz uczyć się francuskiego (i innych języków, np. hiszpańskiego, włoskiego, niemieckiego, angielskiego) przez Skype’a, z lektorem. To nie tylko konwersacje, ale też indywidualne lekcje dostosowane do twoich potrzeb, z nauczycielem, który poświęca ci sto procent uwagi. Odpadają dojazdy i siedzenie z kilkoma osobami w grupie, cały czas masz dla siebie. Do twojej dyspozycji jest wirtualna tablica, na której lektor wyświetla tekst lub ilustracje czy pliki audio, do tego raz dziennie otrzymujesz e-mail z zestawem słówek. Sposób nauki (stałe godziny lub ruchome, nauka przez miesiąc lub przez semestr) wybierasz sama, a zajęcia odbywają się w godzinach od 7 do 23. Pierwsza lekcja jest bezpłatna, ale za kolejne musisz już zapłacić (33–43 zł za lekcję).

Gawarisz pa ruski?

Na dobry początek świetne będą iFISZKI – Rosyjski. Sto najważniejszych słówek. Zakres tematyczny to m.in. związki, myśli i uczucia, podróże, polityka, praca czy życie towarzyskie. Niestety, w wersji podstawowej bezpłatnej, tylko przy niektórych wyrazach i zdaniach usłyszymy dźwięk uczący nas prawidłowej wymowy. Aplikację można zainstalować w App Store.

W Google Play z kolei do pobrania jest bezpłatna aplikacja UCZ SIĘ JĘZYKA ROSYJSKIEGO, darmowy i dobrze oceniany przez użytkowników kurs dostępny też jest na www.uczsiejezyka.pl (na iOS na razie niedostępny) – znajdziesz tu podstawowe zwroty umożliwiające porozumiewanie się, gry, zabawy i testy.

Wieża Babel

Na koniec polecam niesamowitą platformę do nauki – nie tylko języków – dostępną na www.memrise.com/courses/polish/. Wybierasz język, w jakim chcesz się uczyć (choćby twój rodzimy) i możesz korzystać nie tylko z kursów językowych, ale i zgłębiać np. sztukę i literaturę, historię i geografię, trenować pamięć czy sprawdzać poziom wiedzy na różne tematy w przygotowanych przez użytkowników testach. Tę społeczność tworzą ludzie z całego świata, oni też są autorami poszczególnych kursów – z wielu możesz korzystać za darmo, ale w okrojonej wersji, za wyższe poziomy musisz płacić. Udział w nauce jest możliwy po rejestracji na stronie lub w aplikacji (na Androida i iOSa). Kursy dostępne są także offline.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze